BMW Sport

Moja Beatka ma straszny syf z silniku dawno nie był wymieniany olej i sie poprostu smoła z oleju juz robiła pomyślałem że przepłukam ja troche zlewając stary olej założyłem nowy filtr oleju wlałem nowy olej pochodziła chwile, spóściłem olej i znowu wymieniłem filtr oleju i znowu nowy olej musze powiedzieć że nie bardzo widać by coś to pomogło smoła znowu sie zrobiła z oleju co mam zrobić by sie pozbyć tego szlamu co brudzi mi olej zaraz po wlaniu jest jakiś sposób na dokładne i skuteczne przepłukanie silnika?

Kup płukankę do silnika np Liqui Moly albo Valvoline i do tego zawsze dobry filtr oleju np KNECHT.

Odradzam jakiekolwiek płyny do płukania silnika. Najlepszym, ale dość drogim wyjściem jest zmienienie oleju, przejechaniu 1000 km i znowu zmiana..

Dlaczego ?

kolego glownie syf osadza sie w deklu i misce olejowej, wiec mozesz ich wyjac i umyc karszerem lepsze to niz bez sensowne tracic na olej

no wymiana oleju jest kosztowną operacja a własnie dlaczego kolegatheDAMIstrzu, odradza płukania silnika specjalnym srodkiem? z rozkęcaniem tego problemu też nie rozwiąze do końca zawsze coś w silniku zostanie ale cześciowo pomoże

Karcherem to sobie można umyć samochód a nie dekiel albo miskę. Takie rzeczy się daje do mycia parowego w jakimś warsztacie który zajmuje się obróbką głowic i bloków.

Płukanie jest ryzykowne ze względu na ryzyko rozszczelnienia się silnika na pierścieniach itp. itd. Ale to akurat mocno przesadzone. Zwykłe oleje syntetyczne lub z dodatkami syntetycznymi rozpuszczają nagar- stosowanie czegokolwiek w przypadku silników zalanych takimi olejami mija się z celem.

A niebezpieczne jest płukanie właśnie takich "brudnych'' silników ze starym olejem, taki nagle zerwany nagar może nawet doprowadzić do zablokowania kanalików olejowych.

Jeśli podwójna wymiana oleju nie wchodzi w grę to najlepiej nic nie robić poza zwykłą wymianą oleju, no może wyczyścić miskę olejową jak już wcześniej ktoś wspomniał.

robiłem płukanie właśnie tym środkiem i nie było żadnych niemiłych niespodzianek, olej stał sie czarny jak smoła, i żeby było mało chyba przestała brać olej przejechałem 1tyś i nic a wcześniej znikło jakieś 0.25l

Jakby kolega nie wiedział to za uszczelnienie silnika odpowiadają simmeringi i uszczelki a nie syf w silniku. Jak są zużyte to się je wymienia a nie wlewa jakieś gęste gó.... żeby nie ciekło.

Ten brud nie odrywa się w kawałkach tylko zostaje rozpuszczony.

Jeszcze raz powtórzę TEORETYKOM mówię zdecydowane nie

Co to ma wspólnego z uszczelnieniem tłoków? Napisałem też, że to mocno przesadzone tezy.



Kurcze, tutaj właśnie jest problem- taki specyfik nie rozpuści od razu całego "brudu" I właśnie te nierozpuszczone "brudy" mogą być problemem.


Zgadzam się w 100%.

ten brud napisze a cisnie sie inne slowo zbieral sie jakis czas-podejrzewam dlugi -mysle ze zadne plukanie tego od razu nie zlikwiduje a istnieje ryzyko ze w trakcie takiej czynnosci braknie smarowania tam i tu-dzisiejsze oleje zbieraja caly brud z soba wiaza go i przy wymianie zlewa on sie z zuzytym olejem -proponuje czestsze zmiany z dobrym olejem lub jak juz ktos wspomnial rozebranie silnikas i umycie -ale to nierealne wiec jak wyzej

Nigdy nie próbowałem płukanek do silnika ale powiedziałem sobie że następnym razem to zaleję oczywiście w aucie żony hehe. Ciekawy jestem jaki będzie efekt.

czyli widze że nic konkretnego nie zrobie tak jak myślałęm bede musiał poprostu najczęściej jak to możliwe poprstu olej wyminiac troche to kosztowne będzie ale cuż poradzić trzeba dbać o silniczek ;P

Przecież dostałeś parę porad co możesz zrobić