BMW Sport

Chlopaki, pomozcie bo ja juz nie wiem co sie dzieje. Dzisiaj rano odpalilem swojego bummera zeby ja troche zagrzac przed jazda, pochodzilo troche wskaznik doszedl do koncowki niebieskiego pola i pojechalem (spieszylem sie do szkoly). Przejechalem jakis odcinek (kto jest z wrocka to powiem ze od hubskiej do senso) i mniej wiecej na tej wysokosci wskasnik temp szedl ku czerwonemu, po chwili zapalila sie lapmka czerwona i para leciala spod maski. Zatrzymalem sie, otwieram maske, odkrecilem korek od chlodnicy a tam pustka
A i jeszcze ogrzewanie nie dzialalo, tzn wialo ale zimne powietrze. POMOCY

a sprawdzałeś przed zimą płyn chłodniczy i temperature zamarzania?
być może był rozmieszany z wodą albo sama woda i poprostu Ci teraz zamarzł,
objawy raczej na to wskazują!

miales troche wody w obiegu i zamarzło,

ciecz stała w miejscu a to co było w silniku szybko sie zagotowało a w chłodnicy nic

wymien plyn chłodzący

a tym czasem nagrzej auto wygaś, zeby przestyglo, poten nagrzej i tak w kółko az puści

no dobra panowie zaraz zorganizuje auto i pojade tam i zrobie to co mowicie, mam nadzieje ze to a nic innego, a ktore lepiej wlac petrygo czy borygo lub preston ?

PRESTONE wlej, zadne smierygo

tylko ze nigdzie nie moge tego znalezc we wocku i jest problem

W sklepach / hurtowniach motoryzacyjnych powinni miec, na stacji statoil tez go widzialem. Jesli nie ten to inny dobry jak K2 Kuler itp

poszukam, mam nadzieje ze to jest to, bo nie przezyje tego jak to cos innego
biedny moj bummerek

poszukam, mam nadzieje ze to jest to, bo nie przezyje tego jak to cos innego
biedny moj bummerek

a jezeli bedzie ubywalo plytu tzn ze moglo cos sie rozszczelnic jak woda byla w ukladzie. Przewaznie rozszczelnia sie zboiorniczek przylaczony do chlodnicy. Są tam 2uszczelki jak je wymienisz powinno byc ok. Daj do sprawdzenia chlodnice u specjalisty i bedzie lux

mozesz tez kupic maxis koncentrat 5l 5 dyszek tez jest dobry temp do -40 stopni ma...

NIestety okazalo sie po wlaniu plyny ze wycieka. Przjechalem jakis tam odcinek niby wszystko bylo okey, auto sie nagrzewalo powoli doszlo do pionu temp silnika nawiewy wialy cieplym powietrzem, ale po jakims czasie znowu wialy na zimno, wiec ja zgasilem. Poczekalem chwile odjechalem z miejsca na ktorym stalem i co widze niebieskie kropki, a wlasnie plyn byl niebieski, wiec chlodnica jest nieszczelne, zostawilem auto o magika od bmw zobaczymy co jutro rano powie. Ehhhh

obstawiam to co wyzej pisalem ze to cos z zbiorniczkiem... albo moze jakis przewod?

Bylem u majstra i powiedzial ze wszystko okey, tylko ze lopatki od wentylatora chlodnicy sa polamane i jest ciekawostka dlaczego no ale nic ide dzisaij kupic zobaczymy czy cos da

kolega ma silnik R6 i tak mu sie polamal wentylator ze zostala jedna lopatka a raczej 3/4 jednej i jezdzi tak cala zime, nawet w korkach sie nie grzeje. Pewnie przed wiosna trzeba wymienic ale teraz sa takie warunki ze mozna tak jezdzic wiec watpie zeby to u ciebie bylo przyczyna

no nie wiem, koles sie specem od BMW tak wiec mysle ze wie co mowi. Wszyscy moi znajomi zostawiaja u niego bummery i jak narazie nie narzekali. No nic zobaczymy dzisiaj jeszcze tam do niego podjade i zobaczymy. Bo ja juz nie wiem co to moze by

No dobrze tylko ja nie widze zwiazku miedzy polamanym lopatkami wiatraka a wyciekajacym plynem chlodniczym

no w sumie masz racje, ale wiesz to moze tez byc przyczyna, lub poprostu jedna z kilka przyczyn. Tylko wlasnie mnie zastanawia ktoredy moze uciekac ten plyn
A moze ktos z was sie orientuje czy mozna jakos zalatac chlodnice w razie czego ? Tylko nie motodoktorem bo tego napewno nie wleje.

dodatki - uszczelniacze do chlodnic to zlo. Z reguly dziala to wprost przeciwnie niz powinno, zrobi ci korek tam gdzie znajdzie najmniejszy przekroj w wezach i nie bedzie przeplywu a wyciek nadal pozostanie. Mialem tak u siebie, sprawdzalem najlepszy dostepny srodek i nie spisal sie. Trzeba naprawic usterke/ wymienic chlodnice lub uszczelki

jeszcze czytalem teraz na innym forum ze to moze byc zapowietrzony uklad, ale sam nie wiem, a nawet jesli to nie wiem jak to zrobic

A co do tych magicznych srodkow to zgadzam sie z Toba, nie warto ufac tym specyfikom nic nie pomoga a moga narobic jeszcze wiekszej szkody.