BMW Sport

Witam mam pewien problem gdyż przy 140 km/h wjechałem w dziure i pojawił mi sie luz. Jak miałem zimówki to mi to nie przeszkadzało ale teraz jak są założone szerokie gumy to w koleinach samochód sam skręca. Od razu pisze że to na pewno luz na maglownicy gdyż było to sprawdzane. I teraz mam 3 pytania:
1. Czy istnieje możliwość zniwelowania tego luzu (przekładnia ze wspomaganiem, samochód z ABS)?
2. Jeśli już by mnie czekała wymiana to na co się decydować na używany oryginał czy na regeneracje tej mojej?
3. Jak jest z wymianą? Czy dałoby rade wymienić maglownice bez kanału?

Pisząc luz piszcie moze ile tego luzu na kierownicy macie. Bo ja też mam luz, ale nie wiem czy to jest norma czy nie. Ja mam 0.5 cm luzu na kierownicy to norma czy za dużo ?? Autko w koleinach nosi ale to nromalne na naszych drogach ......

Ja się podepnę pod pytanie Czesiia.
Podejrzewam, że mam luz właśnie na maglownicy. Podejrzewam, bo dziś na szybciora sprawdzałem. Myślałem, że to na końcówkach drążków ale tam nic nie dzieje się złego. Około wt. oddam furaka gdzieś na stację diagnostyczną i wtedy dokładnie się dowiem. Ale chciałem się zapytać, czy jeśli luz jest mały, to jest jakiś sposób na samą jego likwidację? Jeśli okaże się, że trzeba ją zmienić/zregenerować, to to uczynię. A jakoś mam nadzieję, że można to jeszcze poregulować.

podpinam sie pod temat....u mnie tez jest gdzies luz. albo na kolumnie albo na maglownicy...strasznie czuje dziury tak jakby nie bylo amorów a wymienilem je tydzien temu. jak jade po dziurach to drga mi kierownica.przednie zawieszenie mam na 1000% dobre.moje pytanie jest takie czy od luzu na maglownicy lub kolumnie kierowniczej bedzie czuc dziury tak jakbym mial zuzyte amory?

To by był luz na tyle duży że bez problemu byłby wyczuwalny na postoju lub podczas jazdy po dobrej drodze.