BMW Sport

Od jakiegoś czasu poskrzypuje mi na wybojach tylna kanapa w moim touringu, ale ostatnio tak się to nasiliło że psuje mi to całą przyjemność z jazdy. W kilku miejscach trzeszczy, skrzypi jak stara wersalka i jeszcze zaczęło dobiegać popiskiwanie jakby jakaś śrubka się odkręcała, jak złożę oparcia jest trochę lepiej. Próbowałem po dokręcać wszystkie śruby do jakich udało mi się dostać i żadna nie była luźna, skórę w miejscach dzielenia oparcia i tak zwane kindersitze w siedzisku spryskałem silikonem w sprayu i nic nie pomogło Może ma ktoś jakiś złoty środek na to? Wnikliwie szukałem co to może być i wiem że najbardziej skrzypi oparcie, a popiskiwanie słychać jakby z siedziska ale ciężko (nawet jadąc z tyłu) zlokalizować źródło tego dźwięku.

Nikt nie ma problemu z kanapą?

Cholera Cobi...nie pomoge Ci ale mam to samo...wiem tylo, ze skrzypi z prawej strony...tez wydaje mi sie, ze to tylne oparcie...wogole skory cholera jakas skrzypia dziwnie

Właśnie też jestem przekonany że to ewidentnie urok skórzanej tapicerki, spróbuję jeszcze całą kanapę zaimpregnować specjalnym środkiem do skóry, wtedy może skóra nie będzie taka sucha i znikną te dźwięki.

Witaj Cobi.Współczuję Ci i znam ten ból.Ja też jestem okrutnie uczulony na wszelkiego rodzaju popiskiwania i skrzypienia.U mnie musi być wszystko idealnie,ale w kombiku zawsze będzie coś słychać.Ja też mam czarnego TOURING-a w skórze ale już po FACE lifcie i też miałem problemy ze skrzypieniem w tyle.Ale udało mi się z nimi uporać.Pierwsze to skóra na drzwiach w miejscu styku z blacharką-problem rozwiązał silikon w sprayu.Drógie to roleta w bagażniku.Zdjąłem ją i zatrzaski również spryskałem silikonem(dość obficie).Dlatego wsłuchaj się jeszcze raz dokładnie czy te dzwięki nie dochodzą właśnie z okolicy rolety,bo ona jest przymocowana właśnie przy oparciu kanapy.Trzecie skrzypienie miałem spowodowane "podłogą" w bagażniku(chodzi mi o tę płytę,która zakrywa koło zapasowe).Spróbuj ją ponaciskać dłonią a zobaczysz,że zaczną się wydobywać lekkie skrzypienia.Tutaj również niezawodny okazał się silikon.Nie wiem na ile pomocne będą dla Ciebie moje spostrzeżenia,ale sprawdzić nie zaszkodzi.A tak wogóle to pełen szacuneczek dla Twego CACUSZKA.O ile moje auto z wyglądu jest prawie takie samo,o tyle z silnikiem nawet nie podskoczę.Mam 530 d.Nie powiem bo też mi daje mnóstwo radości z jazdy,ale gdy słyszę Twoją V-kę(u innych oczywiście),moje plecy przeszywa zimny dreszcz.Ale jest to cudowne doznanie.To poezja.To rozkosz dla ucha nie wspominając pewnie o osiągach.Tutaj niestety nie miałem okazji na przejażdżkę,a z chęcią bym się przewiózł tym potworem.Podobno to jedynie słuszny silnik dla tego auta...Gratuluję i pozdrawiam,MIKO...P.S.Nie spapraj go gazem.Gaz jest dobry w kuchence i zapalniczce...

MIKO wielkie dzięki! 530d to też bardzo mocne auto więc nie masz co narzekać

W temacie trzasków, skrzypienia: Roleta bagażnika odpada ponieważ nie wożę jej już od pół roku ponieważ nie mogłem wytrzymać (najbardziej trzeszczała), podłoga też to nie jest, zająłem się nią jakiś czas temu, to ewidentnie kanapa, trochę ją uciszyłem wkładając między łączenia stare rękawiczki polarowe , nie widać ich i jest trochę lepiej ale dalej coś słychać.

PS Co do gazu to założyłem sekwencję Holenderskiego Prinsa we Wrześniu zeszłego roku i do dziś, najmniejszej usterki, czy też słabszej pracy silnika nie zauważyłem, tak więc jestem zadowolony, poza tankowaniem zapominam że mam instalację, a paliwo wychodzi mnie połowę taniej

Hej COBI.Ja wcale nie narzekam na swoje autko,broń Boże!Ja poprostu doceniam Twoje.A co do trzasków i skrzypienia to już nie mam żadmych pomysłów.Pozostaje mi tylko Ci współczuć,bo wiem co czujesz.Ja jestem ten sam typ.Ale jakby mi coś zaświtało w główce to się odezwę.A co do gazu to przyznaję Ci rację że jezdzisz napewno taniej odemnie(ceny ropy-KOSMOS).Właśnie przed chwilą zatankowałem FULL za 320 zł.To mi starczy na jakieś 700-750 km.Najważniejsze,że Ty jesteś zadowolony.A kto wie.Może kiedyś jak zachoruję na takiego"POTWORKA" jak Twój to i ja się przekonam do instalacji.Wtedy nieomieszkam skorzystać z Twoich doświadczeń z gazem.Pozdrawiam!
MIKO.

u mnie trzeszczały górne uszczelki na drzwiach strasznie i szyber dach na wybojach i nierównościach...(łatwo sprawdzić,bo trzeszcza wtedy jak są dosuniete szyby do oporu a jak troche opuści tylko troszke to odrazu przestaje)bardzo pomogło posmarowanie kremem niwea lub wazelina mechaniczna na stałe pomogło by takie coś:
http://www.540i6.com/doorseals.html#top
może ktoś wie gdzie można dostac takie uszczelki??