BMW Sport

Witam wszystkich maniaków BMW
Mam takie pytanko posiada ktoś kartę kredytową citibank (motokarta citibank-BP)
Bo jakiś czas temu tankowałem na stacji BP i dałem się wciągnąć w rozmowę o karcie kredytowej citibank-BP, wszystko ładnie pięknie się gadało wypisałem wniosek i p tygoniu przyszła karta motokarta kredytowa citibank-BP i nie wiem czy to dobry pomysł z tą kartą.
Używa ktos takiej karty? I czy to jest opłacalne?

pozdro Krzysiek

Widzę że "łapiduchy" Cię złapały hyhy

Tak jest opłacalne pod warunkiem że spłacasz ją w terminie do 54 dni. Czyli tak zwanym bez odsetkowym.Wiadomo że po tym terminie zaczynają Ci do tak zwanego "minimala" czyli spłaty minimalnej, naliczać odsetki. Oprocentowanie wynosi coś okolo 24 procent. Przeczytaj dokładnie umowę zobacz ile wynosi opłata za kartę, jakie ubezpieczenia masz zaznaczone - możesz z nich zrezygnować w przypadku zadłużenia karty generejuą dodatkowe koszty..
Poza tym jest to "lojalnościówka" BP i płacąc tą kartą za cokolwiek zbierasz punkty BP, kartą również bez płacenia może Ci służyć również do zbierania punktów BP. Po prostu przed płatnością na stacji dajesz ją żeby nabili Ci punkty. Jeśli aktywnie będziesz korzystał z karty jesteś w stanie wiele rzeczy wynegocjować - likwidacja opłaty rocznej,niższe oprocentowanie itp.

a no złapały, kartę mam ale jeszcze jej nie aktywowałem, jeszcze się zastanawiam czy będe z niej korzystać no i jeszcze z 3 razy poczytam co tam piszą.

kris185, karty kredytowe są ok tak jak piszeCiOoS, ale do tego musisz się zastanowić czy np. nie będziesz czegoś chciał wziąć na raty lub jakis kredyt. Każda karta kredytowa obniża twoja zdolność kredytową o limit kredytu na karcie.

ile sie płaci za posiadanie takiej karty

wiem o tym bo zawsze się w bankach pytają czy są jakieś karty, z drugiej strony patrząc to zawsze coś na czarna godzinę w skarpecie można trzymać
No ale jak pisałem jeszcze się z tym prześpię narazie karta jest nieaktywna i jeszcze zadzwonię sobie do tego banku popytać dokładnie jak to z tą kartą jest do końca.

ja tę kartę mam od jakiegoś czasu ii oto moje ostatnie wydatki:
jakieś tam wpłaty na expekt.com - 41 pln + 30,75 pln
dostałem wydruk z takim oto saldem:
41 za expekt
30,75 za expekt
0,26 za jakieś credit shield
6,5 za pakiet bezpieczeństwa
1,44 za odsetki

więc do spłaty 79,98
spłać tylko 30zł i skorzystaj z kredytu na karcie.
Roczne oprocentowanie - 22,95 %

z tego co pamiętam jak przez 4 miechy nic nie korzystałem z karty to nie płaciłem ani za pakiet bezpieczeństwa itp. Więc jest to free usługa jak karta leży i czeka na "ciężkie" chwile....

kris185 i jak tam z ta karta żyjesz? Ja dziś tez dałem się złapać fajnej laseczce na stacji.. mila, ładna i tylko dlatego z nią gadałem.. kurde i tez wypełniłem podpisałem;/;/ myślę, że jak tylko a dostane aktywuje i od kopa pójdę ja oddać do banku.. A Ty co zrobiłeś?

No ja ja aktywowałem i używam, jak dla mnie fajna sprawa i wszystko możesz przez neta robić tzn, sprawdzać stan karty robić przelewy na kartę.
A z spłatą zadłużenia karty to oni ci przysyłają minimalna kwotę do zapłaty Ale wiadomo trzeba używać karty z głową bo można łatwo sobie zadłużyć. Ja z używam karty tylko do tankowania.
Ja jestem zadowolony z karty na dzień dzisiejszy

NIGDY CITI BANKU..........ooo..nie!

Pytają o karty kredytowe, ale nie obniża to zdolności. Systemy weryfikujące zdolność w "normalnych" bankach pomijają posiadanie kart kredytowych. Inaczej, osoba zarabiająca 6tys i mająca 10tys limitu na karcie nigdy nie dostałaby kredytu ;p

Mój ojciec ma kartę Citi-BP i nie narzeka. Płaci nią za paliwo i zakupy, dostaje jakieś tam punkty BP i później spłaca. Kilka miesięcy temu dostał np. fajną wkrętarkę z tych nazbieranych punktów. Kosztów dodatkowych raczej brak.
I ważna rzecz - to jest karta wypukła, więc można nią płacić w sieci. Szczególnie przydatne, jeśli ktoś kupuje coś zagranicą, czy chociażby do rezerwacji miejsc w hotelu, wypożyczenia auta.

