BMW Sport

Ale zobacz jaką masz składke w PZU

Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe wycene zrobili w ciagu 48 godzin jestem pod wrazeniem... Nawet nie zdązyłem kopnąc szafy zeby cos wicej wyrwac mineło juz 29 dni i cisza jeszcze nie wiem ile mi przyznali jutro bede ich atakował telefonicznie....kolega lakiernik mowi ze powinno byc dobrze...Jezeli nie to sie odwołam...





pozdrawiam

panowie z tego co wiem to przyszly papiery z ubezpieczalni... tyle ze nie na moj adres( auto jest na kogo innego zarejestrowaneutro) jutro wieczorem postaram sie wrzucic wycene... dostalem 1000zl nie wiem czy mam sie smiac czy plakac....

kajtek84 śledze Twój temat od początku i szczerze mówiąc przeraziłeś mnie tym tysiącem. Przecież za samo malowanie trzech elementów trzeba liczyć najbiedniej 800zł żeby to wyglądało A gdzie reszta? Porażka na prawde... Nie wiem co mam Ci radzić, ale na pewno bym się odwoływał pytanie tylko ile to będzie trwało patrząc na to ile zajeło im zrobienie wyceny

Kuba. najprawdopodobniej oddam auto na bezgotowkowa naprawe . i bede mial klopot z glowy

kajtek84 Jednak to co mowilem o tej pseudo firmie sie sprawdza, UNIQUA to kretacze i zlodzieje nic wiecej. Oddawaj auto na bezgotowkowa naprawe do najblizszego ASO i wtedy zaplaca tyle, ze az im w piety pojdzie!!

dzisiaj przuszla wycena auta mojego brata i wartosc pozostałych czesci ustalono na 9tys,

na moje oko to sporo bo raczej nie uda mi sie odzyskac ze sprzedarzy czesci 9 tys zl, czy jest jakas mozliwosc aby zmniejszyc ta wartosc? odwolac sie od decyzji ?

I to będzie najlepsze rozwiązanie

niestety wczoraj ktos mnie w blad wprowadzil... jak mi mowil przez tel... i nie 1000zl dostalem oto wycena...URL=http://img339.imageshack.us/my.php?image=p1100964gn3.jpg][/URL] i i co sadzicie...

prosze skasowac ten post i ten nizej tez

prosze skasowac forum zamulilo mi

Wszystko w ciagu 30 dni PTU spisało sie na medal dostałem 8250zł

pozdrawiam

/

ja rok temu za takie coś dostałem lekko ponad 3 tys zł

kajtek84, 1771 zl brutto to malo jak na przedni pas, blotnik, drzwi. Kierunkowskaz 13 zl, oni sa poje..... To kosztorys z najtanszą roboczogodziną, dobry rzemieslnik za tyle nie zrobi co oni licza, a tym bardziej ASO.
Moja rada jest taka. Sprawdź jaka wedlug ubezpieczalani jest wartość auta, potem sprawdz przy ilu % jest szkoda calkowita, potem daj auto do wyceny do ASO ( pogadaj z nimi, zeby naprawa nie przekorczyla tych % wartosci auta), daj do akceptacji ubezpieczalni kosztorys i powiedz w ubezpieczalni, ze to szkoda z OC sprawcy, wiec zgodnie z
Art. 363. § 1. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Muszą zapłacić, jak dasz auto do naprawy bezgotwkowej w ASO, tym bardziej, ze naprawa nie przekracza tych... %, co kwalifikuje do szkody całkowitej.

renoraines czyli jade do jakiegos zakladu.. i oni mi robia swoj kosztorys... to wysylam firmie..? i jak mam sie dowiedziec jaka jest wartosc auta... wedlug ubezpieczyciela zadzwonic do nich...?

Zadzwon do nich albo sie przejdz osobiście i wypytaj.

Nie do końca tak jak pisze renoraines .To że oddasz auto do serwisu niezmienia faktu ,że i tak policzą Ci zamienniki (części) jeżeli będziesz chciał naprawiać na oryginałach zastosują amortyzację na części (w Twoim wypadku będzie to 60% i to jest zgodne z prawem ponieważ ma auto powyzej 10 lat) jedyne co zyskasz to wzrośnie robocizna i materiał lakierniczy do 100% .Jeśli poprosisz aso o kosztorys aby zmieścić się żeby nie było całki ubezpieczalnia nie będzie tego honorować ponieważ aso ma określone ceny na części i robociznę i nie może zanizać stawek dla jednego klienta,ponieważ przy naprawie droższych aut sami ukręcą na siebie bat zaniżając stawki.Ja oddałbym auto do warsztatu (nie aso ,na pewno są u Ciebie dobre warsztaty oprócz aso) i niech warsztat przygotuje kosztorys ,następnie wyśle go do ubezpieczalni w celu akceptacji i naprawi Twoje auto .

torsten nie mogę się z Tobą zgodzić, bo przecież w przypadku OC coś takiego jak amortyzacja nie występuje. Mogą zastosować 50% zmniejszenie w przypadku, gdy uszkodzona część była już uprzednio naprawiana i tylko wtedy. Mają prawo rozliczyć na zamiennikach jeśli uszkodzone części nie były oryginalne. Jeżeli uszkodzone części były oryginalne i została dokonana udokumentowana naprawa na oryginalnych to MUSZĄ zwrócić koszty.Takie jest stanowisko Rzecznika ubezpieczonych
http://www.rzu.gov.pl/sprawy-biezace/An ... oszk__1363
I warto się z nimi o to sądzić. Ja mam teraz taką szkodę. Autko z 1998, wszystkie wstawione części ori. Zobaczymy czy wypłacą?

Nie ma amortyzacji w OC. Amortyzacja wystepuje przy szkodzie z AC - jesli nie jest wykupione ''zniesienie amortyzacji na częsci zamienne'', wtedy amortyzacja wynosi 5 % za każdy rok wieku auta, licząc od II roku wieku auta, tzn, ze nie liczy sie amortyzacji na czesci w nowym aucie, tylko od II roku.

Panowie,ta praca to mój chleb,dlatego pisze Wam jak jest w praktyce amortyzację masz bez względu czy to OC,czy AC tak samo z zamiennikami,ładują je wszędzie nawet do dwuletnich aut.Czasem lepiej likwidować szkodę z AC bo klient wykupił amortyzację i udział własny wtedy możesz się domagać sądownie.Mam klienta który podał ubezpieczalnię do sądu i według sądu wygrał ją,ubezpieczalnia dostała sądowy nakaz wypłaty odszkodowania na korzyść klienta i co z tego.Ubezpieczalnie moją swoich adwokatów i odwołali się od decyzji i sprawa poszła dalej,znależli takie paragrafy że klient modlił się żeby zapłacili mu to co proponowali na początek.