witam ja ostatnio sciagalem sam pierwszy raz przy 535 okazalo sie ,ze nie jest tak zle jak sie wydaje u mnie najgorzej bylo z kolektorem ssacym te dolne sruby i wiazka od wtryskow ale przy pomocy kolegi udalo sie odkrecic a i jak dawno nie bylo nic robione to pewnie bedzie ciezko odkrecic wydech no i oczywiscie musisz znac sie na rozrzadzie ,nie wiem jak jest u Ciebie ale u mnie jest lancuch i podobno jak nie wyjmiesz zebatki z lancucha to w inne miejsce na walek nie wejdzie czyli sie nie przestawi dla mnie bylo problemem rozpoznac czy uszczelka jest ok czy nie

ogolnie u mnie jakies 2 godz pracy i mialem wyjeta