BMW Sport

Czytałem gdzieś, że sama akcja została przeprowadzona b. dobrze i b. sprawnie, a że kacapy zataili informację o awarii...
Ponoć obecnie nie mamy już takiego systemu zapobiegania katastrofom jądrowym i teraz to dopiero byłaby tragedia.
http://www.polityka.pl/polityka/index.j ... &page=text
Tu trochę inne spojrzenie na sprawę. Jakiś prof. twierdzi, że tam już można się ponownie osiedlać. I że zagrożenie nie było wcale takie duże. A chyba wie, co mówi - był blisko wydarzeń.

Logistycznie tak - ale chodzi o czas, niestety zatajenie awarii zrobiło swoje, skutki mogłyby być słabsze przy natychmiastowej reakcji,

wyobraźcie sobie żołnierzy i strazaków, którzy gasili i pogrzebali reaktor, w białych kitlach - kombinezonach i maseczkach takich chirurgicznych - zupełnie nieświadomi, okłamani (nie wiedzieli wiele o zagrożeniu )- usmazyli się (promieniowaniem) w ciagu 2 - 3 godzin lub umierali w strasznych męczarniach w ciagu kilku kilkunastu dni....

O jakich skutkach mówimy jeśli chodzi o Polskę?

EniGmatiC, przeczytaj wywiad, który wkleiłem Sam się zdziwiłem....

Kiedyś ten wywiad czytałem. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to kim jest udzielający wywiadu i w jakim tytule on się ukazał

Nie rozumiem

maaaad,

o w mordę - wierzyc sie nie chce

nie wierze, że pracownicy, którzy barli udział w gaszeni i pogrzebaniu reaktora (budowy sarkofagu) nie ucierpieli na zdrowiu i, że tylko 31 ofiar śmiertelnych - nie mozliwe ,
nie wierze, że ludzie którzy mieszkali w bliskiej okolicy reaktora, wystawieni na promieniowanie i wdychjący skazony pył, majacy go na ciele ....

wrzuce tu teorie spisku .... przeciez maja budowć u nas elektrownie i chyba jest potrzeba na takie wywiady mówiące, ze nie ma sie czego bać....

że Czarnobyl to mistyfikacja i wielkie nagłosnienie wcale nie tak strasznej awarii, która miała znikome skutki itp. ...., że nie taki diabeł straszny...żeby społeczeństwo nie protestowało przeciwko budowie nowej elektrowni u nas w kraju


????

Nie sądzę aby na forum uchowały się jakieś zacofane jednostki, które by protestowały. Poza forum już też raczej jest ich niewiele, mam nadzieję.

Panowie i panie wystarczy że ten sarkofag pod którym jest nadal promieniowanie gamma pęknie to historia CZARNOBYLA sie powtórzy(a historia lubi się powtarzać).Może nie z takim skutkiem jaki był zaraz po wybuchu,ale na pewno bardzo groźnym dla ludzi,wystarczą opady deszczu i wiatr i rozprzestrzeni się wszystko bardzo daleko.Potrzeba 120 lat aby promieniowanie zanikło do takiego stopnia,które nie będzie groźne dla ludzkiego organizmu.

podobno sarkofag juz sie rozsypuje
a co do elektrowni to nie porównujcie nowczesnych elektrowni z ta w Czarnobylu.Tamta była starego typu o ile dobrze pamiętam juz przestarzałego w chwili awarii.obecnie elektrownie atomowe buduje sie zupełnie inaczej.a prawda jest taka że w Polsce przeszło 90% energii pochodzi z węgla.potrzebne są inne źródła energii a budowa np elektrowni wiatrowych idzie u nas strasznie opornie.co do zamachów na takie elektrownie to chyba nie ma znaczenia czy wybuchła by elektrownia u nas czy np w Niemczech. takie elektrownie mają dobre systemy zabezpieczen a gdyby doszło do najgorszego to i tak mamy nie wesoło

Jak się sypnie do końca i promieniowanie powróci wtedy się dopiero obudzą,i znowu będą zasypywali:/

