BMW Sport

Witam,
czy komus przytrafia sie podobny problem co jakis czas, ze po wlozeniu kluczyka do stacyjki i przekreceniu nic sie nie dzieje???
W zeszly piatek kupilem auto i juz dwa razy mialem ten problem.
Znalazlem akumulator, poruszalem klemami i wszystko wrocilo do normy.
Znajomy powiedzial, ze to moze problem z wilgocia, poniewaz bateria nie znajduje sie blisko silnika i nie jest w zaden sposob ogrzewana wiec czasami moze sie to zdarzac.
Co sadzicie? Znajomy polecil wyczyszczenie klem i zalozenie z powrotem i oblozenie jakims smarem.
Czy to dobre rozwiazanie?
Z gory dziekuje za odpowiedzi.

na początek tak zrób, tym bardziej, że sam stwierdziłeś, że jak ruszyłeś klemami to się "naprawiło" (i dokręć z czuciem obie klemy)


PS w niczym nie przeszkadza, że aku jest pod maska czy w bagażniku

ja mialem taki sam problem tylko ze u mnie nie lapalo zaplonu.po przekreceniu kluczyka mignely mi tylko kontrolki akumulatora oleju abs itd wygladalo to na to ze niby przekrecal sie kluczyk nie zalapywal mialem tak co jakis czas nawet przez caly dzien i pozniej wracalo do normy....a jak u ciebie wyglada ten problem mozesz opisac dokladniej bo jestem tym zainteresowany

U mnie po przekreceniu kluczyka (gdy pojawia sie ten problem) to na ulamek sekundy
zapala sie kontrolka aku i oil, potem przygasa i nic. Nagle gasnie oswietlenie kabiny. W kazdym polozeniu kluczyka po przekreceniu - nic sie nie zapala, samochod po prostu nie reaguje. Tak jak bym nic nie robil i w nim nie siedzial. Wychodze z auta, otwieram bagaznik i klapke od aku, ruszam jedna i druga klema, zamykam, wchodze do srodka i po przekreceniu kluczyka jest juz OK. Musze tylko sprwdzic, bo wydaje mi sie, ze za kazdym razem gdy sie to zdarzylo mialem wlaczona zmieniarke, tzn. po przekreceniu klucza wlaczala sie muza ze zmieniarki. Wyjme wszystkie CD ze zmieniarki i zobacze czy problem sie bedzie pojawial. Poprzedni wlasciciel - gnojek o zadnych problemach nie wspomnial. No pewnie bo po co, pewnie auta by nie sprzedal
Pozdro

miałem taki sam problem w e36, przyczyną był seryjny immobilaizer, elektryk wymienił przewód i problem więcej się nie pojawił

mnie dziwi tylko fakt dlaczego zdarza mi sie tak raz na jakis czas srednio 3 razy w miesiacu 1 raz co 5 min no 2 raz przez caly dzien musialem krecic stacyjka zeby zalapalo no i czasami zdarzy mi sie tylko raz... popier**** to troche ... no tez slyszalem ze to problemy z immobilajzerem... zostawilem samochod na warsztat w serwisie bosha zaplacilem 100 zl za nie zrobienie niczego bo jak tylko wjechali na kanal auto odpalalo za kazdym razem...radze wczesniej dowiedziec sie w czym tkwi problem bo moga cie wydymac...

Dziwna sprawa z tym imobilajzerem juz sam nie wiem, dzisiaj znowu mi sie to przytrafilo.
CD nie bylo wlaczone wiec to nie sprawa zwarcia czy czegos na zmieniarce.
I znowu otwarlem bagaznik ale ruszylem klema +
Swiatlo sie zapalilo w kabinie i bagazniku wiec moglem jechac.
Jutro moze przeczyszcze klemy, tylko nie wiem czym. Jakies sugestie?
U mnie codziennie pare razy na dzien pada, wiec nie moge wykluczyc wilgoci na aku

klema ma byc dokrecona a nie że sobie nią ruszasz. dokrec na max, ale rzy okazji przeczysc - choć wątpie żeby zasniedzial jesli ładowanie masz ok

moze akumulator jest do kitu... musisz podlaczyc do kompa auto moze cos wykaze ....

tak na marginesie: wstaje dzisiaj rano chce odpalic samochod i akumulator padniety.... dlaczego?? czy gdzies na lewo spieprza prad?... jestem w dani i nie jezdze czesto swoim autem no ale nie wydaje mi sie zeby tak szybko sie rozladowywal... mialem tak tez ostatnio... a tak poza tym to wszystkie moje problemy zaczely sie po tym jak gosc zalozyl mi alarm w aucie tapicerka skrzypi(no ale mam juz na to sposob) stacyjka swiruje i akumulator sie rozladowuje jak dlugo nie jezdze.... syrene alarmowoa mam z wmontowanym aku... nie wiem juz mnie zaczyna wkurzac to auto... mozliwe ze cos spieprzyl przy zakladaniu alarmu?? czekam na opinie pozdr

Dokrecilem kleme i zbacze co sie bedzie dzialo, jesli jest tak jak mowisz to teraz powinno byc ok. Zobaczymy.