BMW Sport

Czy chodziłeś na lekcje geografii w liceum?

Kyokushin
też podobałmi się KINGSAJZ i kraina Szuflandi,lecz nie chcę być w 1 szufladce z całą resztą Europy,no chyba,że z Kasią F.

makaron ma być włoski,pieczone kiełbaski+browar niemieckie,kapucha kiszona polska itp... itd...,a w kieszeni PL ZŁOTY,a nie EURO

co do ewentualnej wymiany/przelicznika tak czy inaczej dostaniemy po tyłku...,
a naszym sąsiadom jak wiele osób wcześniej napisało na dobre to nie wyszło(jeszcze 1 co im się opłaca to zakupy w polskich centrach handlowych,budowlanych,a czemu bo taniej)

co do ziemi-chodzi o masowe wykupywanie przez zagranicznych inwestorów(wg.mnie dopuszczalna jest tylko dzierżawa),którzy póżniej biorą dopłaty-czyje dla Polski,rozwoju itp.itd,a wyprodukowane zboża idą na zachód,zyski również,,,a potem polskie magazyny są puste,więc trzeba kupić na Ukrainie chociażby,a wiadomo jak mało to i cena w górę i tak na okrągło,
...i tak krok po kroku Polska będzie tylko z nazwy

do powyższego to jest tylko moje zdanie,a w temacie jest "ANKIETA",a jak na razie to zanosi się na przekomażanie na 100 stron i końcowe zamknięcie tematu z powodu grzania się kabli

ciekaw tylko jestem czy referendum w sprawie Euro zrobią ??? bo w takich sprawach decydować powinni wszyscy(zakładając,że przekrętu w wynikach nie będzie )babcie,dziadki,starzy,młodzi,ci co mają 1000 i 10000 na miesiąc

Chodziłem, no i?

Spox, rozumiem punkt widzenia
Ogólnie mam te same obawy, jakkolwiek wydaje mi się że do tych rzeczy nie dojdzie, no ale się okaże, ja się dostosuję do decyzji większości, jak będzie jakieś referendum czy coś.

No to o Afryce pani nie mówiła chyba za wiele, albo nie słuchałeś jaka tam jest sytuacja

Wiem jaka tam jest sytuacja i nic się nie zmieni dopóki biali będą tam jeździć/"wysyłać pomoc". To niczego nie zmienia, nadal nie chciałbym z nimi żyć w jakiejkolwiek wspólnocie, coś jeszcze?


Ps. Teraz zadowolony?

jiGsaw, Czarnemu chodzi o coś innego, podejrzewam że o kolonie i niewolnictwo

No też mi to przez myśl przeszło, ale była mowa o czasie teraźniejszym, obecnej sytuacji, poza tym to wciąż niczego nie zmienia, więc nie ma sensu prowokować dyskusji niepotrzebnej, przerabianej wielokrotnie.

też. o naturalne skarby, jakie nakradli biali z Afryki. Kopalnie złota, i inne takie. Nakradli, nawysysali, napasożytowali i uciekają...

wcale łaski nie robią jakiejś wielkiej, że pomagają teraz mniej lub bardziej

apropos Afryki ...

to gdyby tak sie nie dymali z nudow tam to byloby inaczej na swiecie... no ale co tu robic jak tam takie nudy...zasadzi ogora a potem sie dziwia ze po 9 miesiacach niemaja na jedzenie..a do tego jakas choroba...ech..porazka...pracuje czasami z tymi czarnuchami i jedno co moge powiedziec to to ze 90% tej rasy nie chce pracowac tylko sie obijac..

ogolnie jestem tez chyba rasista.. ale ciezko nim byc w obcym kraju..ale coz dla mnie blad tego swiata jest taki ze na zbyt wiele sie pozwala,wlasnie wszyscy chca miec wszystko wspolne,i najlepiej nic nie robiac...

taki Czarny, Turek, Arab...przyjezdzaja do Niemiec nie po to aby pracowac..ale po to aby zrobic kilkoro dzieci,dostac kindergeld,social,i dalej sobie siedza w domu ..ale nie wszyscy sa tacy..sa tacy co ciezko pracuja..ale to zadkosc... wkur...ia mnie to ze wlasnie ja na tych dymaczy,pasozytow musze pracowac...i nie mam czasu pomyslec o dziecku..taka jest prawda

Takie to były czasy, silniejszy podbijał słabszego, nie bez powodu oczywiście. Teraz w sumie też tak jest, tylko na mniejszą skalę i nie nazywa się tego wprost, wystarczy spojrzeć na politykę Rosji czy USA. Co do pomocy to jest ona kompletnie bezcelowa i obie strony na tym tracą, choć pozornie tak to może nie wyglądać.

7ka dobrze piszesz, tyle że do nadwyżki ludności w Afryce przyczyniają się też biali sponsorzy w pewnym stopniu.

JESTEM ZA EURO

Nie będę pisać dla czego, bo to drażliwy temat, jedną główną rzeczą to jest, to iż zniknie ryzyko kursowe, a to dla osób prowadzących działalność i mających do czynienia z kontrahentami z europy, a co za tym idzie rozliczającymi się w euro, to dość znaczący argument.

1. Pisanie rzeczy w stylu że wszystko podrożeje jest śmieszne. Dlatego, że bardzo chętnie zamieniłbym swoje zł na eu za ceną swoich produktów, ale jest jeszcze coś takiego co nie zmini się po wejściu euro a mianowicie jest to konkurencja

2. Niemcy już od dawna kuleją, zaczeły kuleć przed przyjęciem euro, i rzeczywiście żyje się im gożej, ale to nie jest sprawa euro tylko ich polityki socjalnej, taniej siły roboczej zza wschodniej granicy, a na dodatek doszedł globalny kryzys finansowy

Kurde miałem nie pisać

Wciąż większość z Was jest przeciwna Euro w Polsce? Jeden z moich pięciu głównych dostawców zmienił już całkowicie cennik w związku z poszybowaniem cen Euro

stones1, no i właśnie. Chwilowa radość nas że złoty tak mocny to nic innego jak to, że jesteśmy dużo w tyle za USA i zachodnią częścią Europy. Teraz nas dotknął kryzys i mimo że USA i Europa dalej w kryzysie u nas skutki będą jeszcze długo się ciągnąć toć to dobpiero początek W ciągu miesiąca euro, dolar i funt podskoczyły o prawie 1 zl :O

tak, myśle że za tym dostawcą (duży bezpośredni importer wielu znanych marek) pójdą kolejni. W każdej branży zresztą. Narazie nie będe brał towaru od tego dostawcy... w każdym razie różnica między ceną z wczoraj a z dzisiaj wynosi 25 % . Nic tylko cieszyć się że mamy własną walutę

hej stones to nie koniec to początek ,widzialeś kiedyś światowy kryzys ekonomiczny trwający jeden miesiąc

Jestem za €uro, bo i tak tego nie unikniemy. Popatrzcie co się teraz dzieje z kredytami w obcej walucie. Będzie większa stabilność a i nie stracimy na chwiejnym kursie złotego.

ja przeciw... zobaczcie co się działo chociażby we Włoszech... nawet Niemcy narzekają... a ero wcale nie musimy mieć, możemy je spokojnie uniknąć...