BMW Sport

wczoraj kiedy odbierałem moje autko od lakiernika, wrzucam autko na luz i przegazowałem go przez 2 sekundy, i nagle autko zgasło i nie odpala.. rozebrałem silnik z góry sciagam pokrywe a tu łańcuszka brak:-(( niedawno pytałem mechaników czy wymieniac łancuszek a oni twierdzili że nie trzeba, sam go też nie słyszałem , więc troche mnie to dziwi.. we wtorek musze z tym skoczyc do ma-bo jak załatwie lawete i zobaczymy co mi powiedza, nie orietuje sie ktoś czy opłaca sie z tym robic czy co?? czy juz po silniku?? może ktoś pomoże??

bez paniki zerwany łańcuch o niczym nie świadczy napewno nie o tym ze silnik skończony aczkolewiek zastanawiam się dlaczego się zerwał ????? czy coś niee było kombinaowane ?????

to tylko lancuch wystarczy go zmienic a przy okazji jak masz troche grosza to zrob caly rozrzad glowice tez a lancuszek mogl miec jaka wade lub ten twoj lakiernik co nie wykluczone mogl dac dobrze w kosc twojej be-emce tak tez sie zdarza

Człowieku jak nie masz pojęcia to się nie udzielaj w takich tematach.


Jak się zerwał rozrząd to zawory się spotkały z tłokami czyli czeka cię gruby remont, kupienie drugiego silnika to prostsze rozwiązanie.

widziałeś głowicę szczególnie zawory po zerwaniu łańcucha ? zastanów się

Taaaa,wystarczy tylko założyć nowy łańcuszek Ja jaka porada Chłopie tak jak pisze Bobby,lepiej kupić drugi silnik,będzie prościej,taniej i szybciej.

chciałem zobaczyc jak to tam wszytsko wygląda ale tylko udało mi sie sciagnac pokrywe i zobaczyc że nie ma łancuszka bo żeby wymontowac głowice to nie mam takich klucz, w moim pospolitym garazu... a co do nowego silnika to bedzie trzeba liczyc z 2tys przynajmniej a nie wiem ile bedzie kosztowała naprawa tego.... byle tam za bardzo nie było porozwalane bo sie chyba załamie

najpierw wyceń straty jeżeli masz silnik który dobrze chodził nie brał oleju i miał kompresje to napraw głowice zawory rozrząd przyglądnij się napinaczowi i łyżwom prowadzącym łańcuch bo silnik jaki kupisz używany nie wiesz czy bedzie dobry wiec wyceń straty sprawdź ceny czesci nie musisz kupować orginałów można to zrobić na zamiennikach łacznie z uszczelką pod głowicą tylko tak ja napisałem wcześniej dlaczego zerwał się łańcuch ????? co mogło byc przyczyną ????? może nie zadziałał napinacz jak autko stało nie palone chwile

Dlaczego BMW robi silniki kolizyjne?? ciekawe hmmm
myślałem że w dzisiejszych czasach się już z tym problemem uporali konstruktorzy silników
W nowych autach BMW również robi kolizyjne rozrządy czy to już tylko przeszłość ?
Teraz rozumiem czemu mamy łańcuchy rozrządu a nie jakieś paseczki
Trochę mnie ten post przeraził Jak mogę sprawdzić czy z moimi łańcuszkami wszystko ok? Może profilaktyczna wymiana? A napinacze, ślizgi czy co tam jeszcze siedzi? Jakie są koszta takiej wymainy ? Obie R6 b20 mam około 170 000 km może warto jak myślicie??

pozdrawiam
StraHu

najlepsze jest to że ostatni jak byłem u mechaników żeby sie umówic na wymiane pasków od alternatora i klimy to sie pyatłem czy trzeba wymienic ten łańcuch to mi powiedzieli że nie trzeba bo go nawet jescze nie słychac.. a tu lipa

Lancuch i łancuch po pierwsze przynajmniej mnie niema nic wiecznego.Ze go ni slychac nie znaczy ze nic sie niedzieje.moze zawsze np napinacz pierdol... niewiem moze zabek sie ujeba.. nie koniecznie musi byc wina lancuszka "BO GO NIE SLYCHAC" nie zawsze przed sraniem trzeba baka puscic zeby wiedziec ze trzba juz isc do kibla

Dokladnie ocen straty i koszty jakie poniesiesz przy naprawie, jesli jednak beda za duze lepiej kupic caly silnik, a ten zawsze jakos odrobic na czesciach,

I teraz co poniektórzy dowiedzieli się, że łańcuch też może pęknąć jak pasek. Nieraz słyszałem opinie "kupiłem bmw, a więc odchodzą mi koszty wymiany rozrządu bo tam jest łańcuch". Na forum wyczytałem, że trwałość łańcucha jest równa trwałości napinacza około 250 – 300 tys. km przebiegu - jak widać nie zawsze

a powie mi ktoś ile mniej więcj by wyszło jak bym chciał teraz tam wrzucic np. 2.5 i co bym potrzebował oprócz silnika??

przede wszystkim to dobry grzebek zeby nie spierdzielil niczego

Przy swapie silnika trzeba wymienić kompa, półosie, most i sprzęgło. Na częściach z 2.0, auto też pojedzie, ale przy większych szaleństwach uwalisz np. most czy półosie.

jak za swapa na 2.5 wyszło by mnie ok 2 klocki to bym nawet nie zastanawiał.. ale zobaczymy jutro albo pojutrze musze to jakos zaciągnąc do mechanika..

lidzio7, czytajacv twoją nie miłą przygodeprzypomniało mi się ze czytałem ostatnio o swapie z 2,0 na 2,5 http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t ... c&start=80 napisz do tego kolegi to przynajmniej ci zrboi zarys co i jak - wie najlepiej bo sam przechodził przez to. Lepsze to niż wróżenie z z fusów.
ogólnie przykra sprawa

no i jednak po silniku totalna zagłada na głowicy, i zaworach.. mechanik powiedział mi ze z 2 tys trzeba liczyc... więc zaczynam szuka nowego silnika... mam tylko pytanko jak by kto pomógł czy moge wrzucic silnik który był w innym samochodzie z automatyczn. skrzynią do mnie do manualnej?? bo mam na oku jeden silnik z małym przebiegiem z angi z skrzynią automat..

Ależ oczywiście że tak najlepiej z automatu w miarę oszczędzany silnik .jeśli taki sam to nie miej żadnych obiekcji będzie pamiętaj jedynie żeby w wał korbowy od strony skrzyni włożyc łożysko podpierające wałek sprzęgłowy skrzyni.