BMW Sport

Mam następujący problem w E36 2.5 - otóż gdy przyspieszam na lpg (sekwencja) auto nie ma tej mocy co na benzynie (wceśniej jechało bezproblemowo) i słychać od reduktora głośne buczenie przy wyzszych obrotach silnika...

Spotkał się już ktoś z buczeniem badz innymi odgłosami pochodzącymi od reduktora?

Auto kupione z nowozalożoną instalacją, z reduktorem Tomasetto Arctic...

Problem w tym, że raz jadąc na gazie takjakby ,,zaskoczy" i idzie na maxa na danym biegu ale na kolejnym spowrotem to samo...

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś spotkał sie z takim przypadkiem i mógłby sie podzielić doświadczeniem bo nie chce zsostać nacągnięty gdy pojade do gazownika...

Co do gazownika... mógłby ktoś polecić jakiegoś sprawdzonego w Warszawie?

Z góry dzięki,

Pozdrawiam

Dam, spróbuj zdjąć z reduktora ten wężyk podciśnieniowy, niema tam gazu ale trzeba go na chwilę zaślepić żeby silnik lewego powietrza nie ciągnął. Na biegu jałowym auto będzie trochę kuleć, ale chodzi oto żeby przejechać się bez regulacji podciśnieniowej. Jeżeli autko będzie lepiej ciągnąć to problem jest rzeczywiście w reduktorze. Można oczywiście bawić się z regulacją ciśnienia (z przodu reduktora, na imbus 4-kę chyba) ale usterka prawdopodobnie powróci. Proponuje odszukać montażystą i wymienić reduktor na gwarancji. Koszt drugiego w warsztacie to z reguły 350 pln.

Z gwarancji już raczej nie skorzystam, auto było kupione ponad 300km od miejsca mojego zamieszkania czyli ponad 600km łącznie. Myślę że sobie odpuszczę taką podróż (szkoda zachodu, a za tę kasę mógłbym ewentualnie kupić nowy reduktor na allegro, samemu go założyć i podjechać na regulację...). Mógłbym kupić taki sam, ze względu na prosty montaż (dopasowane węże i przewody) ale skoro tak szybko padł to mnie troche zniechęca...


Sprawdze z tym wężem jak mówisz... Jak bedzie znacząca poprawa to moze bedzie lepiej jak wymienie ten reduktor...

Mógłbyś polecić jakiś sprawdzony reduktor z którym nie bedzie problemów?

Dobry reduktor to EuropeGas 2

Jak masz wymieniać, to wcześniej można ze starym powalczyć. Myślę że za miesiąc uruchomię już swój warsztat więc jak coś to mogę pomóc. Z centrum masz do mnie 45 km.

Mówisz, że warto bawić sie w regeneracje? Właściwie to co tam może buczeć? Membrana?

Właściwie auto dopiero kupione, jestem troche spłukany, a na gazie zupelnie inna jazda (dla kieszenie rzecz jasna )

Tak sie własnie zastanawiam, czy pierw podpiac pod komputer, moze sama regulacja wystarczy czy od razu zająć sie tym reduktorem...
Nie sprawdziłem jeszcze tego podciśnienia niestety (troche mało czasu mam ostatnio)...

W opisie masz że jesteś z Wa-wy jak coś to możemy się kiedyś umówić, rzucę okiem na tą instalację, ewentualnie podłączymy sterownik gazu i zobaczymy co da się z tym zrobić. Napisz jaki masz sterownik gazu na PW.

witam, ja tez mam takie buczenie przy wysokich obrotach, ale wydaje mi sie to pochodzi to gdzies z tyłu, co to moze byc, mysle ze to włąsnei jest coś z cisnieniem i nie koniecznie moze miec wspólnego z gazem, ale to moja opinia, mozecie pomóc?

pawel2065, (nie obraź sie) weź jakoś tak ogarnij tą wypowiedź, bo tak to opisałeś jakbyś biegł i tchu nie mógł złapać. Czy buczy jak jedziesz na benzynie i czy jest to uzależnione od prędkości, czy raczej na każdym biegu przy jakichś obrotach??

