BMW Sport

ładnie się kielichy poodklejały


I potem pytanie... dlaczego komora silnika jest na błyszcząco a nie w macie ??

miałem na mysli kupowanie auta

Od dealera też się zdarza Ale ze stodoły od Pana Mietka przy dzisiejszym wyborze używanych samochodów bym raczej nie kupił



Delikatną ? Normalnie bezwypadkowy można w ogłoszeniu pisać ! Ciekawy jestem czym ty jeździsz w takim razie



Oj nie nie... Od takich rzeczy to mam ludzi

mam malowaną maske i tylny błotnik. absolutnie w niczym mi to nie przeszkadza

Raczej nikomu to nie przeszkadza. Tylko że wspawane kielichy i podłużnice z innego auta to troszke poważniejsza sprawa.

No to to jest nic w porównaniu do tej rzeźby z linka... Ja ćwiartek nie uznaje chyba że w szkle

prawda taka ze jakby komora byla w macie a nie w polysku to 99% z was by sie jaralo ze bezwypadkowa jest ...

to nie wiem, chyba za dużo widziałem bo taka lekka klepa jest dla mnie niczym... no ale 9 lat siedze w branży motoryzacyjnej i jestem juz zboczony

W sumie to dlaczego BMW zaczęło nagle malować komorę silnika w macie ? Aż takie szukanie niższych kosztów produkcji ?

Bardzo dobrze naprawione auto, wycięte elementy pogięte i wstawione drugie proste. Nie będzie zostawiało 4 śladów na pewno.

A skąd to wiesz ?

Bo widać z jaką starannością to robili. Mam takiego blacharza co robi dokładnie taką samą metodą i żadne z aut które od niego wychodzi nie zostawia 4 śladów. Geometria itd wychodzi idealnie.

A Ty byś pewnie był w tym 1%?

szczerze ? podejrzewam ze w tych 99% moze cos tam by sie poznalo ze z przodu bylo malwoane - ale napewno nie ze wstawiane elementy

Widać, że starannie zrobione

a czy to coś dziwnego, że na tym "wspaniałym" zachodzie też robią samochody? kiedyś miałem samochód z usa, a tam wiadomo jakie są wymogi - carfax, inspekcje przepisy (za kręcenie licznika można iść za kratki) - jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że samochód miał jakąś "historię" - był malowany, miał troche szpachli, wymienioną szybę, lampy i zderzak - nie było to nic poważnego, ale w carfaxie nie było żadnego wpisu na temat stłuczki, naprawy itd, więc jak widać różnie może być. Wiem, że tamten samochód nie był jakimś wyjątkiem na amerykańskich drogach, bo nieco zgłębiłem temat
Mnie dziwi to, że komuś chciało się przywracać do życia tą starą już przecież bejce, ale nie mam czasu czytać teraz całego tamtego wątku, może się opłacało bo za 50 funtów kupiona i 20tys przebiegiem poza tym widać, że starannie zrobione i nie będzie raczej żadnych niespodzianek...

a prawda jest taka, że w każdym kraju jeżdżą samochody naprawiane i malowane, bo przecież nikt nie utylizuje świeżego samochodu, który zaliczył stłuczke

co najlepsze ze w anglii takie rzeczy robia z samochodami typu porsche ,ferrari
do zakladu przyjazdza porsche na lawecie bez polowy przodu a w vanie drugi przod do porsche
potrafia wyciac podluznice i wspawac nowe

A jak sie wszyscy tym zachwycali na ich forum Takie kwiatki mozna znalezc wszedzie na swiecie,z ta roznica,ze w jednych krajach jest tego mnie a w innych wiecej.I wcale bym sie nie zdziwil jak by przy tym bmw polacy pracowali

przeciez na płycie można ustawić

To i w PL się już od jakiegoś czasu robi tyle że samochody się sprzedaje w Rosji albo na zachodzie. Jak byłem u chłopaka który sprowadza angliki na części to o ćwiartki od Porsche i Maserati znikały momentalnie.