BMW Sport

Pokrótce wyjaśnię o co mi biega,autko pali od sztycha zimne i ciepłe bez różnicy i jak jadę bez światełek włączonych gdy puszcę nogę z gazu to wszystko ok obrotomierz wolne obroty ok ale gdy jadę na światłach i wyrzucę na luz to wskazówka obrotomierza spadnie na kreskę tą pomiędzy 0 a 1000 i dopiero się podniesie. Akumulator ma 6 lat i próbowałem go doładowac ale nic z tego ładowałby się i tydzień i dłużej ale bunia ładnie zapala bez zająknięcia, na kompie już byłem 2 razy i nic żadnych błedów wszystko super.Co może byc czy może byc to wina tego akumulatora ? Dzięki za wszelkie podpowiedzi.

miałem ten sam problem i na poczatku wymieniłem akumulator,ale to nie było to,przeczytałem na forum że to prawdopodobnie silniczek krokowy,no to wymieniłem i teraz jest ok

też tak myślałem że krokowy ale wyczyściłem go i normalnie silniczek równiutko chodzi nic nie faluje tylko ma te spatki obrotów na światłach, a krokowy jak jest nie ok to powinien wyjśc na kompie jako błąd a nic nie wyszło ? Ale dzięki może i racja.

Kolego jeżeli bez świateł jest OK a na światłach kicha to znaczy że problem jest w elektryce jesli akumulator masz już słabiutki to alternator po włą czeniu świateł pcha dużo prądu a tym samym mocno obciąża silnik przy wyższych obrotach tego nie czujesz ale przy puszczeniu na luz silnik przysiada i stąd to wachnięcie obrotów podmień od kogoś sprawny akumulator i zobaczysz różnicę-pozdrawiam

Sprawdz tez regulator napiecia

Sprawdź napięcie ładowania, jeśli masz mniej niż ~13,6 V to regulator napięcia do wymiany.

a nie świeci Ci się ładowanie?

po mojemu żaden regulator, ani szczotki w takim razie, jak się nie świeci i aku do wymiany. Na wyższych obrotach idzie prąd od alternatora i jest okay. Na niższych próbuje pobrać z aku, który jest denat, bo jak wiadomo, ładowanie na jałowym nie jest imponujące. Sam piszesz, że Twój aku ładowałby się milion lat, więc alternator też go nie może podładować.

Wg. mnie powinieneś wymienić akumulator i tak i tak. 6 lat to bardzo dużo dla niego, no i zależy też jak był traktowany w zimę. Na pewno wyrzucone w błoto pieniądze to nie będą.

Dzięki wielkie panowie też mam takie zdanie akum do wymiany,zobaczę po wymianie,a za wypowiedzi w dodatku mądre stawiam wszystkim pomógł.

A jeszcze dodam że ładowanie sprawdzali i na włączonych światłach było tylko minimalnie niższe napięcie ale powiedzieli że jest ok.A akum jest rzeczywiście już kiepski bo ładowałby się tydzień i nic nie schodzi napięcie ładowania na prostowniku tylko dziwi mnie że bunia tak fajnie pali bez jakiś problemów. Pozdro.