BMW Sport

Moim zdaniem nawet temat jest nie na miejscu bo człowiek to człowiek i nie powinno się dzielić na białych czarnych czy żółtych... Jest to człowiek który będzie rządził najbardziej wpływowym krajem na świecie i mam nadzieje że zrobi to dobrze. Jak patrzało się na politykę busha to krew człowieka zalewała polecam film "Zeigeist" dla głębiej zainteresowanych tematem i proponuje ominąć część związana z religią. A wracając jeszcze do tematu to zapowiada mniej agresywną politykę i ja mam głęboką nadzieję że tak sie stanie....

"...ludzie nie dzielą się na tych zza Buga i pozostałych,ale po prostu na mądrych i głupich" jak mawiał Kazimierz Pawlak

podobnie jest z kolorem skóry

..ze swiat sie zmeinia, to nie znaczy ze na lepsze....

Komus widocznie na tym zalezy zeby czarni rzadzili bialymi. Odpowiedz na to pytanie zostawiam Wam.

A ja zacytuję mojego kolegę z siłowni:"Jak ja bym został prezydentem Ameryki to bym wszystkich murzynów wywiózł do afryki,i wtedy był by spokój":D

Teraz czarnych w ameryce jest już prawie tyle co białych i stanowią niemały problem. Ogólnie rzecz biorąc ja uważam, że czarni nie powinni odgrywać tak ważnej roli z uwagi na to, iż jednak w żadnym razie nie jest ich zasługą obecność w USA tej rasy, która, swoją drogą nie powinna tam się nigdy pojawić. Ogólnie jak kolega wyżej, z siłowni.

I tak sie dziwie, ze Obama nie ma ma bialej zony, zeby bylo bardziej demokratycznie i tolerancyjnie.

Gadacie jak potłuczeni

Bez kitu pewnie murzyni do afryki azjaci na swój kontynent, okopać się i zakisić we własnym sosie.......

Ja się pytam: Pogięło was? Jakbyście się czuli jeśli ktoś nazwałby was "ludźmi" drugiej kategorii ze względu na kolor skóry - tak was białych, ze względu na wyznanie, orientację czy kolor gaci?
Przecież to jest chore.

Zgadzam sie z tym,ze wiekszosc czarnych to zasrani rasisci ... wystarczy zobaczyc ' czarne ' filmy z USA...tam biały sie nigdy nie pojawia natomiast jak w filmie o białych jednej z głownych rol nie gra czarny , to od razu robi sie wielki szum o rasistowskim kinie..
I tak przykłady mozna mnozyc bez konca.. jak np SImon Moleke ...odmawiał seksu z prezerwatywą , gdyz od razu oskarzał partnerki o rasizm... Czarni mają w rasizmie wytłumaczenie wszystkiego i czują sie zawsze i wszedzie usprawiedliwieni.

Jesli chodzi o zamach na Busha to jest smieszne gadanie. Bush twardą ręką sprawował swoje dwie kadencje , nie ustrzegł sie od błedów , jak kazdy z poprzednich 42 prezydentow USA, lecz za jego prezydentury Rosja najgłosniej od lat szczekała o złowrogim USA. A to dla mnie wyznacznik dobrego prezydenta Stanow Zjednoczonych.
Zresztą trudno oskarzyc Amerykanow, ktorzy wybrali Busha na drugą kadencje , ze są idiotami. Bush spełnił swoje obietnice wyborcze- skupił sie na walce z terroryzmem.
Nie obiecywał cudu gospodarczego. I nie ma zadnych podstaw, by twierdzic, ze kryzys gospodarczy czy przedłuzajace sie zaangazowanie wojsk USA w Iraku to wyłacznie jego wina. Czy inny prezydent spisałby sie lepiej ? Mozna tylko teoretyzowac.

Obama obiecał zmiany , nie sprecyzował jakie. Po zakonczeniu jego kadencji przyjdzie czas na podsumowania.

Tak by było najlepiej, generalnie. Zbyt duże różnice kulturowe, cywilizacyjne pomiędzy niektórymi rasami aby mogły razem w spokoju egzystować nie wywołując efektu pasożytnictwa czy presji. Przykładów jest wiele.
Mam z 10 kumpli, którzy mieszkali/mieszkają w USA, dziwnym trafem każdy z nich potwierdził, że murzyni radzą sobie tylko na filmach

Jeśli będzie zamach to z tych samych powodów z których był na JFK.

Co do rasizmu to zgadzam sie z Frankiem i jestem pewien ze kazdy czarny zaglosowal na Obame dlatego ze jest czarny. I to wlasnie jest rasizm w najczystszej formie.

