BMW Sport

Powiem szczerze, że te 50 czy 80, które obowiązują w całej UE to i u nas da się jeździć śmiało po większości tych naszych wertepów...
Tak więc problem nie tkwi w drogach, bo jakby były lepsze, to i tak 50 czy 80 było by na nich ograniczenie, co najwyżej by mniej telepało i mniej rozpierniczało zawias w aucie, tak jak to ma miejsce w cywilizowanym świecie.

Problem tkwi w ograniczeniu umysłowym, zrozumienia prostego faktu że po wertepach nie da się szybko jeździć bo grozi to kalectwem.
Tak więc, przyczyna tkwi w prędkości, gdyż jest ona przekraczana na drogach które się do tego absolutnie nie nadają, bo są one wertepiaste, mają całą masę debilnych robót drogowych, źle oznaczych, na dodatek samo oznakowanie pozostawia wiele do życzenai. Gdzie tu szybko jeździć? Gdzie tu logika?

Wpadł Ci popcorn do klawisza "enter"?

Coś w tym stylu