Witam!
Widzę, że chłopcy z HDI pojechali po całości.
Wyjaśnię co jest grane z tym kosztorysem:
Kosztorys zrobiony w systemie Eurotax (gówno niemiłosierne!!!) - system nie zawiera szczegółowej technologii napraw przewidzianych przez producentów pojazdu. Wszystko można sobie "z ręki" korygować i kombinować. Gość, który liczył ten kosztorys prawdopodobnie zastosował tzw. "korekty czasów za operacje powiązane" - porządny system czyli Audatex (ten, na którym ja pracuje) wykonuje te czynności automatycznie i przede wszystkim zgodnie z technologia producenta! Stad w ich kalkulacji robocizna mechaniczno-blacharska to niecałe 9 roboczogodzin, a w mojej kalkulacji 17 rbg. - rzeczjasna, że ja uwzględniłem operacje, które według nich są niekonieczne:
- naprawa i lakierowanie błotników bez sciągania listew, nadkoli i kierunkowskazów !!!!!
- naprawa podłużnicy bez ustawiania pojazdu na ramie i wykonywania pomiarów!!!!
- wymiana chłodnic bez użycia płynów technologicznych !!!!
Cudotwórcy pieprzeni!!! Może jeszcze niedługo będą lakierować bez materiału!!!
Co do części to zrobili tak jak przewidywałem - ZAMIENNIKI !!!! Wszystkie części, które przy cenie mają literę "M" to zamienniki - skrót od MONEX - moduł Eurotax do przeliczania na zamienniki. Od części oryginalnych (bo nie było zamiennika) uwalili ci amortyzację 50%. Części oznaczone przy cenie * - oznaczają, że gość "z ręki" zmienił cenę tego elementu. Części oznaczone *F - oznaczają, że takiej części wogóle nie było we wspaniałym Eurotaxie i kolo wpisał ją z sufitu
Na trzeciej stronie tej kalkulacji (o ile ją dostałeś) jest wykaz części i powinno być zapisane kto jest dostawcą danej części np. BMW, Fota, BHMD itd. Po numerze części mógłbyś spróbować sprawdzić, czy te części w tych cenach są wogóle dostępne w sprzedaży, bo mam gdzieś papiery na to, że z badań wynika, że około 50% zamienników zawartych w Eurotaxie wogóle nie można kupić bo nie są dostępne w sprzedaży

TO SĄ JAJA CO???? Ponadto wcale nie muszą to być części do twojego modelu heheh ja miałem tak kiedyś z lusterkiem do mojej starej vectry. Gość połamał mi na parkingu lusterko (elektryczne, lakierowane, podgrzewane) - szkoda w PZU - kolega z pzu mi opisał zrobił kalkulację w Eurotaxie i było w niej wyraźnie zapisane, że lusterko reg. elektrycznie, podgrzewane i do lakierowania kosztuje w Polcarze 48zł. Wysłałem do Polcaru zapytanie mailowe podając numer części z kalkulacji i okazało się, że ten numer to najbiedniejsze z możliwych lusterek z regulacją manualną, nie grzane, nie lakierowane !!!!! Przesłalem maila z Polcaru do kolesia z PZU i szczeny im opadły bo sami nawet nie wiedzieli, że ten posrany Eurotax jest aż tak dziadowski i oszukuje na nawet na opisach części. Dopłata była błyskawiczna
Moim skromnym zdaniem należałoby teraz zgłosić im tylko jeszcze te silniczki i brać niezależnego, który przygotuje ci porządna opinię. Na dobrą sprawę mógłbyś posłużyć się w odwołaniu moją kalkulacją, ale lepiej zrobić komplet z oględzinami na miejscu, bo widzę, że gość z HDI pisał w protokole tunel wentylatora, a w kalkulacji wstawia jakieś trzy tunele za śmieszne grosze. Ciężko mi ocenić czy moja kalkulacja jest zgodna ze stanem faktycznym uszkodzeń, bo auta nie widziałem, a ze zdjęć to nie zawsze wszystko widać. Poszukaj jakiegoś elastycznego i kumatego rzeczoznawcy, niech udokumentuje ci markę części i policzy kalkulację w Audatexie. Ale trzeba się liczyć z tym, że HDI może nie zwrócić ci w postepowaniu odwoławczym kosztów rzeczoznawcy, chyba, że wykażesz im, że ich oględziny były skrajnie nieprofesjonalne lub stronnicze i zmuszony byłeś skorzystać z opinii bezstronnej.
Jak będziesz miał tą opinię to zobaczymy co z niej wyjdzie, a ja w wolnej chwili podrzucę ci na forum jakieś formułki odwoławcze i mam też bardzo fajny materiał z badan niezależnego instytutu na temat jakości zamienników, materiał po angielsku, ale jednoznacznie stwierdza, że zamienniki to szmelc - a materiał został przedstawiony na jednej ze spraw sądowych przez biegłego sądowego, któremu ubezpieczyciel próbował wpierać, że podróby to super części.
Tylko na to wszystko potrzebuję trochę czasu, żeby to odkopać i poskanować.