BMW Sport

gdy kupilem swoje e32 jezdzielm do "mechanika" ktory okazal sie debilem. Wymienilem wszytsko z przodu :drazki krotkie, drazek srodkowy, wspornik, tuleje stab, laczniki, wahacze gorne z tulejami i ciagle trzeslo kierownica. CO sie okazalo? Tłuk zalożyl zle tuleje...do nowych wahaczy - bo sa kierunkowe....

Witam!!
Zalogowalem sie na tym forum jakis czas temu ale sie nie udzielale.Bylem tylko biernym czytajacym.
Widze ze fajne tutaj panije atmosfera, o wiele lepsza niz na innym "oficjalnym" forum BMW .
Podlacze sie do pytania odnosnie drgan.
U mnie pojaiwaja sie ok 100km/h i trwaja do jakis 115km/h.
felgi mam proste, opony nowe, kola wywazone, tarcze brembo nowki, klocki nowe, nowy wahacz dolny.
Czy przyczyna moze lezec tak jak ktos pisal tulejach wajacza gornego?Moze ktos podrzucic rysunek z realoem.com o ktory wahacz chodzi?
Z gory wielkie dzieki.

PS pozdrowionka dla Kucharza

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=05

tuleja gornego wahacza to nr 8

Muczas gracias Frank.
A mozesz mi powiedziec tak pi razy oko ile takowa tuleja kosztuje i jak ewentualnie sprawdzic czy to rzeczywiscie ta tuleja jest sprawca drgan w moim samochodzie??

Tuleja ok 50zł wiec mozna nawet w ciemno wymienic. Musisz jechac na szarpaki tam powinni wykazac luz na tulei

Moja lalka wjechała własnie na kanał i zobaczymy, mam nadzieje że u mnie bedzie to samo. Może nawet to skrzypienie przyskręcaniu kołami jest przez to spowodowane

Extra, kazali mi zmienć koła na letnie, przejechac sie i dopiero stwierdzić czy bije dalej bo ponoć żadnych luzuw nie ma a tuleje wygladają dobrze. Ale chyhba tak proforma zmienie odrazu tarcze z przodu (zostały zbadane i przekraczają normę krzywości ) i te tuleje bo w sumie nie są drogie i mam nadzieje że wtedy bicie ustanie

smutny a opony masz wporzadku?czy juz troszke stare?

Opnony mają przejechane jakieś 3 tyś km od nowości ale lezały całe lato w piwnicy, może to im zaszkodziło chociaż cieżko mi w to uwierzyć, bo to nie jesr moje pierwsze auto i zawsze w ten sposób przechowywałem zimowe koła.

Paweł pytalem bo gdyby byly jakies stare szmelce to wszytsko moze sie zdarzyc...

No niestety oponki są nowe ale i tak kazali mi zmienić na chwile na letnie. Wydaje mi sie że to mam to samo co miał Frank i dlatego zmienie te koła ( to raczej nic nie da ) i te tuleje swoją drogą wymienie kiedyś i tak by sie zepsuły

inne pytanko czy masz tulejki centrujace w felgach?od tego bardzo czesto pojawia sie bicie na kierownicy ktorego przyczyny nie daje sie niby zdiagnozowac...

Tych tulejek centrujących owszem nie mam Felgi okazały sie być od innego modelu i jest minimalny luz. Natomiast w zeszłym roku po kupnie opon zamontowałem już cały komplet na auto ( felgi + opony ) i wszystko było ok, a w tym roku bije. Jutro założe letnie koła i zobaczymy czy coś to zmieni.

Pawel wiec mozliwe jest ze masz minimalnie krzywo przykrecone felgi i stad bierze sie to bicie skoro reszta jest cacy...

Przykręcane były już na kilka sposobów, z opracowaniem specjalnej sekwencji włącznie Zobaczymy jutro jak założe letnie, ale osobiście myśle ( znając moje autko ) że trzeba bedzie coś wymienić )

Zmieniłem dzisiaj koła ( przednie ) na letnie i sie zaczeło. Co prawda bicie na kierownicy jakby ustąpiło, pojawia sie przy mniej wiecej 100 ale objawia sie wibracjami samochodu ( tak jakby tylne zimowe koła dawały o sobie znać ), natomiast samochód jeździ jak chce. Trudno nim trafić w droge ( uczucie jakby pływania ). Wydaje mi sie że na chwile trace nad nim kontrole a on sobie na bok ucieka. Tak wiec chyba jednak wachacz i tuleje trzeba bedzie zrobić.