KrisWroclaw napisał(a):
To właśnie jutro chce zrobić, ale co on w ogóle musi zrobić?? Wole się przygotować do rozmowy bo nie chce żeby mnie wyprowadził na manowce. Jestem laikiem w tej dziedzinie i nigdy jeszcze nie miałem stłuczki więc dlatego pytam. Czy polerka załatwi wszystko, czy od nowa musi położyć lakier ?
Czy polerka załatwi sprawe?- NIE na pewno już polerował!
Przyczyn może być wiele, od źle dobranego lakieru, po olewające podejście lakiernika!. Nawet jeśli farba nie pasowała, to jego obowiązkiem jest wykonanie natrysku próbnego... Niektóre kolory są bardzo ciężkie do pomalowania, wymagają cieniowania (prosto mówiąc "zapruszenie drzwi"- w przypadku błotnika), tak aby zgubić różnice.. Temat jak zawsze rzeka!
Tak czy inaczej, musisz do niego jechać i musi poprawić, a jak On to zrobi to już jego sprawa, ma być dobrze, ryzykowne jest ponowne dorobienie farby i malowanie samego błotnika "na ostro", musi bezwzględnie cieniować!. Chyba, że masz auto w akrylu?, to troche inna sprawa... ciężko jest to tak wytłumaczyć, przy akrylu- albo idealnie dorobiona farba próba i natrysk, albo zrobienie farby w bazie i cieniowanie...