BMW Sport

Problem dotyczy mojego BMW 530d touring 1999 rok. Kiedy je kupiłem strasznie hałasowało tylne zawieszenie. Wymieniłem amortyzatory na oryginalne nowe aluminiowe Sachsy ale to nic nie pomogło. Wszedłem więc do kanału na stacji diagnostycznej kiedy mierzyli wydolność tylnych amortyzatorów /nowe zmienione miały wskazania po 5 % !!!/ i zobaczyłem że cała rama tylnego zawieszenia porusza się razem z platformami jakie pod kołami wprawiały zawieszenie w ruch. Amortyzatory wogóle nie pracowały. Wymieniłem więc cztery wielkie tuleje tylnej belki Lemforder i dwa wahacze górne które miały minimalny luz. Róznica w komforcie jazdy jest ogromna. Auto nie wydawaje najmniejszych odgłosów pracy zawieszenia, prowadzi się sztywno i ogólnie wszystko jest w jaknajlepszym porządku. Dla pewności postanowiłem jednak wjechać jeszcze raz na stanowisko do pomiaru amortyzatorów tylną osią a tu 12%, 15%. W zawieszeniu nie ma grama luzu, auto prowadzi się wzorowo i czuję że amortyzatory są ok /jeździłem już innymi autami ze zużytymi amortyzatorami i wiem jak to się odczuwa/ a wyniki takie niskie. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to że urządzenie pomiarowe jest niedostosowane do zawieszenia które górne mocowania amortyzatorów ma nie w nadwoziu pojazdu tylko w osadzonej na tulejach, względem nadwozia, ramie i dodatkowe skoki robocze tulei odbiera jako zużycie amortyzatorów ???

Nie powinno tak być. Zanim zaczną pomiary powinni wprowadzic rozmiar opon do kompa. Podobno im mniejszy profil tym gorsze wskazania ale to zalezy od stacji. Podobno ciśnienie w oponach ma tez znaczenie przy wyniku. Ja u siebie miałem własnie tylne tuleje te o których piszesz do wymiany i rozciągałem sprężyny. Po tych zabiegach wynik wyszedl w końcu normalny. Jeżeli powymieniałeś to o czym piszesz, to jedź najlepiej na inna stacje. A co do tulei to moje po wymianie też się ruszały góra dół ale mnie niż przed wymianą. One przede wszystkim pękają od środka.

Ja mam opony 225/60R15 wiec balon wysoki. Tak sobie jeszcze myślę czy przy wkładaniu tych tulei ich jakoś nie uszkodzili. Choć auto jest sztywne, ciche i ogólnie jest OK

Według mnie to powinieneś jechać na inna stacje i będzie wszystko jasne, gdybyś miał zużyte amory albo cokolwiek to nie było by aż 5% u mnie jak były tuleje do wymiany to zawiecha wyszła 40 %. Wg mnie to skoro piszesz że jest wszystko ok to nie ma co szukać, i tylko się cieszyć że nie ma wydatków

też tak myślę i z tą myślą klikam >pomógł<

dzienks