BMW Sport

Witam Was, Mam do Was pytanie - jakbyscie postapili gdybyscie kupili telefon komorkowy znaleziony na Allegro jednak dogadalibyscie sie ze sprzedajacym, ze kupicie go poza aukcja z wysylka za pobraniem. Po zaplaceniu za przesylke otwieracie paczke a tam jakies bzdety ani sladu komorki. Jak postepowac by moze odzyskac kase. To co mam to numer konta, na ktory zostaly przelane pieniadze przez poczte oraz screeny maili jakie miedzysoba wymienialismy... Oczywiscie koles twierdzi, ze nic nie wysylal bo nie wysyla za pobraniem...;/

Policja.

Szkoda, że jak zdecydowałeś się na wysyłkę przez Pocztę Polską nie zaznaczyłeś opcji "sprawdzenie zawartości przez odbiorcę" (koszt tej opcji 5 zł). Przed pobraniem zapłaty sprawdziłbyś zawartość przesyłki.

Za tą opcję nie trzeba płacić, wynika ona z prawa.
Poprostu - chcesz sprawdzić przed odbiorem i łaski nikt nie robi że sie zgodzi.

Hmmm... Ale jak to ? Poczta Polska kasuje za tą opcję chyba właśnie 5zł

Kyokushin, w wolnej chwili znajdź mi ten zapis w prawie/kodeksie bo brzmi to, aż niemożliwie.

mnie również to bardzo zaciekawiło. wysyłałem kiedyś właśnie w ten sposób przedmiot i ja musiałem spisać na jakimś papierku co tam wkładam, a później osoba sprawdzająca musiała pokwitować czy się zgadza z zawartością. zapłaciłem 5 zł. jeżeli poczta musi pokazać zawartość to czemu ta usługa jest płatna.

a co do tematu to szkoda że sie dogadałeś poza aukcją bo to podejrzewam groszowe sprawy były jeśli chodzi o prowizje allegro.a tak masz kłopot. poza tym jak mu udowodnisz, że coś od niego kupiłeś? masz tylko dowód wpłaty na konto. a kto ci uwierzy, że właśnie nie płaciłeś mu za te gazetki czy kamienie które ci wysłał. nie jestem znawcą prawa, tylko logicznie myślę. wydaje mi się, że nie odzyskasz pieniędzy i nic nie zrobisz sprzedającemu.

niestety takie jest ryzyko kupowania poza aukcjami ...

lepiej jest miec zawsze na "papierze" skad kupowales bo nawet jesli telefon bedzie z "dziesiony" to masz pokwitowanie skad go nabyles.. a tak dokument przelewu nic konkretnego nie wnosi,bo gosc sie nie przyzna..

generalnie bedzie to ciezka klopotliwa sprawa,nie wiem czy warta..

idz na policje,moze cos spisza itp.. moze czegos sie dowiesz wiecej..moze ty nie 1wszy byles..

Każdy kiedyś został wydymany na allegro . Głupio bardzo zrobiłeś kupując to poza allegro. Faktycznie, istnieje możliwość rozpakowania zanim zapłacisz jak kupujesz coś za pobraniem i ta opcja kosztuje zależnie od wagi i rozmiarów paczki. Jak kupiłam coś co miało metr wysokości to była możliwość rozpakowania przy odbiorze, ale wtedy jest to wysyłka pocztexem i kosztować miało 60zł. Na taką małą paczuszkę to pare groszy kosztuje.

Ale jesli wpłaciłeś mu pieniądze NA konto, to przecież musiałeś MIEĆ JEGO DANE potrzebne do przelewu. Nie możesz iść z nimi na policję i przedstwaić sprawę? To jest do wygrania ale niewiem czy warto, dużo pieprzenia itp z tym będzie

Z prawa wynika, ze mozesz otworzyc paczke przy listonoszu lub przy komisji na poczcie, ale PO zaplaceniu za przesylke. W razie jakis nieprawidlowosci zostaje spisany protokul, a pieniadze wstrzymane do wyjasnienia sprawy. Minus taki, ze nie mozna powiedziec listonoszowi "To ja podziekuje za przesylke".
5pln placi sie za mozliwosc otwarcia paczki na poczcie PRZED zaplaceniem, wtedy spisuje sie protokul odmowy przyjecia przesylki i paczka wraca do nadawcy z dodatkowymi kosztami. Tyle.

spiter, sprawe zglos na policje, mozesz tez powiadomic allegro, mimo, ze transakcja odbyla sie poza serwisem to beda zawsze mieli jakis sygnal, o takim userze.

zdecydowanie zgłoś na policję
przekaż dane, nr konta, treść maili - a nuż się uda..