W zasadzie takie rozwiazanie byloby dla wszystkich najlepsze z prostego wzgledu: zobaczcie co obce kultury wyprawiaja w Europie - przyklad Francja, a blizej 19 dzielnica w Paryzu, ok. 150.000 mieszkancow z tego 100% imigrantow z Afryki i Azji + Zydow, nie zobaczysz tam bialego Francuza, chyba, ze policje, ktora i tak sie boi przyjezdzac, kiedys jakis mieszkaniec tej dzielnicy wypowiadal sie, ze lepiej dzwonic po straz pozarna, bo przynajmniej przyjada
To samo jest w muzlumanskich dzielnicach Londynu czy Berlina, niestety Holandia powoli juz sie robi kolorowa, o czym mowil nawet Benhaker jak sie go spytali dlaczego wyjechal, odpowiedzial, ze to juz nie jest ten sam kraj co byl kiedys. Ponoc w ramach tolerancji chca zalegalizowac jakas partie pedofilow Kolejny przyklad to Serbia, muzulmanie odebrali im Kosowo, ktore od zawsze nalezalo do nich, to tak jakby cyganie chcieli odlaczenia dajmy na to malopolski i gowno mnie obchodzi, ze 80% mieszkancow tego regionu to Albanczycy, ale Kosowo od wiekow nalezalo do Serbii, inna sprawa skad oni sie tam wzieli i kto na to pozwolil ? Takich przykladow mozna by mnozyc tysiace i nie trzeba daleko szukac, wystarczy spojerzec na Europe, tutaj czarni i muzulmanie niszcza nasza kulture, w USA powoli jest podobnie, tyle ze tam syf robia glownie czarni i latynosi.
A wszystko w ramach wszechpojetej tolerancji - czyli glupoty, bo jak czarny kogos uderzy to jest tylko bandyta, ale jak bialy uderzy czarnego to jest i bandyta i rasista.

Gdzies czytalem, ze murzyni sa sprawcami 80% najciezszych przestepstw w USA, to tak na marginesie (ale pewnie autor tych badan byl rasista )

Nie wiem czy to wyznacznik dobrej prezydentury.



Nie przeceniałbym tej skuteczności zwłaszcza, że pod hasłem walki z terroryzmem załatwił kilka "swoich" spraw.

Wybacz ale żart mało trafiony.Wiesz trochę to dziwne uczucie jak widzisz młodzież w wieku gimnazjalnym która krzyczy spieprzaj czarnuchu do afryki,asfalt do domu,brudasie umyj się.Chcesz żeby Twój syn/córka reprezentował takie stanowisko?Ja zostałem wychowany nieco inaczej.Łatwo jest powiedzieć że Czarny jest rasistą bo nienawidzi białego.Zadaj sobie pytanie kto zaczął.Kto uczynił z "czarnych" niewolników i sprowadził ich do Stanów?Mieć pretensję do siebie samego że sie nasrało na własne posłanie?
Jakoś nie dziwi mnie fakt że jeśli z pokolenia na pokolenie ktoś jest szykanowany,przyrównywany do gówna i społecznego marginesu to z biegiem czasu zaczyna na atak odpowiadać atakiem - broni się.Naturalna reakcja ludzka.Wiesz przykro mi sie robi jak tym kraju co druga osoba powie że jest tolerancyjna a mój kupel z podstawówki musiał walczyć o swoje dobre imię bo ktoś powiedział że jest głupi zółtek a ktoś napluł na koszulkę.Tyle tylko że polską historię i język znał lepiej niż nie jeden z nas.

Nie no, akurat zmiana na nowy grill mi się nie podobała, ale nie to, że go nienawidzę, bo i tak ma ładną Bunię! Bez przesady!




A ja tam muszę powiedzieć, że mieszkałem w US i nie mogę powiedzieć złego słowa o Czarnych. Wiadomo, to, a tamto, ale w biednej Białej rodzinie- to jak jest? Tak samo. Amerykani są sobie sami winni. Polecam film "Boys 'n' the hood" - ale ten dramat, a nie parodię.

Dokładnie tak.

.......

No to kolego, co powiesz na to:

"Murzyni w porównaniu z Białymi popełniają 13x więcej morderstw, 10x więcej napadów i gwałtów. Dane te bazują na raportach FBI
i pomimo różnic z roku na rok wykazują ogólną tendencję ostatniej dekady.

Wg Departamentu Sprawiedliwości 25% Murzynów w USA odbywa karę więzienia, jest pod nadzorem kuratorskim lub na zwolnieniu
warunkowym.

Pomimo stanowienia tylko 12% populacji USA, Murzyni dokonują ponad połowę gwałtów i napadów rabunkowych oraz 60% morderstw
w całym kraju.

Szacunkowo ok. 50% Czarnych mężczyzn zostanie aresztowanych i oskarżonych o poważne przestępstwo przynajmniej raz w ciągu całego życia.

Murzyn 56x chętniej zaatakuje Białego niż odwrotnie.

Czarni gwałciciele w 54.9% wybierają białe ofiary, czyli 30x częściej niż Biali - Czarne.

