BMW Sport

Witam. Wiem że wielu z was samodzielnie wymienia amortyzatry w swoim e36 i miałbym, do Was prośbe czy mogłibyście mi to opisac krok po kroku jak to zrobić.Bo miałem wymieniane jakieś 5 miesiący temu na Bilstein b4 i przód poszedł mi w góre niemiłosiernie.Zakupiłem już sprężynki H&R -40mm i chciałbym to sam wymienić. mój problem polega na tym czy żeby wyjąć amortryzator trzeba zdejmować cały wachacz czy wystarczy odkręcić go od drążka stabilizatora i ten sworzen da sie wybić bo podobno jest z tym, problem(oczywiśćie wybić z miejsca w którym jest przykręcony przy kole a nie z wachacza). dodam ze ścisk do sprężyn posiadam. z góry dzięki.Pozdro

na prawde nikt nie może mi pomóc???

Witam

Wiec tak nie musisz odkrecac wachacza. Wystarczy odkrecic sruby od amorytzatora ktory jest przykrecony do piasty, a potem te 3 od góry i masz amortyzator wyjety.

Potem sciskasz sprezyne i odkrecasz tą 1 srube u góry i masz wszystko wyjete.

ale przeciez go trzevba wyjąc do dołu a tam bedzie przeszkadzał wachacz... czy jak sie śwciśnie sprężyne to juz da sie go wyjąć???

Witam! jak odręcisz 3 śruby na dole amortyzatra i te 3 małe u góry to trzeba się troche pomocować i odgiąć do dołu wachacz..u mnie się dało to zrobić bez większych problemów. wymiana amortyzatora ( 1 sztuka) zajęła mi około 35 minut. Musisz uważać na sprężynę. jak ją źle ściśniesz to może wysoczyć po odkręceniu śróby u góry amora!!

PISZ JAK BY CO !!

Dzieki za rady już wczoraj sie z tym uporałem nie było tak źle samo wymontowanie to 20min roboty gorzej jest z zamontowaniem z powrotem ale po dłuższej chwili i z tym sobie poradziłem . obie strony zajeły mi jakieś nie całe 3 godziny wiec nie jest źle jak na pierwszy raz. No i przydałaby się nie raz 3 ręka wiec dobrze byłoby mieć drugą osobe do pomocy. jak znajde troche czasu to opisze jak to zrobić krok po kroku bo robiłem zdjęcia przy okazji dla tych którzy też bedą chcieli podjąc sie tego zadania sami. a samochodzik po tej glebie wygląda o niebo lepiej ale już myśle jakby to było po -60mm Pozdr.

oooooo kurde czemu cię wcześniej chłopie nie było:) hehe