BMW Sport

Fiat z gazem? Daj spokoj, chyba jeszcze te starsze silniki 8zaworowe jakos sie sprawuja, ale tempra za 5000 jest 3 razy przeplacona. Koreanczyk? Brzydszy i gorzej wykonany kadett czyli nexia? Jedyny sensowny to hyundai accent/lantra w niemieckiej wersji. Wiem co mowie, renault, peugeot.

ja wiem ze jakbym szukałauta do tej kwoty to na 100000% była by to astra1. Miałęm taką z niemiec 92r 1,4 60km fakt ze na kazdej trasie darłem się jedz jedz jedz ale mysle ze dla kobiety w miasto jest to idealne rozwiazanie.Auto jest wygodne bardzo dobre na pierwsze auto łatwo sie prowadzi.Jest proste i bardzo tanie w utrzymaniu.Wg lepsze to niz jakis lanos matis czy fiesta....a wiem co mówie

Hyundai accent bardzo dobra opcja, ale tam gaz aż szkoda ładować, bo mało palą.

jiGsaw dokladnie, a autko calkiem fajne, niekiedy nawet klime sie ustrzeli.

Masz może coś takiego w swojej ofercie?

Oj w tej chwili nie, z tanich autek jedynie ford Ka mi zostal, ewentualnie jak chcesz cos efektowniejszego w super stanie technicznym to stoi u mnie prelude 92 za 1300 euro, niestety do oplat, bez gazu i tylne blotniki tradycyjnie do poprawek.

To niestety za dużo, przekracza mój budżet....zwłaszcza,że euro dziś 4 zł;/

poszukaj civic'ów, nie przejmuj się dużymi przebiegami bo te silniki są nie do zdarcia (brat zrobił taką 470k) Polecałbym silnik 1,5 90KM

Moze w Cali laska będzie wyglądała jak lodziara nie przecze ale dlaczego w Corrado??To auto raczej rzadkie a przez to bardziej cenione.Oprócz Golfa II i nowego Scirocco tylko Corrado mi się podoba z VAG-ów.Tylko,ze rzeczywiscie Corrado za 5 klocków moze byc troche złą inwestycja

proste
taksowki sa dla pospulstwa
szlachta ma osobistych kierowcow dostepnych 24/h
wciskam memory five i limo czeka przed drzwiami
sie zyje a co.

Corrado fajne jest, ale za ta cene to pewnie tylko zajechane G60

Ale jako alternatywa do Calibry moze Toyota Celica T18 lub Mitsubishi Eclipse D20 / Plymouth Laser / Eagle Talon?

za ta kase to tez bedzie ruina a koszty czesci do w.w VS calibra sa nie do porownania (zdecydowanie wyzsze i trudniej dostepne)

a moze jednak zwykly nieduzy samochod a nie zajechany w trupa pseudosportowiec?

Dlatego proponowalem Audi 80 B3 (nie lubie malych aut). Te wynalazki to jako alternatywa dla Calibry.

W niemcowni znajdziesz niezly egzemplarz ww. aut za ta kase.

szmelcwolzwagen golf 3 gti czy gt zagazowany!!!

jeżeli auto ma być tylko do przemieszczania się to dobry jest nissan sunny,mam taki 94 rok,2.0 diesel, mimo przebiegu 300 tyś pali zawsze na dotyk i w największe mrozy a pod maskę zaglądam tylko jak trzeba dolać płynu do spryskiwaczy i zmienić olej,totalnie zero awarii i spalanie 4 trasa,6 miasto.Takie auto w bdb stanie można bez problemu znależć poniżej 5 tysi

Jezeli miałbym taki dylemat jak Ty to jakby to mialo byc tanie i tania eksploatacja miala byc to celowalbym w japonie typu sunny, micra, corolla, civic itp bo to naprawde dobre i wytrzymale auta, ewentualnie wspomniana dobrze utrzymana astra, sam jezdzilem vectra 4lata bezawaryjnie, ale ruda wpier... stare ople w oczach. Odpuscilbym E34 chocby z powodu nie najtanszych cen czesci, duzych gabartytow jezeli tym mialaby jezdzic kobieta, poza tym w tej cenie same strupiale skarbonki bez dna, to sie tez tyczy podstarzalej calibry, corrado natomiast jest juz kultowym wozkiem i te najtansze sa w stanie adekwatnym do ceny. Rownie dobrze mozna polecac niesmiertelne i nudne golfy...
Niestety ale tym iwszystkimi autami w wiekszosci jezdza mlode osoby i znalezenie dobrego egzemplarza graniczy z cudem, a w tej cenie to podwojnym. A jezeli to mialoby jako tako wygldac to pewnie zdalby egzamin taki wozek jak w przykladowym linku, a w coupe jeszcze ladnijszy: http://moto.allegro.pl/item498442847_ho ... obacz.html

Astra F z silnikiem 8 zaworowym (nie ECOTEC!!!!) Tania w zakupie, tania w utrzymaniu,W miarę wygodna, a za te pieniądze to znajdziesz w Gazie i ze zrobioną blacharką. Na conajmniej 2 lata wystarczy żeby dużo w nią nie inwestować.
Sam wiosną takiego zakupu chce dokonać żeby do pracy tanio dojeżdżać. Moja siostra ma taką od 3 lat. Oprócz kabli, świec i oleju nic nie trzeba było robić.
Dla przykładu: http://moto.allegro.pl/item499556819_opel_astra.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7218302

Myśle ,żę sunny jest jak najbardziej trafną decyzją , mondeo również. Z tym ze jak Sunny mozna bez LPG jeszcze przełknąć, to mondeo bez gazu juz ciezej. Moj 1.6 kopcil 11/100w miescie Btw. Mondeo wygodniejsze, Sunny oszczędniejsze. Co do części to do obu aut raczej dostęp łatwoiutki. Najlepiej z anglików pościąganych

Dobra Astra z gazem,strasznie tania w eksploatacji pod warunkiem, że to nie ecotec.Polecam ten samochód.