Witam. Mam problem z odpaleniem bawarki e36 94r. 1.8 benz m43 Kilka dni temu rozładował mi się akumulator i pociągnęliśmy na haku wrzucilem dwóję i puściłem sprzęgło i auto odpaliło. Chodziło tak może z godzinę włączone żeby się podładowało ale jakoś w nocy prąd "uciekł". Dzisiaj podjechałem z kumplem innym samochodem, podłączyliśmy przewody i próbowaliśmy odpalić. Po chwili ładowania zapalała mi się normalnie deska rozdzielcza ale po przekeceniu kluczyka było słychać tylko rytmiczne, szybkie cykanie. Panowie wybaczą, ale mechanikiem nie jestem i nie wiem co się mogło stać. Silnik cykał, ale nie odpalił. Czy należy tylko wymienić akumulator, czy może wina leży gdzie indziej ? Z góry dzięki za odpowiedź.
|