I nie do końca bo przy przelewie ważny jest tylko numer rachunku. Nie wierzysz to, prześlij na swój rachunek pewną kwotę , ale jako odbiorcę podaj wymyslone dane. Pieniążki dojdą

niekoniecznie - może zalezy to od banku, ale juz nieraz zdazyło nam się, że klient podał złą nazwę odbiorcy - niezgodną z nr rachunku, i bank cofnął przelew (BSR, Kredyt Bank)

Posiadam dane na kogo jest konto na Allegro. Mam tez numer konta, na ktorym pieniadze poszly ale to nie ja przelewalem tylko Poczta. Mam rowniez miejsce gdzie przesylka zostala nadana. Posiadam maila jak ustalalismy szczegoly... W sobote zaczynam dzialac w tym temacie. Gdybym szybciej zareagowal na poczcie (paczke otwarlem po 24h) to byla szansa wstrzymania przelewu... Ale z otwarciem mi sie nie spieszylo;/


Istnieje mozliwosc by ktos podlapal nasze maile i ktos trzeci wyslal ta paczke a wartosc kazal wplacic na swoje konto?

moze pokaz nam usera...

Nie bierz tego do siebie, ale powiem tak dla sprowokowania dyskusji-jak udowodnisz że nie dostałeś telefonu i to nie Ty włożyłeś tam jakieś cegiełki? (pytam ponieważ sprzedawca za chwilkę powie że wysłał Ci telefon i się czepiasz)
Wiesz, to że Ty tak mówisz to jedno, a jak było faktycznie-to drugie. Moim zdaniem pogódź się z tym i wyciągnij wnioski na przyszłość.
Imho nie do udowodnienia.

Jakiś czas temu słyszałem coś innego i ktośmi pokazywał jakąś podstawę prawną, odgórną, nie wynikającą z poczty.
Niestety nie pamiętam co to było. Być może od tego czasu coś uległo zmianie a ja o tym nie wiem.

To że można otworzyć paczkę 'po zapłaceniu' jest oczywiste Dziwne jakbym odebrał paczkę i nie mógł zobaczyć co dostałem

Nienawidze takich ludzi

Fakt prowkujesz dyskuje np. mnie Uwazam ze nie mozna tego darowac, powinien sprawe zglosic na policje a oni powinni wszczac dochodzenie, nie moze byc tak ze odpusci bo ten baran moze w ten spsob oszukac wiele innych osob. Mysle ze gdyby sprawa znazla sie w sadzie to moglbys sie takze domagac od niego kosztow przejazdow jakie musiales poniesc przezs to ze jezdziles do sadu w jego rejonie (takie jest prawo ze powod podaza za miejscem sadu pozwanego) Fakt faktem moze nie byc lekko ale nie odpuszczaj, a noz sie uda. zycze Ci kolego powodzenia

Oczywiście że nie powinien mu tego darować, pytanie tylko co może zrobić-moim zdaniem w świetle prawa nic. Jak tamten powie że wysłał mu telefon ale ten sobie kamieni powkładał?? to co wtedy? Za Chiny ludowe nie dojdziecie sprawiedliwości
Są w życiu sytuacje że zagapiłeś się/nie wiedziałeś czegoś i popełniłeś błąd/uwierzyłeś i wyszło Ci to bokiem/itp. i nic wtedy nie zrobisz, jedyne co możesz zrobić to wyciągnąć wnioski na przyszłość i wg mnie to jedna z takich sytuacji.
Podaj nazwę usera żebyśmy wiedzieli, opisz sprawę na allegro itp, ale w sądzie nie masz szans.
A poza tym (i znów proszę Cie żebyś się nie obraził) ale gdybym miał postawić na to że to on zakombinował a nie Ty, to nie postawiłbym nawet złotówki-bo i dlaczego? Twoje słowa przeciwko jego słowom i nie do wyjaśnienia temat. Mówię tak tylko dlatego żebyś zobaczył jak to wygląda z zewnątrz, więc nie bierz tego do siebie.
Tak czy siak życzę Ci w życiu jak najmniej takich sytuacji. głowa do góry to tylko telefon a nie np. sprzedaż jachtu bądź samochodu za złotówkę
Pozdrawiam
P.S wcale Ciebie nie odwodzę od podania sprawy na policję itp., ale nie wierzę że przyniesie to jakiś skutek pozytywny dla Ciebie.
P.S2. Piszesz że sprzedający twierdzi że nie wysyła za pobraniem, przecież Ci wysłał cegły więc o co chodzi?