BMW Sport

Dokładnie

w moim 530d 184KM manual
-do setki w 8 sek (z groszem)
-v- max 230km/h http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=354905#354905
-nigdy nie spalił mi więcej niż 8.5l na setke
-"głośno" klekocze tylko pare sekund jak jest zimny a tak to piękny ryk r6

sumując - po co pakować się w benzyne?

Tak jak ja nie słyszę rytmu w muzyce, tak chyba kolega słabo słyszy silniki


na logikę - nie ma to sensu
Ale benzyna ma w sobie to coś

Moim zdaniem do codziennej jazdy najlepszy jest 3.0 diesel w automacie, a na niedzielę jakaś mocna benzyna w manualu, zeby się wyszaleć.

do miasta na uliczne walki z pod swiatel jest lepsza benzyna
ma dluzsze biegi i rozwija moc w calym zakresie obrotow

No cóż.

A tak w ogóle, to jeśli chodzi o silniki, to diesel, czy benzyna- są beznadziejne

Prawda, jeździłem RX400h to nie ma że boli czy że obroty za niskie No i ten brak obrotomierza tylko wskaźnik kW

kostek_ja, dobrze słysze. pracowałem jako boy hotelowy w bardzo drogim hotelu i odwoziłem auta na parking. auta, jakie niektórzy widzieli tylko na plakatach
tak naprawde do kocham benzyne ale jeżdże dieslem

co do dzwieku silnika to pomijając sl55 to dla mnie nie do pobicia jest golf 3 vr6 + stożek (niekoniecznie). może to tylko moje zboczenie ale ten dzwięk podcina mi nogi

Ja uwiebliam diesel`e, głównie za ich oszczędność .

Jeżeli auto ma służyć do wariacji to oczywiście mocna benzynka- ja z tego wyrosłem. Może kiedyś jak będę miał to do czego zmierzam, wtedy zrobie jakiś ciekawy projekt, póki co DIESEL

darcyn, bez urazy. Ale mam 3,0sd i mam 5,4 V12 i 3,2 R6 od M Gmbh i diesel (mimo że to jeden z najlepszych diesli) po prostu się do nich nie umywa i to nie tylko pod względem dźwięku.

Słuchać nie zawsze oznacza to samo co słyszeć, a jako boy hotelowy na pewno nie słyszałeś jak ten SL brzmi przy odcince. Ja na razie nie słyszałem piękniejszego dźwięku niż R6 w M3 e46 które się wkręca z 6 na 8 tys obrotów na pełnym gazie na 2 albo 3

kostek_ja, uwierz że nie chciałbyś dać boyowi auto. w sl amg babka kazała zrobić myjnie. po zrobieniu skoczyłem do drugiego miasta pod blok do chłopaków. no cóż, mając 20... 23.. lat, mądrym sie nie było. ziomek w saabie zostawił na noc otwarty dach i deszcz lał całą noc. reprezaentacja pl robiła coś z porshe i każdy z nich przyjechał takowym. chyba nie musze pisać co sie działo jak je odprowadzalismy bo nawet kelnerzy topili tymi autami. ehhh to były czasy

tylko i wylacznie R6 benzyna manual blad zakupu 4 cylindrow popelnilem jeden raz i wiecej nie popelnie..

W auto-świecie jest dzisiaj artykuł DIESEL czy BENZYNA.

3:2 dla.. benzyny....

chyba nikt nie mysli ze diesel jest lepszy od benzyny diesel poprostu mniej pali i to jest jego duzy plus.Gdybym miał pieniadze na benzyniaka (nie na benzyne z lpg) kupował bym benzyne

a dlaczego nikt ma tak nie myslec?? poczytaj posty w gore to zobaczysz ze wielu ludzi tak wlasnie mysli ... szczerze mowiac mam i benzyniaki i diesle i jakos w dieslu lepiej jezdzi mi sie po trasie bo wciskam i odjezdzam a nie machanie wajcha ... i co jestem jakims ufo ze tak napisalem ??

pewnie nie machasz wajcha bo masz automata ano faktycznie



pojezdzij troche dieslem potem powiesz co lepsze.Jaka jest awaryjnosc diesla?ile kosztuja czesci? w sumie jak policzysz to wszystko to wychodzi na 0 z benzyną.
Wiec odpowiedz dla mnie jest prosta"benzyna na benzyne" potem diesel potem lpg

tak tak masz racje nie wiem jak to jest z dieslami i musze uczyc sie od Ciebie to pierwszy samochod jaki w zyciu kupilem zwracam szacunek za rok napewno bede myslal tak jak Ty mistrzu i tak nawiasem mowiac niedlugo bede kupowal sluzbowki w benzynie bo sie diesla nie oplaca wychodzi na zero

Borsuk piszesz ze masz 2 tygodnie 3 litrowego diesla w bmw wiec akurat o tym silniku mało wiesz 3 litrowy diesel w Bmw jeździ bajecznie,brzmi dobrze ale nie jest taki tani jak powinien być, poza tym chyba nie kupujesz używanych służbówek tylko nowe wiec awaryjność powinna być znikoma.Niestety używany diesel psuje się częściej od używanej benzyny

3 litrowego tak ale mialem, stycznosc z niejednym dieslem i w sumie wychodzi na to ze sa oszczednosci chocby z racji tego ze od benzyny podatku nie odlicze ... no ale jakby na to nie patrzec 3 litrowa benzyna do najtanszych w utrzymaniu tez nie nalezy ... jakby czlowiek chcial oszczedzac to kupilby sobie 1,9 tdi i wszystko na ten temat

Jak diesle, to najlepsze są wolnossące, a nie turbowynalazki