BMW Sport

opisze wam jak sprawa wygląda.Otóz znajmy miał do sprzedania e34 z uszkodzonymi panewkami o czym powiedział za łączną cenę całego auta w wysokości 1000 zł.Umówił sie z kolegą który chciał kupić te auto że zapłaci w 3 ratach.Kolega wpłacił 600 zł nie spisując żadnej zaliczki ani nic ku temu podobnemu.Znajomy zataił miedzy innymi to iż , auto nie ma wspomagania (niby brakuje srubki) nie ma ładowania (powiedział że wina akumulatora) gaśnie na wolnych i nie da się uruchomi ( powiedział że to wina aku).Dodatkowo wyszła sprawa niewiadomego OC.Znajmomy powiedział ze kolega wię co kupił i wpłaty nie odda napewno.Teraz nie chce powiedzić czy auto ma OC i ściemnia na ten temat.Co robic jak kolega ma odzyskac swoje 600 zł???

Jak nie bylo spisanej zadnej umowy itp. to kasa przepadla.Bo sprzedawca sie do niczego nie przyzna i jak mu cos udowodnicie?Dziwie sie,ze w obecnych czasach sa jeszcze tak naiwni ludzie.Na wszystko musi byc papier!

Ja widziałem i zaswiadczę że kolega przekazywał mu pieniądze w wysokości 600 zł

Sprzedajcie na części

Sprzedajcie na czesci albo niech kolega strzeli pisemko do sprzedajacego o niewywiazaniu sie z umowy. Umowa slowan jest tak samo wazna. Niech postraszy go sprawa o oszustwo itp. Jak cos daj znac na priv z dokladnymi informacjami moze cos pomoge bo aktualnie tez jestem w trakcie wojny

Jak jesteś świadkiem to problem z głowy... swoją drogą widzę, że kolega chciał zostać BEEMKARZEM dosłownie "za wszelką cenę" Na frajerstwo nie ma rady, trzeba bulić. Aczkolwiek na części jak pogoni to będzie zarobiony jeszcze. No chyba, że nie spisze też umowy k/s

Umowa słowna też zobowiązuje więc jeśli jesteś świadkiem to powinno sie udać w ew postępowaniu sądowym.

PS. Ale z tego co zrozumiałem to było dwóch znajomych... nie ładnie tak robić w ch*** kolegów więc lepiej było by załatwić to bardziej przyziemnym sposobem

Dziękuję wam za odpowiedzi.Dziś pojdziemy z kolegą do niego żeby pokazał czy ma ważne OC.Jeśli nie ma zażądamy zwrotu pieniędzy.Jeśli nie będzie tego chciał zrobić...Idziemy na policję....