BMW Sport

Witam

Mam problem z lakierem.... niedawno moj samochod był lakierowany, nie mineły 4 tygodnie i juz musze cos z nim zrobic... Powod? Brzydka pogoda moja dziewczyna stwierdzila ze zanim wstawi go do garazu przetrze go szmatka no i nastepnego dnia gdy poszedlem po samochod byl caly w rysach... niektore to drobiazgi ale sa tez takie pozadne rysy... powiedzcie mi co z tym zrobic.... czy jakis srodek pomoze i zamaskuje to chociaz w czesci?

z gory dzieki za pomoc
pozdrawiam

Hmm.. to jakiś kiepsko polożony ten lakier chyba?
Ja bym pojechał do lakiernika który lakierował Ci auto i zapytał się go czy to normalne ze po przetarciu szmatką powstają takie rysy.


P.S.
Rysy, jeżeli nie są głębokie do podkładu, zawsze można spolerować.

to cos słabego lakiernika masz a jeśli chodzi o to to zdaje mi się że skoro to był nie orginalny lakier a twoja dziewczyna przetarła go suchą szmatką może jeszcze chciała dobrze i mocno dociskała ją do lakieru powstały takie rysy a pułkownik dobrze ci radzi najlepiej idź do niego i przedstaw sytuacje

znajac zycie lakiernik wyprze sie ze to nie jego wina! auto bylo brudne od piasku i przetarcie go szmatka spowodowalo porysowanie lakieru! jerzeli rysy nie sa glebokie tak jak pisz a panowie wyrzej to spolerowanie powinno zalatwic sprawe. a jerzeli sprawa bedzie sie powtazala nawet po zwyklym myciu to niestety ale reklamacja :zly:

Najpierw porozmawiaj sobie z kobietą w 4 oczy, opoiwedz jej co to jest piaskowanie, zapytaj czy ją bolało kiedyś jak zawiał wiatr z piaskiem lub jak ziarenko wpadło jej do oka. Potem zapytaj czym się kierowała trąc piasek w lakier..


Jeżeli masz fakturę lu rachunek od lakiernia - jedź do niego na reklamację.
Wina leże po stronie lakieru.


Najpierw możesz zrobić test:
Pasta tempo, jakiś mało widoczny element przepoleruj pojeździj, umyj , przypatrz się. Są rysy - wina lakieru
Nie ma rys - pogadaj z dziewczyną....

Nawet jak nie masz faktury to jedź. Czy z fakturą czy bez wiele zależy od samego lakiernika- jak do tego wszystkiego podejdzie i czy będzie poczuwał się do winy.

i spytaj się jeszcze czy w szmacie jakiegoś zamka nie było czy guzika

Albo czy to nie byla ścierka z wycieraczki...

Profesjonalne polerowanie - maszynowe. Koszt ok. 200-250 zł.
pzdr

Moim zdaniem lakier był kiepsko położony.

piszecie głupoty że aż mi sie tego czytac niechce żadna wina zle połozonego lakieru ,czy lakiernika jedyna wina to lakieru bezbarwnego jest w 100% ms jest to lakier i miekkiej powłoce i jest podatny na rysy typu przetarcie szmatą z piaskem wiec jedyna wine posiada własciciel zakładu lakierniczego że taki lakier stosuje bo zaoszczedza na cenie w zakupie odpowiedni lakier to HS jest droższy ale i ma odpowiednią twardosc po całkowitym wyschnięciu wiadomo lakiernik powinien powiedziec szefostwu zeby kupywał droższe materiały ale niezawsze tak jest jak pracownik chce

spoleruj to G3 Farsela wilgotnom szmatkom powino pomoc.To normalne ze powstaja rysy na swierzym lakierze bo jest jeszcze mieki(nieutwarzdił sie do konca)

ps.prosze nie obrazac lakiernikow