Roczne sprawozdanie Dep. Sprawiedliwości USA wykazuje, iż tylko 2.4% przemocy Białych jest skierowane w Murzynów,
podczas gdy ludzie Biali padają ofiarami ponad 50% aktów agresji ze strony Czarnych.

W Nowym Jorku atak Murzyńskiego gangu na białego jest 30x bardziej prawdopodobny niż atak grupy Białych na Murzyna.

Wielu ludzi twierdzi, że tak wysokie wskaźniki przestępczości u Murzynów pokazują, że policja skupia na nich swą uwagę,
ignorując "nadużycia w białych rękawiczkach". Nie jest to jednak prawda, Czarni popełniają również takowe. W 1990 prawdopodobieństwo
aresztowania Murzyna za fałszerstwo, fabrykowanie i defraudajcę było byli 3x wyższe niż Białego.

Ludzie twierdzą także, że przestępczość spowodowana jest biedą i brakiem dobrobytu. Jednakże okręg Kolumbijski, cieszący się
najwyższymi płacami rocznymi i jest drugi po Alasce w zarobkach na osobę, prowadzi także w każdej kategorii przestępczej takiej jak np.:
morderstwa, rabunki, napady z bronią w ręku, kradzieże samochodów. W tym także okręgu prowadzi się najdokładniejszą kontrolę posiadania broni,
płaci się największe opłaty na policję, największą ilość funkcjonariuszy przypada na mieszkańca, oraz największy wskaźnik kar więziennych. Stała populacja tego okręgu to w 80% Murzyni. Zachodnia Virginia, stan o najmniejszym wskaźniku przestępczości cierpi na chroniczną biedę i ma najwyższe w USA bezrobocie oraz najmniejszą ilość policji na obywatela. Składa się jednak w 96% z białej populacji."

p.s. żeby nie było - tak jak pisalem w pierwszym poście nie mam nic do czarnych, ale fakty są faktami - czy chcemy tego czy nie.

Jak już schodzimy w tym kierunku to raczej biali nie są rdzenną ludnością Ameryki . A może nienawiść do białych bierze się np. z tego, że segregację rasową zaczęto znosić od 1954. Ciekawe dlaczego tak wielu Polaków nie lubi Rosjan, Niemców...?

To są głupie liczby. Kto zwróci uwagę na to skąd pochodzi ów delikwent? W jakiej rodzinie się wychował? W jakich warunkach dorastał? Czy też miał ojca i matkę, jak swój Biały odpowienik zawarty w liczbach?

Te liczby są bardzo wygodne dla Białych i dla takiego "systemu, gdzie nikt nie jest rasistą, ale Czarny to taki, a taki". Jest coś takiego zakorzenionego w umysłach, w jednych stanach mniej, innych bardziej. Np. przemoc gliniarzy wobec Czarnych.

Obejrzyjcie sobie boys 'n' the hood i mówię poważnie. Jak oni mają nie mieć "wyczulenia" na temat swojej skóry, jak ciągle na nich patrzą spod byka, przez tyle lat wykorzystywano, wyzyskano, oni też chcą być traktowani jak ludzie. Białych to wali wszystko, przecież jeden i drugi biały nie powie "Ty Białasie"- bo to nie ma kontekstu żadnego.

Ja chodziłem do szkoły katolickiej, łącznie z Azjatami, Latynoską, Czarnymi no i mną.
Nigdy nie było elementu rasizmu. Byli to raczej dobrze wychowani, cywilizowani ludzie, można było się z nimi bawić, uczyć, wszystko pięknie. Ci ludzie kończą studia, są wykształceni, dobrze zarabiają....

Wg. tych Waszych genialnych statystyk, gdyby zebrać grupę 1000 osób Czarnych i 1000 Białych, po studiach, dobrze zarabiających- czy dalej 50% będzie aresztowanych chociaż raz z tych Czarnych? Czy dalej będzie 13x więcej morderstw, 10x gwałtów? a od razu 250 z tych Czarnych siedzi w pace, albo ma prokuratora?



A jak jest w Polsce? Bogaci lub w miarę zarabiający ludzie napadają biedniejszych, którzy nie wiążą końca z końcem?



Nie przyszło nikomu do głowy, że nie wszystkie Murzynki są jak z teledysków- takie figury i zadbane i wzbudzają taki sexapil, jak zadbana Biała?

Bo rozumiem, że w Polsce ofiarami gwałtów np. nie padają atrakcyjne nastolatki, tylko 70 letnie babcie?


AAA!! Już wiem. To wina koloru skóry, że akurat takich mieli rodziców, że się wychowywali w slumsach, że matka się puszcza, ojciec pije, nie ma co jeść i w takich warunkach mają dzieciństwo?

Jedno wielkie

Nie mówię tak, bo sam nie jestem 100% Białej rasy, ale miałem styczność z tym tematem każdego dnia.



Na koniec dodam, że ja białego bardzo lubię.