BMW Sport

Gratuluje calej operacji, dobrze wykombinowales angielskiego dawce w M-pakiecie, niemniej jednak trzeba bylo wlozyc we wszystko duzo wysilku zeby doprowadzic to do konca, w sumie to "wyczulem pismo nosem" kiedys tam, napisalem, ze mod jakiego bym sie u Ciebie spodziewal to m54b30, ale nie wzialem wtedy pod uwage, ze w 320 trzeba wtedy wymieniac caly uklad przeniesienia napedu, wiec wychodzi to bardzo drogo, w tej sytuacji teraz jest optymalnie.
A mnie sie marzy u mnie m54b30, ogolnie to w 323 chyba wystarczy sam silnik wstawic i jezdzic.

odemnie ogromny szacun
teraz twoje qp nie tylko świetnie wygląda lecz świetnie lata
czekam na dalsze mody i jeszcze większe niespodzianki
pozdrawiam

To auto było piękne...









...teraz miażdży !

A ja myślałem że będzie jakaś Emka Ale i tak jest zajebiaszczo ! Patrząc na to ile ci zajął swap to się zastanawiam za co ci swaperzy biorą tyle hajsu...

Ogólnie GOOD JOB !!!

no no Gratulowac godnej motorowni i swietnego wykonania

Wiesz Bobby drutem się dłużej wiąże i klej musi wyschnać

Hehe, za wiedze głównie
Pozatym sama nazwa "wymiana silnika" groźnie brzmi

Zależy jeszcze jaki SWAP

jakiś miesiąc temu przerzucaliśmy M52B28 na miejsce M50B20 było więcej rzeźby i więcej pracy . .
4 dni się zeszły . . .

mocowanie filtra paliwa, sprężarki klimatyzacji, przedłużanie wiązki (dawca anglik) trochę druciarsko wyszło z EWS-em, żeby go zrobić profi to jest pół dnia zabawy, poprowadzić instalkę od oringu stacyjki przez transponder przed moduł do samego DME, w M52 natomiast było z EWS-em 30 minut roboty

Żeby się w tych 2-ch dniach (jeden dzień miał 24 godz. ) zmieścić to trzeba było się ostro spinać nie powiem ...

Pozatym przerzucić silnik to jedno, a zostaje ci jeszcze dyfer, półosie i inne pierdoły które zajmują też w cholere czasu ...



to też fakt

Inaczej robi się dla siebie, a inaczej jeśli jest to czyjś zarobek (praca), bo czas = peniądz

Auto ma wyjechac z warsztatu, a potem to już problem klienta co się będzie działo ...

Hehe, oj ciezko ciezko
Mi sie przypomnialo jak w zime z Andrzejem siedzielismy w garazu przy zerowych temp, grzebalismy przy silniku i gadalismy na temat swapa..... "swap to najwczesniej po wakacjach"

Czas leci, ludzie się zmieniają!

Czasy weekendowego sprzątania aut odchodzą w niepamięć, teraz jak widać z soboty na niedziele zmienia się silniki

Ogromny szacunek

Chwile tu nie zagladalem a widze ze pojechales pieknie po bandzie Brawa za mody. Az sie boje pomyslec co bedzie dalej?

teraz to nie dość że sreberko wygląda to jeszcze i jeździ. gratki dla Cibie i GŁADKIego,

pamietam jak moj sasiad co niedziele jak wszyscy szli d kosciola to on wyciagal silnik z malucha a po powrocie z silnik byl juz wsadzony spowrotem ale 2 dni na bmw to takze niezlly wynik. gratuluje i szacuneczek

nie no kawal dobrej roboty

Szczęka mi opadła z wrażenia Tylko pogratulować... i życzyć więcej dzwonów?

Teraz nikt nie powie, że spowalniasz ruch na drodze Szkoda że się nie dogadaliśmy z silnikiem, bo jednak co r6 to r6 (nie ubliżając mojemu r4 oczywiście) Pozdrawiam i 3mam kciuki.

Andrew jak coś robi to nie ma ch... we wsi

Gratulacje

No pięknie tylko pogratulować napisz ile cie to wszystko kosztowało chodzi mi o te części co wymieniałeś, a jak się będzie miała sprawa z papierkowa tzn w dowodzie masz 2.0 a tu teraz 2.8.

Hmm... a koleżka zabrał się za wsadzenie M54 do swojego 2.8 i też miało mu zająć łikęd... Zaczął 2 tygodnie temu

Na razie zdążył wyjąć M52

Za tempo pogratulować Andrzejowi

Powiem tak:
Gdybys kiedys sprzedawal auto, daj znac

Gratuluje.