Elektrownia w czarnobylu, była uwazana za jedna z najnowoczesniejszych w tamtym okresie. A całe zdarzenie mialo miejsce w nocy, kiedy dosiwadczeni inzynierowie mieli dyzury w dzien. Gdyby choc 2-3 inzynierow mialo wtedy dyzur to tragedii mogloby nie dojsc. W nocy dyzurowaly zoltodzioby, gdy malo jest potrzebnego pradu. Po za tym zawiodla ta radziecka elektronika i doswiadczenie mlodych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Reaktor_j%C4%85drowy


http://www.if.pw.edu.pl/~pluta/pl/dyd/m ... oc62302751

elektrownia w czarnobylu moze była nowoczesna jak na radzieckie standarty co niezmienia faktu ze była jedną z najniebezpieczniejszych.co do katastrofy to jako główną przyczynę podają eksperyment który sie nie udał.dokładnie nie pamiętam o co w nim chodziło ale chyba o chłodzenie reaktora

Na YouTube można zobaczyć film z Discovery o tym wypadku http://pl.youtube.com/watch?v=wRhRWTOVj ... re=related i później kolejne części.

Ja słyszałem że wybuch nastąpił na właśne życzenie "naukowców" którzy chceli coś przetestować i ten test się nie powiódł..... a dalej no cóż reakcję łańcuchową znamy wszyscy.

Jeżeli ucierpiałoby tylko 31 osób to jaki sens byłby bomby atomowej? Która jak wiemy oprócz fali uderzeniowej "zabija" opadem promieniotwórczym?

Miesiąc temu na TVP3 był program na temat Czarnobyla, w trzech częściach. Był poprostu świetny. Dużo lepszy od tych na Discovery czy innych tego typu kanałach. Były wypowiedzi uwczesnych władz jak wydawali rozkazy że mają pozawyżać normy o 5 lub więcej...
To była wiekla tragedia która do dziś trwa i jutro się nie skończy. Po obejżeniu właśnie tego programu nabrałem obaw co do elektrowni atomowych. Bo jaka pewność że to się nie powtórzy. Co chwile są jakieś drobne awarie w elektrowniach atomowych. Wydaje mi się że mimo wszystko, stosując najnowoczśniejsze filtry i generatory kopalnie węglowe są najlepsze. Mają jakiś wpływ na środowisko ale nigdy nie będą takim narażeniem jak atomowe.

zupełnie inna technologia kontrolowania wytwarzanej energii i zupełnie inaczej - bezpieczniej - rozwiazane systemy zabezpieczeń....

EniGmatiC, wszystko jest bezpieczne do momentu wypadku
Promy kosmiczne są mega bezpiczne, tysiąc razy sprawdzane, nie oszczędzają na nich i co?

Wszystko jest niebezpieczne, nawet schodzenie po schodach... "Jak na razie uszkodziła" się jedna elektrownia i to jak widać z powodu komunizmu, mówiąc w dużym uproszczeniu oczywiście. Zawinił człowiek....

Czy UE nie odchodzi od atomówek? Jak wiemy jest to BARDZO tania energia... i praktycznie niewyczerpalna... wodne, wiatrowe, wiadomo ekologiczne... z atomówek coś z odpadkami trzeba robić... coś słyszałem że miały lecieć w kosmos... ale ryzyka ogromne podczas lotu... jakby w atmosfere lecąc ruskie zestrzeliły....

GP-T1000,

myslac w ten sposób o bezpieczeństwie, to lepiej juz pojde i wykopie sobie grób....

w Czarnobylu zawinił człowiek - a raczej system polityczny - przeprowadzajac eksperyment - do przeprowadzenia, którego trzeba było wyłaczyc niektóre zabezpieczenia - po zastartowaniu się reakcji łańcuchowej - załączenie zabezpieczeń nic nie dało bo reakcja juz wystartowała....

dzisiejsze technologie nie pozwalaja na takie zabiegi aby elektrownia chodziła bez zabezpieczeń...

wszystko mozna zniszczyc odpowiednie ingerujac - lecz wtedy nie mozna mowic o wypadku, lecz swiadomym dzialaniu...

najwiekszym problemem jest składowanie odpadów radioaktywnych....