ulter pisze na stronie, że nie wiadomo co dedykowany ma większą sprawność itd. trochę to jest naciągane, trudno, żeby producent sam sobie cisnął. z resztą, o magnetyzerach też sobie naczytamy, jakie są dobre, zmniejszają spalanie i dodają ODCZUWALNĄ moc.
panowie, nie oszukujmy się, ile z dedykowanego tłumika wyciągniemy? to nie jest supersprint, czy eisenmann. tam gdzie montowałem tłumik, dowiedziałem się, ze puszki praktycznie to samo. róznica tylko w montażu i rurkami, które wychodzą z niego. jednak można to dopasować tak, że wcale się nie odbiega przy uniwersalnym od nie wiadomo jakich charakterystyk, a customowe wydechy, to co?
chyba, że przez ostatnie 3 lata się coś zmieniło, w każdym razie ja mam u siebie customowy wydech w takim razie, przymierzałem 2. puszki, krótką i dłuższą, cichszą. efekt był taki, że przy dłuższej brzmiało jak seria, tylko trochę głośniej i buczało trochę. za to krótki fajnie brzmiał, zwłaszcza przy odpuszczaniu i wyższych obrotach, oraz odpalaniu silnika. okazuje się, że mam identyczną puszkę, jak przy dedykowanym, tylko, że zamiast fabryki, facet dorobił mi rury i mocowania. za kawałek rury i robociznę dopłaciłem ok. 100zł, przy czym nawet na fotkach widać, jak jest spasowany. wystaje tylko tyle, ile sam chciałem, końcówka była obcięta i dospawana do tłumika pod takim kątem, że jest prosto. Jak się stanie przy zderzaku, nie ma szans, żeby gdzieś wystawał, albo patrząc od tyłu, jak jest w oryginalnym wycięciu w zderzaku.
o ile dobrze pamiętam, w dedykowanych nie było takiej jednorurkowej, jak chciałem, były inne. dwururki nie chciałem, bo szkoda ciąć zderzak, bo nawet o ile źle się wspawa tłumik, można go odciąć i wspawać jeszcze raz, to do zderzaka już się nic nie doklei, zwłaszcza jak się okaże, że chcemy wrócić do ori tłumika, co się często zdarza.
Reasumując, montując tłumik uniwersalny, nie prawdą jest, że coś "mocy" zabiera, a dodaje? hmmm.... gdzieś mam wykres z hamowni dedykowanego i między 2,5-3.5 rpm krzywa momentu jest niżej od ori, a przed mocą max. trochę wyżej krzywa, ale wartości max. takie same. ja różnicy w osiągach nie widzę żadnej, poza tym, że w końcu 4 gary jakoś chodzą, kto słyszał, to wie, że wcale nie brzmią jak 4. Do 6-ściu im daleko, ale nie tylko moim zdaniem duża poprawa.
Ponadto, końcówkę dobrałem sobie sam, taka jak mi pasi. Jak się zamówi tłumik dedykowany, montuje się i tyle, po zawodach, a ja sobie sam wybierałem przymierzając inne puszki dźwięk jaki ma być.
Pomijając nawet te 300 czy 200zł jakie zaoszczędziłem, nawet jakbym miał 100 dopłacić i tak wolałbym "customowy wydech", bo mam więcej możliwości w jego dopasowaniu pod swoje "widzimisie"
|