BMW Sport

Mam E46 325i Z 2001 i 118tyś. przebiegu i mechanik stwierdził ze mam przekładnie do regeneracji i koszt 800zł. auto prowadzi się dobrze nie wyczuwam zadnych luzów. Może chce mnie naciągnąć na niepotrzebne koszty? proszę o opinie w tej sprawie.

Cześć
A po czy on to stwierdził Masz luzy Słychać konkretne stuki Masz wycieki Opisz co się dzieje
Chciał 800zł za regeneracje Skąd jest ten koleś trzeba mu zrobić konkretną antyreklame. Niech mnie ktoś poprawi jak jest w stolicy czy w innych większych miastach bo na Pomorzu 450zł to średnia cena za regeneracje maglownicy Niezły z niego zawodnik Zestaw naprawczy simmeringów i oringów kosztuje ok 150zł chciał za robocizne 650zł!!! Znajdź innego mechanika to moja rada.
W ogóle w jakim celu u niego byłeś
Pozdro

nie ekscytuj sie tak od razu. nie wnikam w słuszność diagnozy, ale jeśli stwierdził np luz to same uszczelki niczego nie załatwią i mniej wiecej tyle kosztować będzie regeneracja.

wojtek184 - byłem u niego na okresowym sprawdzeniu podwozia. w przekłdni nie zaobserwowałem wycieków, pod autem jest sucho zaglądałem też pod spód i wygląda ok ale powiedział ze jest luz i trzeba regenerować a auto zostawić mu na 2 dni ? i ta cena? co robić?

wojtek184 - a i gościu powiedział jeszcze ze te luzy pojawiają się przy 50tyś przebiegu w bmw. jakoś w to nie wieze bo mam focusa od nowości 110tyś i nic przy nim nie robiłem oprócz stablizatorów, a nieżle go tłukę.

800zl jesliz robocizna zlozenia i zdemontowania to bardzo dobra cena niewiem dlaczego kolega wojtek sie tak excytuje........a jesli si enic nie dzieje niemasz stukow itd itp to ja bym jezdzil dalej i poczekal na rozwoj sytuacji

ale to normalne zeby przy takim przebiegu przekładnia miała luzy ?