BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 06:44

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kiedy spać przed trasą?
PostNapisane: 29 maja 2009, 13:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 1183
Lokalizacja: kuj-pom.
Moje BMW: E90
Witam, jak myślicie, powiedzmy że muszę wyjechać w nocy z poniedziałku na wtorek o 1.00, powrót o 15.00

1) W niedziele położyć się normalnie ok. 24.00 i spać do 11.00, później od tej 11.00 do wyjazdu już w ogóle się nie kłaść, powrót o 15.00,

2) Nie spać w niedziele w nocy, położyć się o 9.00 rano i spać do około 16.00.

3) położyć się w niedzielę około godziny 24.00 i spać do 11.00, a wieczorem ok. 23.30 zasnąć na godzinę

Może macie jakieś swoje propozycje jak to ogarnąć, żeby nie być za bardzo zmęczonym :)

Pozdrawiam:)

_________________
Pomarańcze + czarna nera + gleba:
viewtopic.php?f=6&t=33259&start=140
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 13:51 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 37051
Lokalizacja: Kielce
Moje BMW: E38 730d
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=153718
kazdy organizm jest inny, ja przed trasą nie cuduje, jestem spiący to się kładę i wstaję o której trzeba, fin.

_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 13:55 
Obojętnie jak, byle przed samym wyjazdem się przespać ze 2-3godzinki chociaż, aa i nigdy po śnie od razu za kółko wsiadać, wtedy jest bania jak po ok. 4 piwach :)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Ja teraz przećwiczyłem tak:
- spać o 20-21
- pobudka o 23:30 i w trase
- powrót na 22:00 następnego dnia, spokojnie dało rade bez wspomagaczy :)

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:05 
TomekB napisał(a):
Ja teraz przećwiczyłem tak:
- spać o 20-21
- pobudka o 23:30 i w trase
- powrót na 22:00 następnego dnia, spokojnie dało rade bez wspomagaczy :)
_________________


No i bardzo dobrze, ostatni moj trip do w-wy był taki:

-spać koło 00:00-01:00
-pobudka 2:50 śniadanko i ogień.

No i potem zlot w toronto i takie tam i dalej w trasę do wawy na jakąś 19-20 na miejscu :)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:09 
Offline
Forumowicz

Wiek: 40
Posty: 263
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: G21 Touring
Wuja napisał(a):
2) Nie spać w niedziele w nocy, położyć się o 9.00 rano i spać do około 16.00.


to odradzam, pracuje na nocki wiec wiem jak to jest i mimo ze pozniej czlowiek sie przespi te pare godzin to i tak zmeczenie jest wieczorem...przynajmniej ja tak mam, nieprzespana noc rozbija czlowieka i pozniejsie tego nie nadrobi spiac w dzien...a co do innych systemow to chyba najlepiej zrobic jak pisal rorafalki,
rorafalki napisał(a):
kazdy organizm jest inny, ja przed trasą nie cuduje, jestem spiący to się kładę i wstaję o której trzeba, fin.


:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:10 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 41
Posty: 1464
Lokalizacja: SjZ
Moje BMW: VW
Kod silnika: tsi
Fryderyk napisał(a):
Obojętnie jak, byle przed samym wyjazdem się przespać ze 2-3godzinki chociaż

dokladnie tak,a po przebudzeniu kawka,jakis prysznic i mozna ruszac ;)najgorzej jest tak ok 4-5 rano,bo najbardziej muli dlatego te 3 godzinki przed trasa napewno pomoga ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:14 
Konop napisał(a):
pracuje na nocki wiec wiem jak to jest i mimo ze pozniej czlowiek sie przespi te pare godzin to i tak zmeczenie jest wieczorem...przynajmniej ja tak mam,


Heh, ja w dzień z kolei zamulony jestem, a po nocach siedzę do 5 z pewnym gentlemanem sobie gadam na gg i mi się jakoś nie chce spać :rotfl:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:16 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 37
Posty: 10916
Lokalizacja: zlokalizowana
Fryderyk napisał(a):
po nocach siedzę do 5 z pewnym gentlemanem sobie gadam na gg


:?: :chytry:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 14:25 
:oczami:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 15:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
co ta romansidło w temacie ?? :rotfl:


Kiedyś (jeszcze astrą 1.4) miałem traskę do poznania i zpowrotem. z Wawy wyjechałem o 3.30 (spać się położyłem o 23) w poznaniu byłem koło 8.00, praca na drabince do 12 i o 13.30 powrót (obiadek i odpoczynek) i szczerze mówiąc koło 16 już padałem :/ ale gdybym przed powrotem zdrzemnął się chwilę myślę że dałbym radę spokojnie dojechac do celu.

jeżeli miałbym ruszać koło 2 w nocy to przed wyjazdem tak rozplanować spanie żeby przekimać się ze 3 h, a przed powrotem drzemka kilkanaście minut.

