BMW Sport

Witam Serdecznie!!!

Miałem awarię na autostradzie A2 na płatnym odcinku i za same holowanie kupiłbym chyba i naprawił auto!!Mniejsza z tym!!!Jechałem jakieś 180km/h i nagle silnik zczą chodzić głośniej więc zjechałem i natychmiast go zgasiłem. Po otwarciu maski w okolicach rozrusznika zauważyłem ogień mały i równy płomiei natychmiast go zgasiłem.Powiedziano mi że to bankowo uszczelka pod głowicą i ogień pochodził od benzyny. Masakra poprostu. Jest to silnik 2.0 z 88r. 136km. Naprawdę chodził jak złoto. Ale po tej awarii stwierdziłem że żeczywiście dymił z wydechu czy ciepłuy czy zimny!!!
Aha ważna sprawa to że jak odkręciłem korek wlewu oleju to nie widać zmian w kolorze czy konsystencji!!!Wody niestety nie sprawdzałem od dawna i teraz mam nauczkę więc co do jej stanu nie mam wiedzy!!!Powiedzcie mi jakiej firmy najlepiej kupić uszczelkę żeby było już zrobione dobrze!!!Ogólnie nie zagotowała mi się woda poniewa.ż kiedy usłuszałem że coś jest nie tak od razu zgasiłem a temp. była w normie!!!
Proszę o waszę zdanie czy ktoś może miał taki przypadek lub orientuję się co mogło być przyczyną tej awarii. Czy jest możliwe że mógł powstać ogień. I czy czasem nie strzelił rozrząd bo taką myśl też wźiełem pod uwagę. Dzisiaj przyjeżdza mechanik z lawętą ją zabrać i się okaże. Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc!!![/b]

rzeczywiście mogło wydmuchać uszczelkę ale skąd ten ogień?
może katalizator się tak rozgrzał?
jeżeli to uszczelka to trzeba kupić oryginał i na tym nie oszczędzać