Wszystko zależy od tego jak kto chce korzystać z karty kredytowej. Ja np. mam dwie, a odsetek jeszcze nie płaciłem nigdy. Mi służą one do przesuwania wydatków na następny miesiąc. Do tego na jednej z kart kredytowych mam ubezpieczenie (na życie, od wypadków itd.)

Raz przez pomyłkę użyłem jej w bankomacie i to są jedyne koszty, jakie poniosłem a kartę mam już chyba od 3 lat. W sumie kart miałem już sporo ze względu na moje podróże i uważam, że posiadanie karty kredytowej to wygoda, a nie zagrożenie.

Po pierwsze przy normalnych zarobkach i stałej umowie o pracę, ewentualnie rzetelnej spłacie bieżących zobowiazań, nie będzie problemu z otrzymaniem czegoś na raty lub wzięciem zwykłego kredytu/pożyczki konsumenckiej. Niektóre banki przy wyliczaniu zdolności nie wezmą wogóle pod uwagę kard kredytowych obcych banków - np. Pekao S.A. przy pożyczce gotówkowej.Ale to nie jest tak że kwota limitu - kwota w dół zdolności kredytowej, ani nie jest tak że systemy pomijają karty przy wyliczaniu zdolności. Generalnie można to sprowadzić do prostej zasady:

Każdy 1000 zl limitu zmiejsza twoje miesieczne zarobki o 100 plnow a bank wylicza twoja zdolnosc w oparciu o rate miesieczna a nie kwote kredytu

Do tego należy dodać czynniki zewnętrzne, zawód, wiek, staż pracy itp.

Jeżeli jednak przyjdzie do głowy brać mieszkanie czy co innego większego pod hipotekę, z kart będziemy musieli zrezygnować, wpłyną one na zdolność kredytową.Najczęściej banki wykorzystywały tą opcję aby wcisnąć klientom swoje produktu, w myśl zasady tamten bank be i zdolność be ale jak u nas taka sama karta to się dogadamy. W dobie kryzysu trzeba było nawet pozbyć się wszystkich kart żeby kredyt hipoteczny otrzymać.

A co tych 6 tysięcy zarobków i 10 tysięcy kredytu - non problemo, niejednokrotnie zdarza się że ktoś kto miesięcznie ma po 13 tysięcy dochodu ma kartę z limitem grubo ponad 30 i więcej tysięcy.

CiOoS, i taka osoba wciąż dostanie kredyt na mieszkanie

Nie spotkałem się z przypadkiem, kiedy karta kredytowa komuś przeszkodziła w wzięciu kredytu, czy to na 2tys, czy na 200tys

Nie ma się czego obawiać raczej.

Nie pisałbym o zamykaniu kart jeśli taka sytuacja nie miałaby miejsca Pawle Więc nie obawiam się a poprostu liczę się z taką możliwością przy hipotecznym np. na zakup mieszkania. Tak jak napisałem czym innym jest zwykła pożyczka czym innym hipoteka.

karta kredytowa jest jak najbardziej czynnikiem obniżającym zdolność kredytową i tzw. scoring klienta, jak by nie patrzeć jest to dodatkowe comiesięczne obciążenie

co do opłat... wczoraj dostałem lista z citybanku
Opłata roczna za kartę = 85zł

MichcioManiak, kiedyś była bez opłat..

Witam

Korzystam z tej karty od miesiąca. Jak wypełnisz wniosek na BP, to masz promocje i za pierwszy rok nie płacisz nic, a podobno można wynegocjować zniesienie opłaty rocznej za następny rok. Żeby nie mieć dodatkowych kosztów typu ubezpieczenia, jakieś powiadomienia itp. trzeba zadzwonić do banku i poprosić, żeby dokładnie sprawdzili czy wszystko jest wyłączone. Najlepiej to się pytać konkretnie o usługi, u mnie coś tam było włączone i na początku mówili, że nic nie ma, a później jak chciałem, żeby sprawdzili konkretnie jakąś usługę, to okazało się, że jest włączona, ale wyłączyli i jest OK.
Płace tylko za to co kupię bez żadnych dodatkowych opłat. Na start dostajesz 1000 bądź 2000 pkt., zależy od karty i za każde 5 zł wydane z karty 1 pkt. więc za darmo masz to, a punkty lecą i niedługo już będzie zestaw narzędzi. A po roku trzeba spróbować wynegocjować zniesienie opłaty rocznej a jak nie to się zastanowić czy warto płacić opłatę 85 zł, niestety wzrosła, była 30 zł.

Termin płatności to 54 dni bez odsetek, ale jest coś takiego jak termin spłaty i jest ogólnie napisane, że powinno się spłacić do tego terminu. Wynosi on koło miesiąca.

Jest chyba jeszcze coś takiego, że jak się aktywuje kartę (czyli nią zapłaci), to pierwsza opłata roczna jest zniesiona w ramach promocji, że się wypełniło wniosek na BP.

Trzeba się dokładnie wczytać w te książeczki i inne papierki.

Jest to wygodne, nie muszę pamiętać, żeby mieć gotówkę na tankowanie.

kiedyś... czyli wypadałoby mieć ją rok i spadać do innego banku na jakąś promocje żeby znów przez rok mieć za free