Wszystko jednak, jak napisał Rora, zależy od organizmu

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 15:02 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Wuja,a gdzie ty tak wczesnie lecisz?Ja moge cie zawiezc :D

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 17:49 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 1183
Lokalizacja: kuj-pom.
Moje BMW: E90
Łódź co pare dni ale nie Bunią ;)

_________________
Pomarańcze + czarna nera + gleba:
viewtopic.php?f=6&t=33259&start=140
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 17:51 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 581
Lokalizacja: znad morza
Moje BMW: G31
Kod silnika: B58
Ostatnia trasa Koszalin - Kielce (z przejazdem przez Poznań i Łódź) 600km w 7,5h z przerwą na jedzenie i WC. Płynna równa jazda ze spalanim 6,6l.
Wstać rano ok 4 , 5 godziny i jechać na początku mały ruch.
Powiedz jaki dystans w jedną strronę to łatwiej rozplanować.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, 19:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
Rufios napisał(a):
Ostatnia trasa Koszalin - Kielce (z przejazdem przez Poznań i Łódź) 600km w 7,5h z przerwą na jedzenie i WC.


Jak na nasze drogi, bardzo dobry czas przejazdu :ok:

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 maja 2009, 10:17 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
wogole w dzien nie spac :D ... byleby dzien wczesniej wody nie pic ... nastepna nocka idzie gladko :D ... jak dojedziesz na miejsce to sie wyspisz :P

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 maja 2009, 12:20 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
TomekB napisał(a):
Ja teraz przećwiczyłem tak:
- spać o 20-21
- pobudka o 23:30 i w trase
- powrót na 22:00 następnego dnia, spokojnie dało rade bez wspomagaczy :)


No dało radę na luzaku, zwłaszcza że w jedną stronę w ogóle nie prowadziłem:)

Tylko nie czaję jak bez wspomagaczy? A e30? :hyhy:

Ja przećwiczyłem ostatnio tak:
- pobudka 7 rano, cały dzień ostrego działania, paintball i quady w lesie dla chałastry z telekomu
- godzina 21 pakowanie sprzętu na lawety
- godzina 24 wyjazd w trasę patrolem
- godzina 7 porzyjazd na miejce i start działania
- 9-19 latanie terenówkami po torze
- 19-21 pakowanie sprzętu
- godz 21 wyjazd spowrotem
- godz 3 powrót

Jakieś 44 godziny na nogach:/
Na szczęście powrót na fotelu pasażera w pozycji "umieram"
masakra :kwasny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 maja 2009, 20:31 
Offline
Forumowicz

Posty: 194
Lokalizacja: Warszawa
Mogło być to wykończające... Ja wiem z małego doświadczenia za kółkiem, że nigdy nie warto walczyć ze zmęczeniem, moze w początkowej fazie. Ale jak juz nas ostro łapie, koniecznie zjechac na stacje i przekimac się 5-10 min to bardzo pomaga. W tym roku będąc w górach, ostatni dzień chciałem spędzic jak najbardziej aktywnie na nartach i wyjeździć sie jak najmocniej. Początkowo planowałem wyjazd o 12 a wyjechałem o 15. Po kilkugodzinnej jezdzie na nartach nie byłem zbytnio wypoczęty ale na początku sie jakoś jechało. Ale gdy już zapadł zmrok i byłem 200km od Wawy łapało mnie coraz większe zmęczenie. Było pusto toteż pozwalałem sobie na szybką jazde (bo generalnie ta powoduje większą uwage i skupienie) ale nawet przy 180km/h wpadałem w objęcia Morfeuesza ! Stwierdziłem, że szkoda ryzykować życia i zrobiłem sobie postój na czekolade, redbulla i sen. Byłem tak zmęczony, że na przestrzeni tych 200km zrobiłem jeszcze dwa takie pit stopy. Także panowie, ze zmęczeniem nie ma żartów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 maja 2009, 21:40 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1801
Lokalizacja: polska
kiedys pare lat temu dostalem z niemiec tel- (pracowalem tam wtedy a w polsce bylem na urlopie )jutro wyjazd na cypr- jesli rano cie nie bedzie siedzisz w domu dalej 2 mies-masakra- auto w remoncie- pieniadze sie koncza - a do niemiec na miejsce 1000 km- sasiad za odpowiednia oplata zgodzil sie mnie dowiezc na miejsce -wyjazd z pily 22.00 - sasiad okazal sie slaby- na Berlinerringu padl - prowadzilem na miejsce - tam juz na mnie wszyscy juz czekali -przesiadka do e-klasy stacja benzynowa i kierunek stuttgart- monachium - austria- slowenia- chorwacja -serbia- bulgaria- turcja- prom i cypr - w bulgarii dopiero mielismy pierwszy postoj na sen- trase te jechalem po raz drugi (auta szly tam na sprzedaz-bylem w sumie 10 razy ) ale po raz pierwszy w zyciu i ostatni raz tak dlugo wytrzymalem bez snu -moze wlasnie ta pierwsza nieprzespana noc spowodowala ta wytrzymalosc - podpowiem jeszcze jedno -od momentu jak na trasie pod bydgoszcza po przejechaniu w nocy z zagranicy okolo 1300 km stuknalem sie lusterkiem z innym lusterkiem z naprzeciwka -nie walcze z sennoscia - natychmiast zjezdzam i kimka -niewazne jak blisko mam do domu -pzdr


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30 maja 2009, 23:10 
Offline
Przyjaciel forum

Wiek: 42
Posty: 2868
Lokalizacja: Opole
Moje BMW: 530iA
Kod silnika: M54B30
na bezsennosc w nocy najlepszy jest slonecznik :)

_________________
[you] luknij na moją srebrną strzałe


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL