BMW Sport

Witam od tygodnia zapala mi się kontrolka od poziomu płynu w chłodnicy, zapala się tylko rano jak samochód stoi całą noc i rano jak odpale auto po przejechaniu 100 metrów gaśnie. Patrzyłem wycieków zadnych nie ma a w zbiorniczku plynu tez nie ubyło pływak jest tak jak byłczyli pomiędzy max. a min. i co może być tego przyczyną?

Przerabiam ten temat z tym ze mi sie sypie ogolnie uklad chlodzenia i jak zrobie jeden element to mi wycieka na kolejnym Mozliwe ze jest troche zapowietrzony ale glowy nie dam. Powinien sie wypowiedziec ktos kto sie na tym cokolwiek bardziej zna

Sprawdź poziom płynu przed odpaleniem. Jeśli jest go mało to układ jest zapowietrzony.

sprawdzę raz jeszcze ale od czego mógł sie zapowietrzyć uklad jak cały czas wszystko było dobrze

A sprawdź jeszcze jak wygląda bagnet i korek wlewu oleju. Być może, że padła uszczelka pod głowicą i ma delikatny przeciek do oleju. Jeśli na bagnecie lub korku jest jasna maź to masz do zrzucenia głowicę. U mnie tak było i też rano co kilka dni stwierdzałem, że minimalnie ubywa płynu. Jak się okazało padła głowica . Ale na całe szczęście kupiłem tanio dobrą głowicę od kolegi i remont nie okazał się kosmicznym wydatkiem.
Może to jest przyczyna.... Dodam, że co jakiś czas zapalała mi się kontrolka od poziomu płynu.

A sprawdź jeszcze jak wygląda bagnet i korek wlewu oleju. Być może, że padła uszczelka pod głowicą i ma delikatny przeciek do oleju. Jeśli na bagnecie lub korku jest jasna maź to masz do zrzucenia głowicę. U mnie tak było i też rano co kilka dni stwierdzałem, że minimalnie ubywa płynu. Jak się okazało padła głowica . Ale na całe szczęście kupiłem tanio dobrą głowicę od kolegi i remont nie okazał się kosmicznym wydatkiem.
Może to jest przyczyna.... Dodam, że co jakiś czas zapalała mi się kontrolka od poziomu płynu.

jak coś to więcej info na PW

witam
posiadam model e46 330d od pewnego czau zapala mi sie kontrolka układu chłodzenia i ubywa płyn byłem serwisie bmw nie stwierdzono zadnych wycieków oczywiscie w oleju nie ma płynu samochód normalnie sie zachowuje nie kopci a płyn ubywa
około 05 l na 2 dwa tygodnie zauwazyłem ze płyn ucieka pdczas jazdy nie ma sladów wycieków sprwdzali tez pompe oraz cisnienie w kuładzie czy ktos mi pomoze ???

Sprawdzil bym nagrzewnice. szkocik,

to jeżeli Ci sprawdzili układ i stwierdzili, że nie ma nigdzie wycieków, a płyn nadal ubywa to chyba ktoś Cię w balona zrobił
pomacaj dokładnie chłodnice i przewody i upewnij się, że nigdzie się nie poci bo innym wytłumaczeniem może być tylko zapowietrzenie układu albo jak kamillo_19 mówi nagrzewnica.

A gdzie na tym zbiorniku jest max i min bo ja sie wlasnie zastanawialem jak ten plywak powinien byc i czy mam dobry poziom plynu, kontrolka sie nie pali a jak odkrece korek to plywak jest tak z 3-4 cm na dol od rantu wlewu ( w sumie to zawsze tak byl) , czy taki poziom jest ok? ... kurde nie spojrzalem na date a to zeszloroczny temat

minimalny poziom jest jak wierzcholek plywaka (pierwsza kulka) jest na rowno z krancem(rantem) zbiorniczka .... maksimum jest jak druga kulka jest na krawedzi zbiornika ( czuli plywak wystaje okolo 1cm)

Czyli jezeli u mnie jest troche na dole to mam ladnie ponizej minimalnej Kontrolka mi sie nie zapalila , jezdrze juz tak 4 miesiace i wszystko chodzi jak powinno, silnik sie nie przegrzewa, nawiewy ok i w oleju nie widac zeby pojawila sie jakaz biala maz. Czy teraz wystarczy dolac troche plynu czy cos zrobic jeszcze innego?

Witam, odgrzewam kotleta ale myślę, że słusznie aby znowu ostrzeżenia nie dostać

320d, 99r
Mam problem z płynem chłodniczym, też zapala się kontrolka (kiedy auto się nagrzeje - a nagrzewa się dosyć szybko), spowodowane jest to zapewne tym, że ucieka mi płyn... Dziś rozebrałem wszystkie osłony i szukałem winowajcy, znalazłem wąski krótki przewód który zaczyna się przy zbiorniczku wlewu płynu i biegnie do... no właśnie, nie wiem dokąd u mnie wisiał sobie swobodnie, może skądś wypadł, albo co?

Wrzucam zdjęcia co i jak:
1. to jest ten właśnie przewód, już wyciągnięty do góry.



Kiedy wlewam płyn a przewód jest swobodnie opuszczony na dół, natychmiastowo wycieka wszystko co wlewam i pływak opada na dno. Kiedy przewód jest wyciągnięty do góry, nic nie cieknie, a pływak utrzymuje się w górze.
Moje pytanie: co to za przewód, dokąd ma biec, gdzie go podpiąć?

Jeszcze jedna fotka.



Pozdrawiam.

to przewód nadmiaru i powinien sobie wisieć i jak będzie za dużo płynu powinno się lać na glebę

KANO, ale jak to widzisz, że tak ma wisieć? Przecież w układzie musi być ciśnienie!?

No to ciekawe dlaczego leje się tym przewodem, skoro nie ma nadmiaru płynu...

W każdym bądź razie, raczej to nie jest przyczyna, ponieważ po rozgrzaniu silnika leje się z każdej strony, wszystko mokre tak, że nie jestem w stanie sam stwierdzić skąd cieknie

Jak mówię, że ma wisieć to ma. Jak nie jesteś w stanie stwierdzić skąd się leje to nie mów, że z tego przewodu. Zbiorniczek, do którego jest podłączony to zbiornik wyrównawczy.
Może jeździsz po dużych wybojach, samochód podskakuje a korek od tego zbiornika też masz przeciekający. Najlepiej osusz i odpal auto, to stwierdzisz co i jak