BMW Sport

Witam wszystkich! Wiem, że temat już się pojawiał ale wśród setek postów nie znalazłem odpowiedzi. Problem jest następujący. Bmw 520 e34 silnik m50 bez Vanosa z sekwencyjnym gazem. Zimny odpala pięknie, chodzi też równo, nie przerywa. Wszystko jest ok do momentu az złapie temperaturę(i benzyna i gaz). Wtedy zaczynaja sie cuda. Najgorzej jak postoję w korku, albo pojadę nieco ostrzej. Wtedy na wolnych obrotach potrafi zgasnąc, jak daje mu lekko gazu to się dławi, strzela, mogę wcisnąć gaz do deski a wskazówka obrotów idzie w górę i w dół, jakby paliwa nie dostawał? ( i na benzynie i na gazie, z tym, że na gazie owo zjawisko jest mocniej odczuwalne). Gdy już uda mi się ruszyć bez zgaszenia silnika, auto załapie i daje się wkręcić, np. bez problemu na 6 tyś ( przyspiesza wtedy żwawo ), po czym za chwilę znowu się dławi, nie chce jechać, obroty spadają i silnik jakby przygasał. Pomaga jak wcisnę sprzęgło i przygazuję pare razy. Na gazie jest do zwłaszcza dokuczliwe, bo nie da się jechać po mieście. Gaśnie, szarpie, strzela, nie chce jechać i nie przyśpiesza. Świece zmieniane były niedawno, kable też, filtry od gazu i paliwa tez wymienione. Parenaście tyś km temu wymieniana była pompka paliwa ( miałem za mało w baku i zatarłem ). Na kompie nie wyszedł żaden błąd. Sonda ma niby jakieś dziwne wahania ale jak ją odpięliśmy to nie zauważyłem wielkiej poprawy na benzynie. Niby lepiej ale wciąż nie tak jak być powinno ( moje subiektywne odczucia ). Na gazie nie sprawdzałem, bo bez sondy chyba i gaz nie będzie działał. Przepływomierz sprawny w stu procentach. Nie wiem jak cewki? Ciśnienie na cylindrach dobre, bo było sprawdzane. Aha, jak się zagrzeje to pali też cięzko. Nie wiem, czy w sondę mam inwestować, czy sprawdzać jeszcze coś. Może pompa paliwa się poluzowała czy coś w tym stylu? Cholera! Kocham to auto i muszę je naprawić. Z góry dzięki za udział Ps. Na wolnych obrotach światła mi przygasają od czasu do czasu... ale nie wiem czy to ma jakiś związek.

polecam ci sprawdzic przeplywomiesz zdarza sie ze jak strzeli to sie dusi itd ale na poczatku wyjmi silniczek krokowy i wsadz go na noc w denaturat zeby caly sie zamoczyl moze byc zawalony z gazu a co do swiatel to jest spadek prondu na wolnych obrotach i dlatego tak przygasaja daj znac jak i co 3m sie

kolego a jakie kable wymieniałeś?

i w jakim zakresie obrotów jest ten problem?czy po przekroczeniu jakiejś wartości się poprawia?

kable wysokiego napięcia nie są jakiejś renomowanej firmy ale było dobrze po ich wymianie... problem mam od 2-3 miesięcy. Traz się mocno nasilił, tak że na gazie jazda jest niemożliwa ( poza tym odpięta jest sonda od wczoraj ) a na benzynie uciążliwa mocno. W zasadzie w każdym zakresie obrotów mi przerywa. najgorzej na wolnych obrotach jak gazu dodaje, a potem też jest wrażenie odcinania obrotów. Skokowo się wkręca na skali obrotomierza. Jak mam szczęście i nie przerwie to idzie równo do końca skali. Po tym odpięciu sondy na trasie dzisiaj szedł jak złoto. ale jak w korki wjechałem znowu się zaczęło. Więc nie wiem czy wymiana sondy coś pomoże.

Masz gaz sekwencyjny więc wszystkie odczyty z komputera są akceptowane.Ja miałem identycznie taki sam problem jak twój z tym że ja mam gaz 1 generacji na śrubke i jemu żadne odczyty nie są potrzebne.Auto na gazie ideał.Na benzynie tragedia.Strzela dławi sie dodaje gazu a wskazówka od obrotomierza stoi.Jak załapało to szło.Ja wymieniałem czujnik wałka rozrządu i problem znikł.Sprawdz to u siebie

No moze i ten czujnik? A jak to sprawdzić? Czy dobry mechanik będzie wiedział od czego zacząć, czy po prstu kupić i wymienić? Ciekawi mnie koszt takiego ewentualnego czujnika.

