Niestety...Moje obawy sie potwierdzily. Relingow nie da sie zamocowac, najzwyczajniej nie ma w dachu otworow na sruby. W miejscach gdzie powinny byc otwory sa tylko tak jakby naznaczone punkty, w ktorych wg mnie powinny byc otwory montazowe. I tutaj tez moje zdziwienie, ze fabryka wypuszczala dwie wersje nadwozia touring. Z fabrycznymi relingami, a co za tym idzie, otworami/mocowaniami na relingi i bez. Takze to chyba tyle w temacie relingow w moim bmw. Pozostaje mi tylko caly komplecik sprzedac.
EDIT:
Nie daja mi spokoju te relingi... Po przymiarce srub do otworow w relingach, sruby w ogole nie wystaja ponad krawedz relingow, wiec nie mam pojecia jak te sruby mialyby sie wkrecic w dach?
Fotka relingu z listwa:
Fotka relingu bez listwy:
Moze brakuje mi jakiegos mocowania, ktore sie wpina w rynienke w dachu? Bardzo prosze o pomoc kolegow, ktorzy maja e46 w touringu z relingami.