BMW Sport

Dziś znowu był ten dzień kiedy sie przejechałem. Następny taki dzień będzie w sobote.

czyscilem z zewnatrz i srodeczek, jezdzilem, tankowalem

....... no jak to co? Wyrzuciłam tonę śmieci po Młodym Jak co dzień

autko umyte, odkurzone, płyn do sprysków dolany... spot zaliczony

umyłam, zatankowałam i ...pojeździłam pierwszy raz od 1,5 miesiąca

A nic.... radość z jazdy

A ja dziś wybebeszyłem mojego rekina

, wewnętrzna klamka od strony kierowcy została mi w ręku. Na szczęście w serwisie dostępne, jutro jadę na wymianę.

ubrudziłem strasznie Betty

Dobiłem do 100000 OMG jakby przyszło do sprzedaży to musiałbym go do przodu kręcić

Z takim przebiegiem to jeszcze na dotarciu

albo powiesz że to juz drugi raz sie obkręciło

Ja co prawda wczoraj ale umyłem bunie i za jakieś 15 minut jazdy wyglądała tak samo jak przed myciem ehhh

Zalałem do pełna PB98 na mikołaja oraz ide ją wlaśnie myć bo dobra pogoda

sry za spam przypadek prosze o usuniecie

Nic nie mów... To samo wczoraj miałem

Posprzątałem bunię

Umyłem, odkurzyłem, pojechałem zalać na lotosa PB95 po 3,39 i doszedłem do wniosku, że nie potrzebnie ją myłem

Nowa tulejeczka w tylnym zawieszeniu i znów jeździ prosto

Meczylem sie 3 godziny z uszczelka pod klawiatura , pocialem sobie lapy i gdybym dorwale tego drania co wymyslil tam tyle srub to hehehe...zaraz ide obmyc i wyczyscic srodek

Zamontowałem na szybie łape/podstawke/jak to woli na nowego fona z gps'em
I wracając z uczelni wyprzedziłem na A4 nową Corvette