BMW Sport

metr kwadratowy tkaniny kosztuje ok 500-600zł

Tu jest troszke taniej
http://www.allegro.pl/item576543639_car ... lotno.html

cena zaezy od kilku czynnikow... grubosc , jak jest pleciona tkanina , kolor wlokien itd.

Marcus3 do oklejania wystarczy jedna cienka warstwa, w zależności od skomplikowanych kształtów zauważyłem ze gęstszy splot trudniej jest uformować, co do tego jak okleił tą kierę to myśle ze zrobił to w ten sposób:
- plastik "pomalował" żywica
- gdy żywica zaczęła się utwardzać i była taka galareta nałożył tkaninę i dokładnie ją docisnął do plastiku (i ona się w tedy przykleiła do żywicy)
- następnie "pomalował" nałożoną tkaninę żywica
- na koniec pewnie pomalował ją bezbarwnym



może już jutro będę wiedzieć co i jak na 100%

Ja jestem ciekawy właśnie jak zrobić, żeby ten element był taki połyskowy.
Wiadomo włókno nie ma gładkiej powierzchni. Nawet po pokryciu żywicą.
Podejżewam, że trzeba to zeszlifować i wypolerować, ale czy po taki polerowaniu trzeba kłaść jeszcze lakier?? Utwardzacz bezbarwny wogóle można kupić do takiej żywicy??

lolejko, mylisz się bo jeśli włókno jet pokryte żywica to się ładnie błyszczy

jeśli piszesz je się nie błyszczy to może dlatego ze widziałeś element wykonany przy użyciu podciśnienia - tam na pow. tkaniny w sumie nie zostaje żywica tylko perfekcyjnie "wsiąka"

co do koloru żywicy to na włóknie jest tak cienka warstwa ze nie ma to znaczenia, włókno i tak jest czarne

No właśnie o to mi chodzi czy po nałożeniu żywicy trzeba to jeszcze lakierować, bo wiem, że żywica po spolerowaniu może ładnie błyszczeć.

Nie bardzo skumałem.

bo Ty miałeś na myśli ze barwa żywicy wpłynie na barwę gotowego elementu?



to zależy od sposobu w jaki robimy
jeśli nakładamy tak jak opisałem parę postów wyżej to trzeba to potraktować papierem ściernym a następnie lakierem - co do tego nie jestem w 100% pewien, może jutro będę już wiedzieć wszystko to się podzielę wiedzą

Trochę też. Kleiłem kiedys laminat i nabierał barwy różowawej, ale to było chyba przez utwardzacz o tej barwie, ale też się widzi laminaty koloru żółtego. Chyba, że żywica z utwrdzaczem sa bezbarwne to spoko.

No ale jak potraktujemy zywicę papirkiem, to będzie pod bezbarwnym widac rysy, chyba że się mylę. trzeba kiedtś spróbować, bo bez praktyki można sobie w sumie wymyslać problemy
Aha widziałem kiedyś włókno węglowe w Praktikerze i było w smiesznych pieniądzach.

może i być koloru czerwonego, i tak włókno węglowe będzie czarne

żadnych rysek nie będzie widać chyba ze jakimś grubym papierem byś to robił



Ja kiedyś chciałem u nich mate szklaną kupić, a oni wydzwaniają jeden do drugiego co to jest, i skończyło sie na tym ze sam im musiałem wytłumaczyć co to i do czego i usłyszeć ze nie mają


a i dupa dziś sie nic nie dowiedziałem

Mnie jeszcze zastanawia jeden fakt... z tego co wiem to raczej materiał tak idealnie nie będzie pasował w tak powyginanych miejscach... raczej trzeba użyć opalarki bo były by widać fałdki...
A co do efektu połysk na koniec to albo to żywicą robione albo lakierowane...
ja postawiłbym na lakierowanie

a wiec...fald zadnych nie bedzie..jesli robia to profesjonaliscie laczenia tez nie widac bo cieniuje sie areografem...a co do polysku jest to lakier o specyfikacji UV czyli odporny na dzialanie promieni slonecznych.

ktos tam spekulowal ze bede dłubał spojler...prawda bedzie to spojler ;s

Nie gadaj że kreci cie ten spoiler od "rozrzutnika"??????

mi sie podoba

o ile jestem przeciwnikiem spojlerow w e36 to ten bardzo mi sie podoba

Zart?

to spojler od M3 CSL
Marcus będziesz "przerabiał" ten spojler od Barciecha?


zaraz wam napisze co i jak z tym oklejaniem

to juz plota sie rozeszla ze kupilem spojler od berciecha? ;s czemu ludzie pisza na gg i chca go odkupic? ;s

- powierzchnie przeznaczoną do oklejania matujemy papierem ściernym 180-240
- oczyszczamy i odtłuszczamy
- zabezpieczamy to co nie powinno być pokryte żywicą

- na tak przygotowaną powierzchnie nanosimy żywicę ("malujemy" ten element)
- gdy już pomalujemy pow. nakładamy na nią tkaninę - od środka na zewnątrz (wybieramy kąt pod jakim będą iść linie splotu. Nie dociskamy jej do pow.)
- delikatnymi uderzeniami nasycamy tkaninę (zarazem dociskając ją do pow. Zaczynamy od środka na zewnątrz. Trzeba uważać by nie deformować równoległości linii splotu)
- gdy pokryjemy wszystko, odcinamy z grubsza nadmiar tkaniny (starając się nie naciągać tkaniny)
- upewniamy się czy na pow nie ma pęcherzyków powietrza (jak są to usuwamy je delikatnymi ruchami pędzla)
- zostawiamy to na 5 minut - w tym czasie będą sie wydostawać malutkie pęcherzyki pow.
- teraz nakładamy delaminaż (musimy go najpierw wyprasować by nie miał załamań) Delaminaż jest sztywny więc jeśli kształt przedmiotu jest wypukły itd to dzielimy delaminaż na pasy itp
- nałożony pas delaminażu uderzamy pędzlem tak jak warstwę tkaniny węglowej tylko ze nie nasączamy pędzla - delaminaż ma nasycić się żywicą z tkaniny. Staramy się nie zamykać bąbli powietrza (paski delaminażu mogą na siebie zachodzić, delaminaż musi wszędzie idealnie przylegać do pow.)
- element pokryty delaminażem pozostawiamy na 10 godzin i dokładnie usuwamy nożem naddatki materiału
- po 20 godzinach odrywamy delaminaż od karbonu
- teraz pow jest brzydka szlifujemy ją papierem wodnym np 600 (tak aby usunąć wszelkie ślady po delaminażu)
- po wyszlifowaniu, jeśli są dziurki od powietrza to "łatamy" je lakierem bezbarwnym i po wyschnięciu szlifujemy
- odtłuszczamy element i malujemy go bezbarwnym


mam nadzieję ze coś z tego zrozumiecie i ze choć trochę pomogłem


edit:



pewnie dlatego ze to rarytas

Marcinowi zapewne chodzilo o tą wersje