xqmichal napisał(a):
To może czujniki w tylnych kołach, tam też czasami padają, tylko dostęp do nich jest trudniejszy.
Ale jakby to byl wina czujnikow to by kontrolka nie gasla przy odpalaniu. Wiec raczej odrzucam ta teze(czujnikow).
xqmichal napisał(a):
Poza tym czasami też są problemy z samymi kablami do czujników, tzn. tymi które idą od samochodu; mogą być ułamane i nie zawsze stykają.
W następnym kroku sprawdzić należy ładowanie, czy akumulator nie jest za słaby.
Tez mi sie wydaje, ze to moze byc wina kabli(instalacji), ale wez tu znajdz "gdzie"?
Co do ladowania i regulatora to faktycznie musze to sprawdzic, gdyz skoki napiec tez moga powodowac takie zapalanie sie kontrolki

.
Czy na odpalonym samochodzie i wlaczonym radiu oraz swiatlach, gdy wlaczecie dmuchawe na najwyzszy stopien spadaja wam na chwile obroty, ale po chwili wracaja do normy???
Ladowanie sprawdzone wszystko jest w porzadku.
Teraz gdy jest cieplo kontrolka sie nie zapala, natomiast gdy tylko temperatura powietrza spadnie do ok. +7 stopni kontrolka po jakims czasie zaczyna swiecic. Wine na 90%(wg mnie) ponosi sterownik ABS-u (pod schowkiem).
A wszystko przez to, ze dlugi czas jezdzilem na zapalonej kontrolce

.
Narazie mimo smiesznych cen sterownikow(uzywane) zostawiam to w spokoju, gdyz jest cieplo i kontrolka sie nie swieci, ale jak tylko zacznie sie jesien bede musial poszukac takiego sterownika, chyba ze niedlugo znow sie zapali to wtedy szybciej.
Pozdrawiam