Witam, zawsze podobaly mi sie trojki z dieslami ale im blizej zakupu tym wiecej czytam i tym wiecej mam watpliwosci.
Szukalem malego auta z duzem (mocnym) dieslem, ktory nie bylby wrazliwy na paliwo watpliwej jakosci. e36 byla pierwsza kandydatka i jest bardzo atrakcyjna do puki nie dojdziemy do stosunkowo duzego spalania oraz sporych kosztow napraw. Ceny za modele w dobrym stanie zaczynaja sie od 10 tys, ale przegladajac allegro wiekszosc sprzedawanych tam aut odpycha juz po obejzeniu zdjec. Pseudotuningi, powypadkowa przeszlosc, zaniedbanie itp sa widoczne na pierwszy zut oka. Do tego nalezy dodac naprawe pompy i wymiane rozrzadu i cena za sprawne 325 tds staje sie juz malo atrakcyjna.
Ostatnio zaczalem sie przygladac 320d przed liftem czyli z silnikiem M47 i moca 136km. Ceny egzemplarzy zaczynaja sie juz od 20 tys, co przy cenie ewentualnych napraw tds-a wydaje sie byc dosyc atrakcyjna cena. Co prawda 4 gary, ale czytalem czyjas wypowiedz, ze chodzi to fajniej niz TDS.
O tadku wiem juz duzo, ale o M47 troche mniej. Podobno wersja przed liftem nie miala jeszcze CR, czy to znaczy ze ma ona "zwykle wtryskiwacze" oraz pompe rotacyjna technologiczne bliska silnikom TDS? Jak jest z kosztami utrzymania (glownie intereseje meni zawieszenie bo w mojej okolicy sa dziurawe drogi), co czesto pada i w jakich cenach mozna to dostac- pompa, wtryski, turbo itp? Czy ktos, kto przesiadl sie z e36 do e46 moze powiedziec cos o kosztach utrzymania (czy nie ma przepasci cenowej). Jak jest z wrazliwoscia na slabe paliwo. Wiem ze do TDSa ludzie lali rozne wynalazki, czy e46 jest w miare odporne na slabej jakosci paliwo (zdarza mi sie tankowac w roznych miejscach). Coraz powazniej zastanawiam sie nad e46, ale nie chcialbym kupic samochodu, na ktory nie bedzie mnie stac

Tyle ze takie samo wrazenie odnosze czytajac o silniku tds

Po prostu lubie jak wszystko dziala i nie wiedzi mi sie remont za 5 tys "na dzien dobry". Jesli bylo to nie znalazlem a szukalem sporo, ale jak ktos ma linki do ciekawych postow to bardzo prosze
