BMW Sport

Witam, od kilku tygodni obserwuje i czytam sobie forum, poznalem wielu ciekawych userow, dlatego postanowilem ze warto byscie poznali lepiej cala sprawe:

www.krocej.pl/almera
www.krocej.pl/almerajpg

Zanim sprawa nabrala rozglosu to sprzedajacy lgal przez telefon ze samochod w idealnym stanie, ze przyjechal nim osobiscie z wloch, ze nie nosi sladow poprawek itp itd.
Sami ocencie jakie powiazania ma osoba z galerii na __prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_ z osoba o nicku kogos bardzo podobnego do znanego tu usera i zdjecia z jego galerii to zdjecia te same ktore zamieszcza na forum BMW

http://cor7e2.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/

Uznalem ze powinniscie wiedziec z kim rozmawiacie dzien w dzien.

jest ogień...

ciekaw jestem co sam zainteresowany ma do powiedzenia teraz...

Wiesz w ogłoszeniu nie ma napisane że auto bezwypadkowe, ani że przyjechało na własnych kołach,a to co ktos powiedział przez telefon to jest mało wiarygodne,moze kolega który napisał posta szukał almery zadzwonił do 30 osób i nie pamieta co mu kto powiedział,a może jest z konkurencji, a moze go niesamowicie nienawidzi.....ale i tak "jest ogień".

A zresztą widac na foto w ogoszeniu że miała dzwona.Wiec szerloku indiglo, za wiele nie odkryłeś.


Też jestem ciekaw...

Malo powiedziane...pozar jest....i to nie maly...

Ale poczekajmy co ma do powiedzenia ze tak powiem "winny"...

Nie chce tu robić za adwokata diabła ale te 18-19tyś (zwyczajowe 10% do stargowania) to jest troche mało na almerke 2004 więc ciężko cudów oczekiwać.

A gdybym powiedzial ze jestem pewien ze istnieje nagranie telefonicznej rozmowy ze sprzedawca? Nawiazana po odszukaniu zdjec na fotosiku a udostepnienie jej jest niemozliwe ze wzgledow prawnych poniewaz osoba nagrywajaca nie poinformowala nagrywanego iz bedzie to rozmowa rejestrowana a jesli nie wyraza zgody moze sie rozlaczyc. Dopiero na wniosek sadu takie nagranie w szczegolnych okolicznosciach moze byc wziete pod uwage w toku postepowania.

pewnie po tym co napisze tez pojedziecie ze mna he he i nie wiem czy do konca rozumie o co tu chodzi ale chyba o to ze koleszka oszukuje ludzi tak? to ja powiem tyle nie obchodzi mnie kto tu czym sie zajmuje skoro koloeszka handluje autami (powypadkowymi)to ja mu zycze poprostu powodzenia w znajdywaniu klientow i nie jest dla mnie dziwne ze oszukuje bo to norma w dzisiejszych czasach i wiekszosc ludzi nawet nie wie ze nie ma poduch a auto jest zlozone z dwoch wiem niemila sprawa ale tak juz jest i handel niestety na tym polega znam ludzi co handluja autami i na 10 fur jak jedna jest w miare dobra to jest sukces dobra tzn bez przegiec bo po stluczce lub malowaniu to jest prawie kazdy i nie rozumie o co tu ta cala bomba ja jeszcze sie nie spotkalem zeby ktos w ogloszeniu napisal powypadkowy i zrobiony heehehe pozdrawiam i czekam na jakies komentarze he he tylko niech pisza osoby co dadza glowe ze ich furka jest na 1000% bezwypadkowa i bezstluczkowa i nie malowana chyba bedzie malo ach sie rozwinalem

Dla mnie oszustwo jest dziwne i zawsze dziwnym będzie a tym bardziej nie będzie normą.


Typowo 'polski' tok rozumowania.

ale to niestety nie jest tylko moja glupia nieprzemyslana wypowiedz przejdz sie kolego na polska gielde i znajdz auto niemalowane czy bezwypadkowe to jak wygrac w totka 6

tomekgdz, masz coś chyba nie pokolei w głowie, jak takie metody, to



Dla mnie też nie jest dziwne, że ludzie mordują innych ludzi, kradną, itd. to przecież norma



A kto im do ciężkiej cholery każe robić takie szwindle? Kto im każe handlować tymi autami?

Masz ciekawe podejście do życia. No i naucz się polskiej interpunkcji, bo okropnie ciężko się czyta Twoje posty.

Co do kolegi rybika- wstrzymam się póki co do oceny, póki sam nie skomentuje.

Proponuje zamknąc temat (i ten i w galerii) bo się zaczyna robić burdel. Jak rybik będzie chciał coś dodać to się zgłosi do Czarnego o odblokowanie.

Ale to że każdy wie że jest mnóstwo cwaniaków to oczywista oczywistość.

Fakt faktem tok rozumowania że 'takie czasy, to norma, handel na tym polega' nie jest właściwy. Oszustwo zawsze jest oszustwiem i normą nie jest i nie na tym polega handel.

99% aut musiało miec stłuczkę, we mnie średnio co dwa-trzy lata ktoś wali i albo kasuje mi auto albo mam jakieś malowanie.... więc szansa na uchowanie nietkniętego auta jest jak wygrać w lotka.

Mam pytanie do autora, czy sprzedający zapewniał że auto jest bezwypadkowe?

taka prawda jedynie osoba ktora ma wiedze i potrafi ocenic bezwypadkowosc auta moze stwierdzic ze samochod jest warty pieniedzy, ale przedewszytkim trzeba byc uczicwym, jesli sie wie ze auta ma niedomagania takie czy siakie to sie mowi, a nie wykorzystuje cudza niewiedze

szczegolnie jesli dzwoni ktos z odleglego kranca polski zwiedzony pieknymi zdjeciami... zycie.

napisze tylko tyle jestem milo zaskoczony wasza uczciwoscia spotkac sie z czyms takim to super fart nastepnym razem jak bede kupowal furke to tylko z forum bo mialem ok 200 aut i nikt jeszcze nie powiedzial wszystkiego cos zawsze bylo ukryte pozdrawiam

Wowww Ale dym !! Moze akurat ty masz takie auto!! i co dalej nie bedzie cie obchodziło ?? bedziesz jechał z kolega on ma takie auto i pech bedzie chcial ze (nie daj boze) bedziecie mieli wypadek a auto przy zderzeniu poprostu sie rozsypie na kilometry bo było tanio i zle zlozone

No takie cos to jest do przyjecia gdzis bok pzretarty i byl malowany albo w zime przy 20km\h lekka stluczka takie auto z biedy moim zdniem moze zaliczac sie do bezwypadkowych ale bez przesady ze pol auta nie ma

Dzwoni to pół biedy.
Kolega kiedyś pojechał oglądać srebrną igłę i się okazało że kiedyś była czerwona... o innych smaczkach nie wspominając.

W ch... cięcie też zajęcie

tył tez niewyglada ciekawie

Jedyne uczciwe wyjsce ze strony sprzedajacego to sprzedac auto uszkodzone takie jak kupil lub udostepnic zdjecia i przedstawic jakas dokumentacje naprawy. Ale pisac ze igla i ze dopiero przyjechalo to przegiecie

i tak pozniej ktos je kupi jako bezwypadek oczywiscie jak bedzie dobrze zrobione bo zaden przykladowy kowalski nie kupi auta powypadkowego