Kolego sćiagnij sobie książke sam naprawiam bmw.Tam jest napisane jak sprawdzić ten czujnik.A co do mechanika.Nie wiem czy on będzie wiedział.Ja byłem u 3 i żaden nie potrafił pomóc.W końcu sam jakoś na to wpadłem.A na komputerze byłeś???

Na komputerze nie wyszło nic. Był jakiś błąd, żę auto nie rozpoznaje prędkości czy coś w tym stylu, ale dotyczył abs-u, z którym wszystko ok. Koleś skasował ten błąd i nic więcej nie było. Jedynie sonda miała jakiś lekko dziwny zakres pracy, dlatego postanowiliśmy ją odpiąć, żeby sprawdzić, czy ona jest może sprawcą całego kłopotu, ale najwidoczniej to chyba coś innego musi być?

A dlaczego po prostu nie wymiełeś tej sondy???Sonda jest podgrzewana i dlatego jak jest zimny to jest ok.Jak jest nagrzany to ma żłe odczyty.Ja u ciebie stawiam na sondę lub czujnik wałka.Ale na twoim miejscu kupiłbym używke sondę i sprawdził rezultat.

Chce najpierw obadac sprawę, żeby nie pchać się w koszta Wiele osób obstawia tę sondę. Bo przecież nawet jeśli jest odpięta to silnik nie będzie pracował idealnie? Z odpiętą sondą jest niby lepiej niż gdy sonda była na swoim miejscu więc... może muszę zainwestować najpierw w używkę, to się okaże wtedy?

ja myślę że sonda raczej nic nie da ja na twoim miejscu sprawdziłbym czy nie masz gdzieś przebicia w okolicy cewek a dokładniej w kanałach do świec

Hmmmm ja miałem identyczne cechy jak kolega opisuje wiec stawiam na cos innego.Jeśli cewka miała by przebicie to auto nie paliło by na wszystkie 6 garów tylko na 5.To idzie łątwo poznać bo silnik wydaje odgłos jakby conajmniej V12 miał pod maska.Dlatego twierdze i jestem przekonany że kable nie maja tutaj nic wspólnego

ja borykałem się długo z podobnym problemem,na kompa jeździłem po kilka razy w miesiącu który nic nie wykazywał a okazało się że to nie żadne czujniki sądy i tym podobne.pewnego wieczoru odkręciłem plastikową osłonę nad cewkami i okazało się że wina leżała po stronie fajek łączących cewki ze świecami

Silnik pali na 6 garów, co słychać wyraźnie. Świece i kable dobre, cewki podejrzewam, że też chociaż profesjonalnie nie były sprawdzane pod kątem właściwego działania.

Kolego łamer.A może masz kolege który ma taka sama beemkę i wykręc czujnik wałka.Bo do sondy to cięzko dojsc i włoż kolegi czujnik i zobacz czy sie cos poprawi

witam. mam podobny problem jak odpalam auto lub stoje na swiatlach to cale sie trzesie i skacza obroty tak jakby chcial zgasnac czasami ida obroty 1000 , 1000 z kawalkiem. wszystko bylo ok po przejechaniu 200m potem zaczelo cos strzelac pod maska tak jakby nie chodzil na ktorys gar jak stoje i dodam gazu to cos strzeli pod maska przy okolo 4 tys obrotow. auto w ogole stracilo moc tak jakby nie bylo paliwa lub to paliwo sie nie spalalo nawet na opcji sport w automacie zbiera sie jak na zimowym czy to mozliwe ze swiece czy co moze byc? POMOCY

Będę próbował... Najpierw czujnik, potem sonda... Mam nadzieję, że na tym się zakończą poszukiwania.

Jeśli pomogłem w jakis sposób klikaj...

U mnie moc i wszystko poza tym jest ok, tylko te cholerne przerywania, w calym zakresie obrotow, przygasanie i jakby zatykanie sie przy wciskaniu gazu. Zaczynam sprawdzac od poniedzialku!