BMW Sport

Zanim otworzyłem temat poczytałem trochę o usterkach przepływomierza ale nie upewniłem się czy to w 100% od niego mój tds nie ma mocy. Opiszę całą sytuację.

2 tygodnie temu samochód trafił do dieslowca gdzie została wymieniona pompa paliwa (w baku - nowa oryginalna), zregenerowana pompa wtryskowa, nastawnik wyregulowany, kąt wtryskowy też, wymieniony filtr paliwa i świece, przeczyszczony układ paliwowy. Przed tą wymianą samochód jeździł sprawnie i dynamicznie. Pewnego dnia zalałem bak kiepskiej jakości paliwem i rozwalił się cały układ (nie odpalał). Po naprawie wszystko odpala na jednym strzale na silniku ciepłym i zimnym, ale jest problem z mocą. I tu zaczynają się problemy. Podłączył go pod kompa i wykazało błąd przepływomierza odpiął go i samochód jeździł normalnie ale strasznie mułowato. Drugi mechanik wypiął przepływomierz przeczyścił go podłączył i auto jeździ lepiej ale też już nie ma tej mocy co wcześniej. Dopatrzyłem się też, że ułamana jest końcówka od czujnika przy chłodnicy i chłodnica cały czas chodzi. Może mieć to jakiś związek?

Pytam się o poradę fachowca dlatego, że w różnych postach przeczytałem, że jak przepływomierz jest uszkodzony to falują obroty, a u mnie jest normalnie wszystko chodzi ok tylko nie ma mocy i spalanie wzrosło o jakieś 5-7 litrów.

Jeśli byłby to przepływomierz to lepiej poszukać używki czy kupić nowy. Cena nowego to ok 950zł a używany 250-350zł. Wiem, że używany to loteria dlatego może ktoś miałby pewny za rozsądną cenę?

Szkoda, że na tym forum nawet nikt nie próbuje pomóc tylko odsyła do poprzednich postów.

Szkoda, że na tym forum nawet nikt nie próbuje pomóc tylko odsyła do poprzednich postów.

Powiedz mi czy spadek mocy jest tylko do 2-3 tys obrotów czy powyzej 3 tys tez mułowato idzie ?

Jeżeli stracił moc ewidentnie i natychmiast po zalaniu kiepskim paliwem to ja wskazałbym na prawdopodobne uszkodzenie nastawnika. Jest to element niezwykle czuły na jakość paliwa, mający decydujący wpływ na moc silnika i czasami nie wykazujący swojego uszkodzenia w komputerze.

Czujniki temperatury też mogą mieć wpływ na moc ale po pierwsze niewielki a po drugie komputer doskonale diagnozuje ich uszkodzenia

Praktycznie cały czas mułowato idzie tak do 3,5tys obrotów (to jest automat i później przerzuca na kolejny bieg). Najgorzej to się zbiera na początku tak do 80km/h później troche lepiej ale też nie jest to co było wcześniej. Nastawnik też był wymieniony na drugi i wyregulowany u pompiarza...

To że był wymieniony na drugi nie znaczy że na dobry i że dobrze go pompiarz zaadaptował

Nastawnik jest na 100% dobry na pewno dobrze go skonfigurował i wszystko ustawił. Komputer pokazywał błąd przepływomierza (na początku samochód praktycznie wogóle nie chodził po przeczyszczeniu przepływki było sporo lepiej. Zrobiłem restart komputera tak jak ktoś pisał w artykule na tym forum i jest dużo lepiej (być może błąd się nie skasował sam). Samochód jest bardziej dynamiczny ale na początku trochę muli ale nie dużo, zobacze jeszcze jak będzie się zachowywał po wymianie tego ułamanego czujnika tego przy chłodnicy.

A jest może jakiś mechanik z okolic Warszawy, który by mi zdiagnozował mój problem przed wymianą drogiego przepływomierza bo ja go obstawiam...

Ja u siebie w E34 525TDS pod kolektorem ssącym miałem taki mały czujniczek (podobno od temp. powietrza) w plastikowej obudowie, przez przypadek urwał mi sie jeden kabelek od niego i miałem problemy takie same jak Ty opisujesz u siebie, startował jak muł i dopiero powyzej 80 zaczynał sie bujac. Czujnik wyjąłem, polutowałem, sprawdziłem czy podczas podłożenia go pod zapaloną zapalniczke zmienia sie rezystancja, wygladało na to ze czujnik sprawny, podpiąłem tam gdzie był i silnik znów chodzi jak brzytewka

Nie sądze, żeby to było od tego. A gdzie dokładnie jest ten czujnik, bo szukałem pod kolektorem i nie mogłem go jakoś znaleźć. Trzeba ściągnąć kolektor, żeby się do niego dostać?

Po wymianie przepływomierza moc samochodu wróciła do normy, natomiast wydaje mi się, że trochę więcej spala i trochę czuć nieprzepaloną ropę. Wymieniłem też czujnik ten w chłodnicy i chłodnica też cały czas chodzi wydaje mi się, że na najwyższych obrotach. Co to może być jeszcze?

spalanie moglo wzrosnac bo moc wrocila i kolega pewno sprawdzal czy ma te moc i cisnal wiec spalanko wzroslo

nigdy go nieznajrzesz bo go poprostu tam niema, w slniku z przepływomierzem niema tego czujnika
niebardzo kapuje masz na mysli wiatrak visco ? czy drugi awayjny ten od klimy

Ten bliżej silnika