U mojej kobity

jest problem,kiera zaczyna drzec przy jakis 110km/h i drzy dalej jak przyspieszam,daciagnalem do 140 i dalej drzala. Teraz moje spostrzezenia:
Drzy mocniej jak przyspieszam ostro np na 3 biegu a jak na 5 biegu to lzej.
Jak zwalniam na biegu to tez drzy.
Jak delikatnie przyhamuje to juz wtedy bardzo czuc drgania na kole kierownicy a jak wcisne mocniej to wtedy znikaja.
Jak napedze ja do 130km/h i puszcze na luz to kierownica przestaje drgac a drgania przenasza mi sie na fotel,moze nie calkiem ale znaczaco to czuc.
Kilka dni temu sprawdzane zawieszenie wszystko ok,dwa miesiace temu nowe felgi i opony ale dla pewnosci sprawdzone jescze kilka dni temu i zero bicia.Tydzien temu wymieniany rozrzad oleje filtry i plyny i mam wrazenie ze przed wizyta u mechanika tego nie bylo,ale to moze byc tylko moje wrazenie.
Ma ktos jakies pomysly?
Z gory dziekuje i pozdrawiam.