BMW Sport

Witam wszystkich uzytkowników.... mam problemy z e34
od 2,5-3,5 tysiaca obrotów zaczyna szarpac... co moze byc przyczyna?????
i drógi problem zagrzewa mi sie po 5 minutach
prosze o pomoc
pzdr

Grunt to szczegółowy opis problemu

co ci się " zgrzewa" po 5 min ???
nagrzewa, przegrzewa, ???
opisz coś więcej co się dzieje, jaki silnik, czy coś bylo robione itp...

i napisz czy masz instalacje gazową i zmień tytuł tematu.

Mam silnik 2,500 po remoncie splanowana głowica nowa uszczelka oleje płyny....itp...
po 5 minutach na zegarach woda na czerwonym......

brak gazu.... jeszcze jednym problemem jest to ze jak jade to od 2,5-3,5 tys obrotów zaczyna przerywac.... co moze byc przyczyna ???

Układ odpowietrzony prawidłowo???
Głowica stara czy inna, jesli stara to co się stało że ją zdejmowałeś i czy taki problem miałeś wcześniej?

odpowietrzałem ja 2 razy.... głowica wyjeta prawidłowo..... jutro sprawdze to jeszcze raz....
głównie zalezy mi na tym czemu przerywa.......

Z tymi przerwami to możliwe że jakiś wężyk podciśnieniowy spadł, albo nie został nałożony i łapie lewe powietrze.
Po drugie może czujnik położenia wału, wałka lub czujnik połozenia przepustnicy nie został wpięty lub spadła kostka z połączenia.
To tak na odległość, nie widząc motoru co przychodzi mi do głowy, ale bardziej skłaniam się do lewego powietrza.

A jeśli chodzi o przegrzewanie to rzeczywiście płyn gotuje ci się pod maską ???
Może tylko czujnik temperatury kłamie.

Przy demontarzu wiele elementów się rozłancza a później zapomina nieraz podłączyć.

dokładnie moze cos nie podłączone, ja przy niepodpietej przeplywce mialem podobne pboblemy w e34 szarpalo i wskazowka od temp rosla ku czerwonemu polu

Jeśli Ci się przegrzewa to to najpewniej termostatu wina.

no odpowietrzyłem dzisiaj i wszystko ok... dzieki wielkie...
ale.... jest jeszcze jeden problem...mianowicie ustawilem koniki 0,25 na zimnym silniku sprawdzilem wszystko jest podłaczone i ma problem z odpaleniem a jeslijuz odpali dalej szarpie... dodam tez ze swiece,kopółka paluch, i kable nowe..... prosze o rady
pozdr

No to chociaż jeden problem mamy z głowy.
Szarpanie...
Zacznijmy od kabli i tego co wymieniałeś w wysokim napieciu.
Oczywiście świece i kable takie jak powinny byc mam nadzieję.

Czy u ciebie na starych kablach było coś nałożone, taki jakby pierścień z kablem na
którymś przewodzie WN ???
Dokładnie chodzi mi o czujnik położenia wału.

Pytam ponieważ nie wiem jaki masz model silnika a 2500 to niezawiele mi mówi.
Poza tym miałem mało z nim do czynienia w starszych modelach.

P.S
Co to znaczy

Kable i swiece takie jak powinny byc.....
tak był i jest kabel czujnika polozenia wału.....
a co do P.S. .... to chodzi mi o zawory.....
pzdr

0.25 mm na zimnym silniku na ciepłym 0.30mm (silnik M20).



Na WN jest czujnik rozpoznawania cylindrów, a nie położenia wału. Sprawdź czy nie masz uszkodzonej wiązki tego czujnika, jeśli ktoś źle poprowadził kabel od niego mogło go uszkodzić.

Jak się ma przepływomierz, klapka w nim się nie przycina?

Kable są dobrze pozakładane? Czasem jak są nie do końca "dopchnięte/nałożone" na świece lub kopułkę dzieją się różne rzeczy.

Ą czy przekładałeś ten czujnik na kabel zdejmując fajkę, czy kupiłeś kable z czujnikiem ???

Właśnie nieprawidłowa praca tego czujnika może miec wpływ na odpalanie, a wspomniałeś w ostatnim poscie o problemie odpalania u siebie, równiez na przerywanie i szarpanie bo będzie źle odczytywał położenie wału.
Przyjrzyj się czy nie jest gdzieś kabel przytarty i czy wizualnie jest ok, bo zachowuje się jak by działał ale błednie.
Jeśli by nie działał wogóle wtedy byś nie odpalił auta, więc może coś w tym kierunku?!

Zanim napisałem, kolega mnie uprzedził.
ale chodzi o ten czujnik na kablu właśnie, może to nie jest od wału ( jak w niektórych R4) ale to chyba powodować będzie podobne objawy jak nie będzie rozpoznawał cylindrów.

wariat@ wpadnij do mnie na diagnostyke...zaraz cos zaradzimy