BMW Sport

Whisky? Wino? Drinki? czy browar?

Ja preferuje gorzką z colą




A Wy?

to zależy jaka okazja i fundusze
jak jest jakaś grubsza impreza to coś lepszego{absolut,finka ) ale przeważnie to sobieski lub krakowska

codziennie Żywiec , a codziennie Finka Limonka , a od święta też pije


chyba że Dzikus przyjedzie to wtedy "Rudą" degustujemy ... 0,7l na łba

A ja po pracy preferuję dobrą..........kawkę

Z niealkoholowych pijam yerba mate, kawa z kardamonem (bez cukru i mleka )

Jeśli chodzi o %, to najlepsze piwo to WeiBbier, np. Franziskaner, lub Paulaner a jeszcze z ew. innych dobrych piw, to Becks, Bernard jest dobry, Pilsner Urquell, Fischer. Nie przepadam za Lagerami ogólnie, wolę Pilsy, jednak mimo wszystko wolę piwa górnej fermentacji lagery to bardziej jako orzeźwiająca coca-cola. Z polskich piw? Raczej wszystkie są jak napoje kibica... jeśli już, to tyskie, żywiec się nadają na grzańca, a reszta to... no cóż ale nic nie przebije szkockiej z lodem.

Ale ogólnie lubię też eksperymenty, dzięki nim odkryłem dobrodziejstwa WeiBbiera Albo np. dodawać białego wina do ryb....


No i na koniec- nienawidzę wódki. Nie lubię, Bleh.. ale co zrobię, że jestem do niej zmuszany?

Coo sie pije , red bula albo dębowe mocne... a jak wodka to roznie , raz finka raz bols a raz absolwent zalezy z kim sie pije jak i gdzie ....

Mało jest alkoholi, których bym nie wypił A co sie pije zalezy od stanu konta

Dziś mam 6-pak Asahi Super Dry. Z mocniejszych trunków to ostatnio graliśmy w Captain Morgan 100 Proof na czysto.

..::CZARNY::.., przechlales się ?


ogolem to spijam zubra... chodz naprawde rzadko bo jakos wole pic bez %

Ostatnimi czasy przestaje pijac piwko a szczególnie Polskie bo jego jakośc jest coraz gorsza z roku na rok Przerzucam się na winko Smakoszem strasznym nie jestem więc smakuje mi np różwe Carlo Rossi... A z bezalkoholowych to dobrze schłodzna... Kartoka Banan marchew jabłko hehe

Debowe mocne...Coca z Wora ...no wiadomo woodka, perfumowanych nie lubie

ogolnie nie pije alkoholi poza browarami ale one ostatnio tez mi niepodchodzą więdz robie z nich disla czyli pól zimnego piwa i poł zimnej kokakoli ,no ale pije to przez cały dzień bo fajny smaczek i humor bez końca i bez poczucia uwalenia

Ooooo kurde, bede musial sprobowac...

Kawka po pracy, wieczorem piwko: Lech lub Żywiec

No to jeśli chodzi o ten temat , to praktycznie co weekend Leszek i jak jest jakaś grubsza okazja , to Maximusa lejemy Super VODKA , nic nie piecze a na drugi dzień nie chorujesz

Co weekend relaks z Leszkiem, oczywiście zwykłym jakoś pils mi nie podchodzi. A to co uwielbiam to Sobieski + Sprite, ale tak jak wspomniał ..::CZARNY::.., Whisky z lodem ale ja wolę do tego jeszcze Pepsi badź Cole. Win nie ruszam

ja preferuje Piwko: "Dog in the fog", okocim palone, lech, żubr, żywiec, dębowe mocne.
Ale w weekendy coś mocniejszego: ostatnio dobry bimberek

Ja mam taki co sie pali i co sie nie pali...który chcesz

Wszystko jedno..
byle sponiewierało.

Nie ma to jak pepsi,bo pepŚi piją lepsi:P