Ja jestem takiego zdania żeby w określonym wieku zabierać prawo jazdy. Stoje sobie wczoraj w mojej BUNI ładną chwilę na skrzyżowaniu, skręcam w lewo, kierunek włączony, hamulec wciśnięty, przede mną samochód też skręca w lewo aż tu nagle pierdyknął mnie w tył jakiś samochódł. Zjechałem na bok, wysiadam, patrze a tu wychyla się zza kierownicy moherowa babcia z głupim uśmiechem i tekstem że "nic się nie stało". Jak kobieto się nie stało jak zdarłaś mi pół lakieru ze zderzaka???- powiedziałem. A ta cały czas z tym swoim głupim uśmieszkiem mówi że to nic takiego i starała się wcisnąć mi 30zł... Ją chyba

Myślałem że ją rozniosę. Humor poprawia mi myśl że jechała CORSĄ z 2000roku, a Corsa była zięcia... Mam nadzieję że zięciunio odpowiednio ją potraktował

Jak można nie zauważyć stojącego na środku skrzyżowania samochodu. Więc postanowiłem rozpocząć akcję "ZABIERZ MOHEROWI PRAWO JAZDY". Apeluję do wszytkich, aby jak tylko nadaży się okazja (bez okazji również) zabierali babciom, dziadkom lub innym osobom w takim wieku prawo jazdy i je zniszczyli, podpalili, pocieli na drobne kawałeczki, wysłali do Afryki lub co ktoś sam wymyśli. Dzisiaj to byłem ja ale jutro to może być twoje autko! MOHEROWYM BERETOM ZA KIEROWNICĄ MÓWIMY
NIE!!!. Roześlijcie to do bliskich, znajomych, do wszystkich którzy mogą włączyć się do akcji
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)