BMW Sport

Mam problem i czuje że to wielki problem a mianowicie wczoraj podczas jazdy po trasie przycisnąłem do 190km/h i gdy już zbiłem prędkość do 100km/h zaczęła dymić na biało i szarpać i nagle zdechła.Jak była gorąca to jak kręciłem to jakoś tam załapała chodziła po trzymaniu gazu na 1,2 tyś obr., chmura białego dymu z tyłu, próbowałem jechać ale nie dała rady dosłownie ruszyć, a jak puszczałem gaz to szarpała i gasła, teraz ostygła i już koniec, zamarła,nawet nie chce zapalić.
Turbo odpada ,turbo jest dobre, może uszczelka pod głowicą może głowica ,kto to wie jeśli ktoś się z tym spotkał lub ma na ten temat wiedzę to niech coś naskrobie na forum pomocnego dzięki z góry

A nie zatarła ci się przyjacielu przypadkiem ???

Tak może być to uszczelka pod głowicą albo pękniecie głowicy lub kadłuba silnika.
A tak wogule to zobacz jaka jest sytuacja z olejem silnika.

ps. Spodziewaj się najgorszego .... niestety

Jeżeli goni się starodawnego diesla na max power to tylko najgorszego można się potem spodziewać.

zatarcie, pekniecie glowicy a w ''najlepszym'' wypadku uszczelka pod glowica

Nigdy nie ma takich oznak jak pójdzie uszczekla (jedynie biały dym). Niestety przerabiałem ten temat:( Pekniety blok silnika, straszne cisnienie w układzie chłodzacym mozliwe ze w oleju jest woda... Jezeli nie to zatarłes panewki wału korbowego.
Powiedz jak krecisz rozrusznikiem ciezko idzie czy lekko kreci silnikiem?

Kełysz, nie sadzisz ze jak ostro wydmucha uszczelke a jest to duzo rpawdopodobne bo kolega rznoł swojego diesla to przy spadku obrotow nie ma juz kompresji i silnik nie pali a jak zapali to na chwilke a bialy dym jak bialy dym normalka przy padnietej uszczelce

kręci bardzo lekko ,tylko nie chce zapalić

aa prawda i jeszcze zaglądałem pod maskę , oleju jest tyle co było ,ani mniej ani więcej, Tylko tak jakby płynu chłodzącego mniej i w zbiorniczku widać jakby bardzo ale to bardzo małe kropki nagaru.Kadłub to odrzucam tą wersję bo jeśli to byłby kadłub to by zdechł na amen i nawet nie zapaliłby na moment( a on na ciepłym jeszcze mi na chwilę chodził)

Już panowie po zabiegach, niestety żaden z was nie trafił w dobrą diagnozę na szczęście EFEKTY : wywiało uszczelkę pod głowicą na 4 garach i przestawił się zapłon z tąd również ten biały dym który świadczy o przedwczesnym zapłonie.Wszystko robiłem sam a więc wielkich ksztów nie poniosłem.Splanowana głowica,wmieniona uszczelka, ustawiony zapłon i wszystko żyje jak dawniej mimo to dzieki za sugestie

jak to nie trafil ja powiedzialem ze w najlepszym wypadku uszczelka pod glowica