BMW Sport

Zastanawia mnie tylko jedno... spójrzcie na spalanie w mieście 325i (13,2) a teraz na spalanie 328i (11,6) a teraz na spalanie 3.2 M3 (13,0) wiem że jest to spalanie podane przez producenta i tak naprawde różni się od spalania które znamy w praktyce, ale poważnie zastanawiam się nad zmianą mojej 325i na 328i... Jak myślicie opłaca mi się ta zmiana? Jakie będą różnice w spalaniu? Wiem że 328i będzie droższa bo te silniki zaczeły wychodzić od 95 ale nie chodzi mi o cene tylko o spalanie. No więc co będzie lepszym rozwiązaniem 328i czy 325i?

Tabelka z pewnego motoryzacyjnego czasopisma dostępnego na naszym rynku (żeby nie było że reklame robie ) numer 3/09:



Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć.

Aż takiej wielkiej rożnicy pomiedzy 325 a 328 nie będzie.Osobiście zostawiłbym 325, no chyba, że bardzo zależy ci na trochę większym momencie obrotowym i spalaniu(teoretycznie) o 1l mniejszym.

Na mój gust smyrneli się w gazecie.....
spalanie 2,5 miało być do 2,8

Moim zdaniem się nie smyrneli ponieważ są to silniki r6/24v więc większy silnik = mniej żyłowania = mniejsze spalanie.

Prawda jest ze 2.8 pali mniej niz 2.5 m50, ale zeby z tego powodu auto zmieniac? Nie wiem czy to ma sens.

Moim zdaniem nie warto i lepiej zostań przy swojej 325, bo wiesz co masz.Kupisz niby ładną 328 a okaże się, że wielka padaka i skarbonka z niej.

Dla samego spalania trochę bez sensu zmiana. Ale dla auta nowszego, szybszego, ciut wygodniejszego w trasie, z lepszym wypasem to już jak najbardziej.

Niech oni się schowają z tą tabelą, błędy w niej są....
A wystarczyło przepisać z instrukcji, bez błędów.

Dokładnie

Trezba wziac rowniez pod uwage ze silnik 2.8 jest duzo nowoczesniejszy i jezeli osobiscie mialbym wybierac 325 a 328 to wzialbym ta ostatnia.Lecz na Twoim miejscu bym sie zastanowil:wiesz co masz a kupiuc zadbane 328 jest bardzo ciezko.

W moim aucie lekko się różni spalanie niż przy tym co napisali

Jasne ze 328 spali mniej niz 325, do tego ma o wiele lepszy "dół" do tego jest mlodsze no i przewaznie lepiej wypasione, tylko kosztuje sporo wiecej niz 325. Zreszta jak ktos nie jezdzil M52b28 albo nawet b25 to nie uwierzy jak potrafi byc ekonomiczne auto z tym silnikiem.

Osobiście polecam 328. Musisz jak zwykle przy zakupie uważać na stan i ukryte wady. Spalanie mniejsze niż 2.0 w nim to nie bajka, narazie max co mi łyknął to 13 litrów z włączona klima po mieście. Było trochę deptania gazu do podłogi ale nie tak żebym przez 100km latał bokiem po ulicy. Wynik ten mnie zadowala i spokojnie mogę Ci polecić ten silniczek. Pozdrawiam

Powiem tak, szukalem 328i ale znalazłem zadbaną 323i ...natomiast 328i posiada moj kolega. Roznica w spalaniu nie jest wielka i jak kiedyś porównywaliśmy to ok 1-1,5l /100km na korzyść mojej.. za to wyraznie czuć lepszy "dół" w 328 i to bez dwoch zdań. Co sie tyczy silnika M50B25 to faktycznie słyszałem rozne opinie włascicieli na ten temat o kosmicznym spalaniu tych jednostek. Odpowiadajac na Twoje pytanie, mysle jednak ze ciezko bedzie ci w naszym kraju znaleźć zadbane 328i.. ba nawet w Germanii jesli model pochodzi od pasjonata to stosownie wyceni on swoje autko. Podsumowując - jesli wiesz co masz zostałbym przy 325

Moja 528i automat pali w Warszawie a wiadomo jaki jest ruch w wawie...a wiec pali jakies 14,5 litra/100 km....a kolega ma 523i w manualu i pali mu tyle samo a czasami nawet wiecej.... silnik 2.8 to poezja polecam

zgadzam się z tym wszystkim co napisałeś

od siebie dodam tylko że swojego 325i nie zamieniłbym na 328i z powodu samego dźwięku silnika

może i pali sobie sobie więcej, jest mniej ekonomiczne i mniej elastyczne, ale ma prawdziwy dźwięk rasowej R6, a 328i jest zbyt delikatne jak dla mnie, poza tym mniej odporne na mocniejsze użytkowanie i przy odcince ma dźwięk "zarzynanej świni"

Osobiście mam 325 na tzw.baranach(orginalnych a nie tych z allegro za 300zl)reszta wydechu pochodzi od alpiny (e46)z usunietymi katami poza tym mam przerobiony dolot powietrza włącznie z odseparowaniem od ciepłego powietrza . Gwarantuje ze seryjne 325 ma a spalanie przy normalnej jezdzie bajka