BMW Sport

Witam !!!
Mianowicie mam taki problem z M50B20. Silnik po odpaleniu raz na wolnych obrotach chodzi równo trzymie obroty tak jak powinien, bez różnicy ciepły czy zimny, a następnym razem przebiera raz mocniej raz mniej tak jak by nie palił na któryś cylinder, wystarczy jednak delikatnie dodać gazu i jest OK jednak po puszczeniu znów przebiera. Niema reguły raz jest Ok a raz nie. Raz jeżdżę 2 godziny rozgrzeje się i jest wszystko OK a następnym razem przebiera. W aucie niema katalizatora, wyciął go poprzedni właściciel, założył kolektory wydechowe i tłumik od M50B25. Sprawdzałem na kompie 0 błędów odczyt z sądy OK. Po delikatnym wciśnięciu gazu wszystko jest OK chodzi idealnie można powiedzieć, wkręca się na obroty bez żadnego przydławienia, niema żadnych spadków mocy. Jedyne co jeszcze mogę dodać to, to, że chyba było coś grzebane w kompie bo odcina na 7200obr/min. Niemam pojęcia jak się za to zabrać od czego wogóle zacząć ???

Kolego czy słowo przebiera oznacza że falują obroty?

dokładnie tak, dodam, że gdy zostawi sie na falujących obrotach czym dluzej stoi tym gorzej, chodzi tak jak by nie paliła na któryś cylinder...

za wolne obroty odpowiedzialny jest w zasadzie silniczek krokowy ale nie zawsze się to sprawdza a jak tam ze świecami i czy któraś cewka nie przebija?

silniczek OK sprawdzony, przepływomierz też. Myślałem o cewkach ale jeszcze nie sprawdzone. Tylko zastanawia mnie to, że po naprawde delikatnym naciśnięciu gazu wszystko jest OK, a gdyby cewka miała przebicie to chyba na trochę wyższych obrotach też by falowało, ale to tylko moje myślenie dodam jeszcze, że auto nawet przy bardzo spokojnej jeździe gdzie biegi zmieniam na poziomie 2500obr/min pali 15L i więcej

pali za dużo ale jak piszesz sondy i przepływka OK
z tego co piszesz wynika że ktoś założył chipa bo ta odcinka jest za wysoko
i z tego powodu mogą być kłopoty
napewno pomogłoby wgranie programu ale ile to może kosztować?
oczywiście są to moje sugestie bo przyczyna może być jeszcze inna

od 2'ch miesięcy bujam sie z tym samym problemem przy tym samym silniku,
sprawdzone wszystkie elementy mogące mieć wpływ na falowanie obrotów
(robiłem podmianki z autem kumpla)
i żadnych efektów!!
na kompie wychodzi błąd na potencjometrze przepustnicy,
wymieniłem go, przewód sprawdzony i dalej problemy,
jeden z mechaników stwierdził że sterownik świruje,
zamówiłem właśnie i czekam,
dam znać jak jego wymiana rozwiąże problem!

Ok czekam, teź mam jakieś dziwne przeczucie, że to wina sterownika

Nic nie napisałeś o świeczkach więc powtórzę poprzednika.

Mam E 36 320 i z 92 r sedan i właśnie rok temu miałem taki problem że falował na niskich obrotach, 120 ziko za 6 świec 30 min na świerzym powietrzu i gotowe chodzi jak pszczółka chodzić powinna i spalanie spadło

Nie musi to być przyczyna u ciebie ale objawy identyczne miałem więc może warto sprawdzić świece? Możesz spróbować je papierkiem ściernym przeczyścić ale ja uważam że to nie koniecznie musi pomóc a raz na ruski rok trzeba świeczki wymienić

pozdrawiam
StraHu

dziś zrobiłem podmianke sterownika,
nie pomogło, nadal obroty niestabilne!!
nie wiem już co robić!!

najgorsze że auto spędziło w sumie 2 tygodnie u różnych mechaników i nic!!

z tego wniosek że świece wymieniłeś??

cewki? może jedna ma przebicie? podobno da się to łatwo sprawdzić miernikiem ale nie wiem dokladnie jak

pozdrawiam
StraHu

polowa ludzi w nowszych 6cylindrowka nie wymienia cewek bo sa one bardzo drogie.. ok 100zl sztuka za BERU..do tego fajki laczace swiece i cewkę po 27zl sztuka (tez BERU)

a miernik mozna sobie wsadzic.. ja mierzylem i napiecie niby dobre, wszystkie takie same a strasznie budą telepało.. wymienialem swiece, przeplywomierz, krokowy, sprawdzalem szczelnosc, wszystkie czujniki i nic

dopiero po wymianie cewek na nowe silnik odżył..

i nie ma opcji zeby te cewki sprawdzic? 127 zł razy 6 sztuk to troche dużo zeby tak ot sobie wymienic moze bedzie dobrze?

a moze przemo podmien sobie cewki z fajkami od kogos komu buda nie trzesie jak masz taka mozliwosc?

pozdrawiam
StraHu

southOFheaven
... gdzie kupiłeś beru za 100zł ???

kupilem na allegro, czasem warto czatowac na okazje! w sumie wydałem troche wiecej ponad 100zl (dokladnej kwoty nie jestem pewny). Wykosztowalem sie dużo ale warto było- mam gaz i strzelał ciągle..a teraz jest miodzio!

Co do sprawdzenia to najlepiej to podjechac do kumpla ktory nie ma problemow ze swoja 6cylindrowka i podmienic cewki (jakies pol godziny sie zejdzie na wymianie)..i wazna uwaga cewki z M52 nie pasuja do M50 i odwrotnie!

Druga uwaga- jeśli chodzi o używane cewki z napisem "ZUNDSPULE"- są do bani.. dużo trwalszy jest osprzęt BOSCHA, nie wiem jak z BREMI..i najlepiej kupować komplet, który razem pracował.

świece wymienione faktycznie były 4 o jednym symbolu i 2 o inny ale wszystkie 6 NGK założyłem nowe...ale poprawa jest tylko delikatna nadal faluą obroty jak mu pasuje raz OK raz źle, cewki sprawdzone wszystkie są 100% OK wszystkie 6 BOSCH, te same numery...

a spalanie wręcz powala 14L na 50KM

sonda lambda.

też tak mi się wydaje, komputer nie pokazuje błędu, ale z tego co mi powiedział elektryk komputer nie zawsze pokazuje błąd jeśli sonda będzie dziłać, ale nie tak jak powinna.

A może czujnik położenia przepustnicy?