BMW Sport

od pewnego czasu mam glosne stuki przy pracy silnika wszytko wycisza sie gdy wcisne sprzeglo co to moze byc?

łozysko oporowe sie skonczyło

ComTom, pewno ma rację, wskazane jest kupić nowe kompletne sprzęgło, zdjąć skrzynie biegów i wtedy będzie 100% pewności

odrazu druga bmke

a jaby Ci padło łożysko oporowe to tylko je byś wymienił?? To nie jest taka robota chop siup na 5 min. Jakbym już zdoił skrzynię to robie całe sprzęgł żeby za 10 tyś km znowu nie rozbierać

tylko jakby patrzec na koszty to naprawilbym tylko lozysko oporowe... lubisz dmuchac na zimne to dmuchaj

Powiem Ci że gdybym robił to dla siebie i wiedział że jeszcze zamierzam autem pośmigać to bym wymienił całość. Pewnie że nie każdemu sytuacja finansowa na to pozwala, ale wiem z doświadczenia że takie naprawy po jednej części prowadzą do tego że z kanału (czytaj warsztatu) nie wychodzisz tylko ciągle grzebiesz w samochodzie. Na koniec sprzedajesz samochodzik bo już nie masz zdrowia do niego (jedno naprawione to drugie zrobiło kupę) i potem opowiadasz że drugi raz już takiej marki nie kupisz bo to szrot A ten co kupi a jest laikiem w temacie mechaniki błogosławi cię pod niebiosa żeś mu kit wcisnął

ale to tak w ramach żartu nie po to jest to forum żebyśmy się we dwóch sprzeczali tylko żeby pomagać innym

a ja dorzuce jesio 3 grosze do twojego postu ze jakbysmy podchodzili do tego jak ty teraz to by bylo na tej zasadzie : gosc wymiania skrzynie a wszyscy mowia wymien odrazu sprzegło bo to rpzy okazji lub ktos wymienia silnik to wymien odrazu bude bo rdzewieje bezsensu

pierwszy przypadek ma sens a na drugi bez komentarza

Nie mówię o wszystkich naprawach tylko konkretnie o sprzęgle. Porostu jak sie już skrzynie wywali z zamiarem wymiany łożyska oporowego to wysoce wskazane jest przynajmniej tarcze do tego dorzucić i tu w chodzi ekonomia bo zestaw wychodzi dużo taniej ni z kupno każdego elementy z osobna.

P.S. A tak idąc w kierunku twojego żarciku to jakby wymieniać zdarte klocki hamulcowe od strony tłoczków bo od zewnątrz jeszcze 0.5 cm mają

nikt nie mowi tu o pozornej oszczednosci tylko o zdrowym rozsadku

hehe toście sobie pogadali



mam takią samą sytuacje z tym tylko że mechanicy mi mówili że to dwumas a nie sprzęgło sprzęgło mi nie ciągnie biegi chodzą dobrze wiec jak rozpoznać czy to dwumas czy łozysko??

Właśnie na tym polega zdrowy rozsądek, a nie takie oszczędności.

Jeśli jesteś mechanikiem i masz kanał, narzędzia itd. wszystko co potrzeba, to sobie wymieniaj samo łożysko. Jeśli nie, zapłacisz więcej, gdy za jakiś czas znów padnie a to docisk, a potem tarcza się będzie ślizgać.

Trwałość kompletnego sprzęgła jest mniej więcej tak wyliczona, że poszczególne elementy docisk, tarcza, łożysko oporowe mają zbliżoną wytrzymałość, więc jeśli pada jedno, należy się spodziewać, że niebawem padnie drugie. Za każdym razem uciążliwa wymiana, bez demontażu skrzyni się nie obejdzie. Czyli masz dodatkowe ok. 800zł oszczędności na robocizne

Tak więc nie udzielaj się w tematach o rzeczach, o których nie wierz jak funkcjonują.

Kompletne sprzęgło ok. 400zł, robocizna 400zł. Robi się raz i spokój, a z tym "od razu drugą beemkę" wyjechałeś jak.... eh

Rozumiem, że jak wymieniasz klocki, to też np. tylko z lewej strony z tyłu, SKORO Z PRAWEJ SĄ DOBRE

Po co wymieniać obydwie sprężyny, skoro LEWA JEST JESZCZE DOBRA?

A ja ci powiem Fryderyku że jesteś rozpuszczonym, zepsutym Bananem !!! Co, może jak mi jeden amorek padnie to mam od razu komplet kupować ?

Ja tam wole 3 razy skrzynię zrzucać niż zrobić raz a porządnie bo to jest po prostu FUN !




Czuję że kolega Variant będzie nowym faworytem w dziale mechanika Powinno być taka opcja jak "moderatorzy w tym dziale" to faworyci też i by dostawali punkty za najgłupsze wypowiedzi

no jak dla mnie to łożysko podpory wałka sprzęgłowego...
miałem podobne objawy i to było TO

juz poruszałem ten temat na forum jakos nie dawno.to dwumas odwiedziłem z tym kilku mechaniorow i kazdy stwierdził ze to nie oporowe.....