BMW Sport

Witam mam pytanie naprawdę dla znawców buni,bo mi to się nie wydaje realne. Mam bunie e46 touring 2004.Ma ksenony i plastikowe klosze.Poniewaz przy kupnie auta stare klosze byly troche spiaskowane od kamieni zamowilem nowe. Facet ktory to robil jest naprawde szpecem w tych sprawach. Wszystko bylo ok. az do wczoraj. Przy myciu auta zauwazylem ze obydwa klosze sa pekniete w dolnych rogach tak precyzyjnie ze chyba to nie mozilwe ze to ktos zrobil specjalnie. Czy jest mozliwe ze przy wysokwiej temperaturze na zewnatrz i przy uzyciu spryskiwaczy te klosze mogly tak peknac. Prosze bardzo odpowiedzcie czy to mozliwe bo ja takie cos widze pierwszy raz(przy zakladaniu kloszy zostaly osylikonowane zeby wilgoc nie podeszla). Z gory wszystkim dziekuje.

dziwna sprawa byc moze ze pekly bo byly tak jak mowisz rozgrzane a uzyles spryskiwaczy co za tym idzie moze masz za duze zarowki w tych kloszach z tego co wiem powinny byc h7 jak nie to to moze jakies drgania sprawdzales czy sie nie ruszaja albo cos w tym stylu a jak nie to moze takie kupiles a nie zauwazyles albo ktos ci kawal zrobil bo naprawde nie mam innych pomysłow

nie ma możliwości by pękły od przegrzania z powodu ksenonu,
pewnie wada tworzywa lub jakieś naprężenia

mozliwosc jest tworzywo sie nagrzeje potraktuje je zimnym plynem do spryskiwaczy i pęka.... istna fizyka ( nie wime tlyko czy ksenon wytwarza duza energie cieplna )

Wszystkie pekniete klosze, ktore widzialem - pekaly wlasnie w wyniku naprezen - nie tylko E46 ma taki problem.

no raczej od xenonu nie ma szans na pęknięcie,bo ksenon jest zimnym światłem,raczej naprężenia materiału,a na pewno to pęknięcie może jakaś pozostałość po odlewie albo tak mają po prostu?Czy klosze ori czy zamienniki?