witaj toudi, buczenie jest jesli jade na gazie( na benzynie nie sprawdzałem) tylko na wysokich obrotach, moje odczucie jest takie jakby to z tyłu gdzies słychac gdzie butla, moc jest. pozdrawiam Cię

witaj toudi, buczenie jest jesli jade na gazie( na benzynie nie sprawdzałem) tylko na wysokich obrotach,na każdym biegu. moje odczucie jest takie jakby to z tyłu gdzies słychac gdzie butla, moc jest. pozdrawiam Cię

witaj toudi, buczenie jest jesli jade na gazie( na benzynie nie sprawdzałem) tylko na wysokich obrotach,na każdym biegu. moje odczucie jest takie jakby to z tyłu gdzies słychac gdzie butla, moc jest. pozdrawiam Cię

pomożesz???

pawel2065, postaram się pomóc, ale jest to trudne jak sie na własne oczy tego nie widzi.
Przede wszystkim sprawdź czy na benzynie jest to samo. Jeżeli tak to może gdzieś wydech jest przypchany (coś w nim siedzi), albo pompa paliwa wyje.
Jeżeli natomiast objaw występuje tylko na gazie i rzeczywiście dochodzi ze zbiornika to problemem może być wielozawór (multizawór) i wtedy trzeba go wyciągnąć, a to lepiej niech zrobi gazownik

Chyba chodzilo o EuropeGas model EG200kw do 280KM Do tego silnika tez bym taki polecal lub Skorpion ST chyba do 260KM

Więc tak... stary reduktor zdecydowal sie odkupic kolega wiec nawet oplaca mi sie kupic nowy (chociazby dla wyeliminowania samego buczenia)

Myślę nad Scorpionem ST ale mam kilka pytań...

1. Przystosowany jest on do rurki fi 6mm a ja mam rurki 8 mm, naturalnie bez przejściówki sie nie obędzie... Jednak tu pojawia sie pytanie, czy przez tą przejściówkę ciśnienie ne będzie spadać?

2. Czy to dobry reduktor w ogole? Nie ma on zadnych wad typu: TTTM? Jak np mój wyjący spod maski Tomasetto ?

Ogólnie jest tak że auta do 200KM mogą być zasilane rurką Fi 6.
Takie zwężenie na końcu układu nie zaszkodzi.
Co do reduktorów, to prawie każdy w cenie powyżej 240 pln. będzie lepszy od Tomasetto Alaska. A wady zdarzają nawet w tych z górnej półki.

a powiedz mi jeszcze...

Jezeli zalozy sie taki nowy reduktor to czy trzeba o niego dbac na poczatku jakos sspecjalnie? Na palowac tak od razu? Ma to jakies znaczenie?

Gdzies kiedys cos czytalem ze membrany sie ukladaja etc. stad zapytam za wczasu...
Pytanie moze i glupie ale przezorny zawsze ubezpieczony

Nie trzeba jakoś specjalnie dbać co do układania membrany to owszem. Dlatego po około 1000 km trzeba sprawdzić czy ciśnienie jest takie jak nastawiliśmy na początku.

P.S. Co do tego ciśnienia to nie dawaj większego jak 1 bar, BM-ki tego nie lubią.

Więc tak...

Założyłem własnymi siłami reduktor (Scorpion St) i pojechałem na regulację.

Dowiedziałem się, że mam instalację Zenit.

Auto odzyskało swój młodzieńczy urok


Powiedz mi co znaczy że Bmw nie lubi cisnienia wiekszego niz 1 bar?
Bo mnie ustawiono na 1.12 i nie wiem czy zacząc się stresować że trche za dużo?

Ogólnie jestem zadowolony że w końcu działą jak nalęzy i oby jak najdłużej

Tak w ramach ciekawostki... Instalacja miała nastawy fabryczne (nic nie było w niej ruszane) a reduktor (Tomasetto) miał ustawione ciśnienie na maksa Tak mi powiedział gazownik, nie znam się więc nie wiem czy możliwe, ale jeżeli tak to chwała poprzedniemu właścicielowi za rzetelność